Lancia Klub Polska

Witam. Tak jak u wszystkich lipa z pilotem,działał,przestał i nic więcej z niego raczej nie będzie. Choć mam dwa kluczyki żaden nie dycha. Ale mam inne pytanie. Jeżeli kupię centralkę tą sterująca(tą co jest pod nogami) z innego auta i kluczyk , to będzie to otwierać i zamykać? Wiem że immo jest i nie odpale auta ale chodzi mi czy to zadziała.

Centralka/odbiornik kluczyka jest w podsufitce, nad lusterkiem. Do modułu komfortu (w nogach pasażera) idą już "rozkodowane" sygnały otwarcia/zamknięcia, zwykłe +12V.
Tak więc musiał byś kupić kluczyk (właściwie wystarczy sama "elektronika" z kluczyka, na podmianę) i tą centralkę z podsufitki.

Bardzo dziękuję za info. Przetestuję taka podmianę tylko muszę to rozebrać w wolnym czasie.

Witam. Mam następujący problem w mojej 2,4 JTD 99r. z trójkątnym kluczykiem.
Gdy próbuję otworzyć bagażnik z pilota wszystko działa, dioda się świeci. Gdy próbuję otworzyć auto, zero reakcji, dioda nie mruga, auto się nie otwiera.
Czego to może być wina?

Zaczął bym od przycisku do otwierania samochodu. Można wyjąć elektronikę z kluczyka, na stole sprawdzić multimetrem czy jest przejście przez przycisk, gdy zostaje on wciśnięty. Jeżeli to działa, to sprawdzić, czy w obudowie wszystko jest dobrze spasowane.

Trochę się boję bo to jedyny kluczyk i jak go uwalę przez rozbieranie to będę miał niemały problem

Mikrostycznik do wymiany pewnie,raczej nie powinienes uwalic tylko nie zgub blaszek od styku z baterią


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Rozlozylem go, nie było styku bo blaszka nie dociskała. Juz wszystko git! Dzieki panowie!

Blaszka jest do baterii, gdyby ona nie dociskała, to nie działało by też otwieranie z pilota bagażnika.
Ale grunt, że działa.

Kluczyk mruga. Lecz samochód nie reaguje na żaden przycisk. Gdy znów lekko wygne blaszkę przy płytce, samochód reaguje tylko na bagażnik. Przy próbie otwarcia auta kluczyk już nie daje oznakow życia, tak jak samochód.
Hmmm. Dziwne

U mnie tez nie działa otwieranie bagażnika wymieniałem baterie i światełko mruga i lipa odpuściłem.