Kappa - wlew paliwa (jak zamknąć)

Post autor: **Luckyy** » 23 sie 2005, 19:23

mam juz kappe jakis czas - ale dopiero dzis przyszlo mi tak przypadkiem do glowy zeby zobaczyc co sie dzieje z klapka od wlewu jak auto jest zamkniete. I co sie okazalo ??? ...

za NIC ??!?!

nadal mozna ja otworzyc tak jak przy otwartym aucie !!!

czy to moze byc jakas banalna usterka czy caly zamek sie walniety ?
jak zagladalem od srodka to wyglada ze wszystkie kable sa podpiete.

Post autor: **wujek** » 23 sie 2005, 21:14

Witaj,
Sprawdź, czy siłownik reaguje na zamykanie centralnym, i czy przypadkiem nie jest ułamany "skobelek" zamykający klapkę wlewu.
Pozdrawiam

Post autor: **Luckyy** » 23 sie 2005, 21:56

"wujek" pisze:Witaj,
Sprawdź, czy siłownik reaguje na zamykanie centralnym, i czy przypadkiem nie jest ułamany "skobelek" zamykający klapkę wlewu.
Pozdrawiam

jaki silownik ? i jak sprawdzic ??

Arek · Post autor: **Arek** » 24 sie 2005, 9:39

Słuchaj ten elektromagnes (w kształcie srubki ma regulację) moze po prostu jest za mocno wkręcona i nie chwyta wewnętrznej strony klapki.

Post autor: **Luckyy** » 24 sie 2005, 19:18

dzis mialem wiecej czasu i dokladniej sie przygladnolem.
Skobelek jest OK
silownik dziala
ale ten 'bolec' sie zamalo wysuwa - nawet niewychodzi poza ten okragly plastik - ale widac ze sie tam pojawia.

Jak to mozna wyregulowac ??

Post autor: **wujek** » 24 sie 2005, 22:14

Witaj,
Dostęp ze schowka w bagażniku, po prawej.
"Skobelek" w stanie otwartym powinien być ledwie widoczny w otworze we wnęce wlewu, przesuw ok. 2cm.
Pozdrawiam

Post autor: **Luckyy** » 24 sie 2005, 22:18

to on jest ledwie widoczy jak jest zamkniety, jak jest otwarty to ucieka daleko.

regulacja uwzglednia az taki zakres ?
jak tam sie dostane to bedzie wiadomo jak regulowac - jest az tak intuicyjna czy potrzeby jest jakis specjalistyczny sprzet ?

Post autor: **wujek** » 24 sie 2005, 22:30

Witaj,
Sprzęt to wkrętaki krzyżowe. Wymontuj sobie siłownik i dokładnie obejrzyj "skobelek", trochę za głeboko ucieka.
Pozdrawiam

Post autor: **Luckyy** » 25 sie 2005, 20:11

krzyzak sie nie przydal ale za to byl potrzebny plaski 8mm

)

musialem cala blache z bezpiecznikami odkrecic a wczsniej zdemontowac tapicerke ale juz wszystko wiem !!

ktos chcial otworzyc klapke jak auto bylo zamkniete i chyba mu sie udalo bo jest ulamany ten 'bolec' ktory blokuje klapke (ten na koncu silownika), silownik dziala OK.

a teraz pytanko - czy mozna gdzies dostac ta czarna plastikowa koncowke zakladana do silownika do ktorej jest przywiazany czerwony sznurek ??
czy pozostaje tylko reanimacja we wlasnym zakresie ??

ktos to mial taki problem? robil juz cos takiego ?

a tak swoja droga to bardzo mnie zaskoczlo ze to jest plastik a nie metalowa koncowka (tak jak to mialem w passacie) !!

Post autor: **wujek** » 25 sie 2005, 22:36

Sorry, wprowadziłem w błąd z tymi krzyżakami, dawno tam nie zaglądałem.
Ten ułamany "skobelek" nie występuje chyba jako część zamienna i nie wiem, czy jest wymienny. Można spróbować sztukowania plastikowym bolczykiem i połączyć z ocalałym "kikutem" skuwką z kawałka anteny radiowej (takiej teleskopowej, z cieńkich rurek). Albo używka ze szrotu. Może ktoś ma taki zamek na zbyciu.
Pozdrawiam

Post autor: **Luckyy** » 26 sie 2005, 22:22

no i prawie sie udalo !!

Wielkie dzieki ze pomys z antena, akurat bylo pod reka radio ze zlamana antena i prawie pasowala srednica. Troche zagrube wyszlo bo w tym plastikowo/gumowym kotku ciezko sie przesuwa i silownik nie daje rady. Dzis po pracy braklo czasu zeby to dopracowac, ale klapka zamknieta, z tym ze "sterowanie" jest reczne z bagaznika. Mam jeszcze 3/4 paliwa w zbiorniku, mam nadzieje ze znajde czas dopracowac to zanim bede musial tankowac

a miedzy czasie poszukam 'zamiennika'

Jeszcze raz dziekuje - wujek (antena byla swietnym pomyslem)

Vico · Post autor: **Vico** » 07 sie 2008, 9:52

Ja wczoraj w swoim aucie postanowiłem zając się tym nieszczęsnym ułamanym rygielkiem

Niestety nie miałem ułamanej końcówki (gdzieś zgineła)

Kawałka anteny też nie miałem

Moje rozwiązanie było natępujące:

1) Wykreciłem całą tą blachę na której zamontowany jest siłownik

2) Wykręciłem siłownik

3) Wywierciłem dziurkę w miejscu ułamanego rygielka

4) Znalazłem w domu zwykły metalowy hak (kąt zakrzywienia 90stopni) z gwintem oczywiście, wyprostowałem go, metodą młotka i kombinerek

tak że był idealnie prosty. (Sprawdzić srednicę, tak żeby przechodził przez otwór w karoserii)

5) Rozgrzałem go przy kuchence

I we wcześniej wywierconą dziurkę wkręciłem/wtopiłem stoną nagwintowaną w siłowniczek (uwaga - nalezy to zrobić maksymalnie prosto z wiadomych powodów)

6) Jak juz wystygło, całośc trzymała się po prostu super ( na pewno lepiej niż oryginalny plastikowy bolec). Takim sposobem mamy szpanerki metalowy rygielek do zamykania wlewu paliwa

Mam nadzieje, że komuś przyda się ten post

Post autor: **larry123** » 07 sie 2008, 10:30

jak widać umiejętności kowalsko-spawalicze się przydają użytkownikom lancii

BRAWO za pomysłowość.

Post autor: **giekso** » 04 maja 2015, 19:25

No i ja w końcu (po pięciu latach : gafa: ) zabrałem się za ten temat. Wydawało się, że zamek w ogóle nie działa więc wpierw trzeba było się do niego dostać. Odpada temat dostania się do zamka przez sam otwór "rewizyjny" w poszyciu boku bagażnika - trzeba zdejmować tapicerkę (dolną poniżej klapy, spód no i prawy bok). Trzeba też jak już wyżej napisano odkręcić blachę z bezpiecznikami - dwie nakrętki ósemki przy blaszce i dwie przy korku wlewu paliwa.

Obrazek

No i jak się okazało mój zamek działa ale oczywiście jest ułamany.

Obrazek

Tak więc podobnie jak kolega wyżej, wpierw przewierciłem wzdłuż plastikowy trzpień po czym wsunąłem w niego... gwóźdź. Ten bardzo ciasno tam siedzi a dodatkowo jest zablokowany przez plastikowy biały skobel zamka. Działa

Pozdrawiam.

dobermannn · Post autor: **dobermannn** » 29 sie 2015, 22:44

lepiej późno niż wcale powiedziała babcia spóźniając się na pociąg

Lancia Klub Polska