Kappa 2.0 20v - wymiana sprzęgła

[cool_r]

Nie wiem jak inni ale z tego co pamiętam delikatnie odkręcałem wózek z lewej strony i odciągałem go tyci do dołu bo inaczej skrzyni nie mogłem do końca od silnika odłączyć(a dokładnie ośki skrzyni wysunąć ze sprzęgła przez co ograniczona jest manewrowość). Jeśli się mylę to poprawcie

[Lukasz_TG]

Dziękuje za odpowiedzi, sprzęgło już zamówione, czekam na dostawe.

Nie mam serwisówki do Kappy nie wiem jakim momentem dokręcić docisk. Wysprzęglik popycha łape, która jest na wieloklinie, też to pewnie należy jakoś ustawić.

Pozdrawiam

[topcio]

Wysprzęglik popycha łape, która jest na wieloklinie, też to pewnie należy jakoś ustawić.

Tarczę trzeba ustawić dokładnie w osi otworu w wale, natomiast łożysko siedzi na kiełbaśnicy i nigdzie nie pójdzie .

[Lukasz_TG]

Sprzęgło doszło, jutro demontuje skrzynie i zobaczymy jak to wygląda

[Lukasz_TG]

Wymienione, dziwna sprawa po raz pierwszy spotkałem się z taką awarią sprzęgła. Łożysko nie wpadło w docisk, ale się zatarło. Nie wiem jak wam się udało wyjąć skrzynie bez demontażu prawej półosi. Skrzynia odeszła od bloku, ale mimo podniesionego silnika nie przechodziła przez sanki, bo trzymała ją półoś.

[marceli]

Bo większość żeby nie odkręcać dużej nakrętki piasty(półosi) odkręca wahacz i odchyla wszystko na bok.

[cool_r]

marceli tu jest mowa o prawej półosi czyli od strony pasażera. U mnie ta półośka wyszła bez problemu. Moje łożysko w przeciwieństwie do twojego było niezłe za to właśnie docisk niebawem by powiedział dziękuje(przebieg ok.280tyśkm).

[topcio]

Wymienione, dziwna sprawa po raz pierwszy spotkałem się z taką awarią sprzęgła. Łożysko nie wpadło w docisk, ale się zatarło. Nie wiem jak wam się udało wyjąć skrzynie bez demontażu prawej półosi. Skrzynia odeszła od bloku, ale mimo podniesionego silnika nie przechodziła przez sanki, bo trzymała ją półoś.

Podniosłeś silnik do góry na środku - obrazowo aby był pod kątem skrzynia wyżej niż rozrząd ?

[Lukasz_TG]

Wymienione, dziwna sprawa po raz pierwszy spotkałem się z taką awarią sprzęgła. Łożysko nie wpadło w docisk, ale się zatarło. Nie wiem jak wam się udało wyjąć skrzynie bez demontażu prawej półosi. Skrzynia odeszła od bloku, ale mimo podniesionego silnika nie przechodziła przez sanki, bo trzymała ją półoś.

Podniosłeś silnik do góry na środku - obrazowo aby był pod kątem skrzynia wyżej niż rozrząd ?

Dobre pytanie, robiłem na podnośniku, silnik był podparty pod miską dzwigał się do pewnego momentu i robił stop, potem podnosiło cały samochód.

[dobermannn]

Ja tam jak wymieniałem sprzęgło wyjąłem półoś żeby właśnie takich przykrych niespodzianek uniknąć. 20 minut roboty więcej a pozwala uniknąć dużo stresu i kombinacji później.