Kappa 2.0 20v - pęknięty przewód płynu chłodniczego
Kappa 2.0 20v - pęknięty przewód płynu chłodniczego
Witam
W poniedziałek po raz pierwszy w życiu auto zawiodło mnie na trasie i mało co a zakończyłoby się lawetą z autostrady.
W pewnym momencie silnik się ugotował i wylądowałem na poboczu. Po otwarciu maski i rozwianiu chmury okazało się, że płyn chłodniczy zniknął. Po krótkim schłodzeniu doturlałem się do zjazdu ( na szczęście awaria zdarzyła się zaraz przy zjeździe do Trzebinii) i po paru przystankach do znaku "stacja benzynowa 500m". Zostawiłem auto na chodniku i poleciałem po dynagela. Próba uzupełnienia płynu okazała się całkowicie bez sensu bo wszystko przelewało się na ziemię. Kolejny fart bo okazało się, że stoję przy zjeździe do Bosch service. Panowie, których serdecznie pozdrawiam, wykazali się specjalizacją ginekologiczną bo udało im się bez zdejmowania kolektora lub rozbiórki silnika wymienić wąż. Okazało się, że było on z tyłu za silnikiem i sparciał bo kiedyś został zachlapany olejem. Po ok 6 godzinach byłem znowu na trasie. Najlepsze jest to, że w sobotę auto było na przeglądzie ze wzgledu na fakt, że zaczęło mi trochę ubywać płynu i panowie powiedzieli, ze wszystkie przewody ok. O tym z tyłu pewnie nawet nie wiedzieli.
Pozdrawiam
Krechu
W poniedziałek po raz pierwszy w życiu auto zawiodło mnie na trasie i mało co a zakończyłoby się lawetą z autostrady.
W pewnym momencie silnik się ugotował i wylądowałem na poboczu. Po otwarciu maski i rozwianiu chmury okazało się, że płyn chłodniczy zniknął. Po krótkim schłodzeniu doturlałem się do zjazdu ( na szczęście awaria zdarzyła się zaraz przy zjeździe do Trzebinii) i po paru przystankach do znaku "stacja benzynowa 500m". Zostawiłem auto na chodniku i poleciałem po dynagela. Próba uzupełnienia płynu okazała się całkowicie bez sensu bo wszystko przelewało się na ziemię. Kolejny fart bo okazało się, że stoję przy zjeździe do Bosch service. Panowie, których serdecznie pozdrawiam, wykazali się specjalizacją ginekologiczną bo udało im się bez zdejmowania kolektora lub rozbiórki silnika wymienić wąż. Okazało się, że było on z tyłu za silnikiem i sparciał bo kiedyś został zachlapany olejem. Po ok 6 godzinach byłem znowu na trasie. Najlepsze jest to, że w sobotę auto było na przeglądzie ze wzgledu na fakt, że zaczęło mi trochę ubywać płynu i panowie powiedzieli, ze wszystkie przewody ok. O tym z tyłu pewnie nawet nie wiedzieli.
Pozdrawiam
Krechu
Ostatnio zmieniony 19 paź 2011, 21:04 przez Dudi, łącznie zmieniany 2 razy.
Powód: Proszę tytułować zgodnie z zasadami/Poprawione
Powód: Proszę tytułować zgodnie z zasadami/Poprawione
Krechu
Lancia Kappa 2.0 20v + LPG
AR 166 2.5 V6
Lancia Kappa 2.0 20v + LPG
AR 166 2.5 V6
Re: ku przestrodze - przewód płynu chłodniczego
Urzekła mnie Twoja historia....
sorry ale musiałem to napisać
sorry ale musiałem to napisać
Re: ku przestrodze - przewód płynu chłodniczego
Miałem podobną przygodę, tyle, że ok 2 km od domu,tyle, że w Wielki Piątek ok 22 wieczorem.
Myślałem, że "wydmuchało" uszczelkę pod głowicą, było ciemno itd, silnik się zaczął przegrzewać,płyn "wyssało", kolektor mokry.. wyłączyłem, ostudziłem, rozłączyłem czujnik temp. (wentylator na 2 bieg) i powoli do domu. Po weekendzie dolałem płynu, gdzieś z tyłu "sika"..Okazało się na całe szczęście, że to nie uszczelka, a wąż przy kolektorze- również lekko sparciał w jednym miejscu. Koszt- chyba 60zł w ASO. Oby wytrzymał kolejne 11lat;)
Myślałem, że "wydmuchało" uszczelkę pod głowicą, było ciemno itd, silnik się zaczął przegrzewać,płyn "wyssało", kolektor mokry.. wyłączyłem, ostudziłem, rozłączyłem czujnik temp. (wentylator na 2 bieg) i powoli do domu. Po weekendzie dolałem płynu, gdzieś z tyłu "sika"..Okazało się na całe szczęście, że to nie uszczelka, a wąż przy kolektorze- również lekko sparciał w jednym miejscu. Koszt- chyba 60zł w ASO. Oby wytrzymał kolejne 11lat;)
Lancia Kappa 2.0 20V
Saab 9-5 2.8 Turbo6 XWD
Saab 9-5 2.8 Turbo6 XWD
- topcio
- Prezes Lancia Klub Polska
- Posty: 11944
- Rejestracja: 20 sie 2007, 0:00
- Lokalizacja: Lublin woj. Lubelskie
Re: Kappa 2.0 20v - pęknięty przewód płynu chłodniczego
Ja zapłaciłem w ASO 48pln, a pękł na mazurach (400 od domu), ale dzięki Tomzikowi wróciliśmy na kołach
Re: Kappa 2.0 20v - pęknięty przewód płynu chłodniczego
Do "coupe"
Nie obrażam się jak każdej jesieni człowiek się łatwo wzrusza.
Mam jednak nadzieję, że po tym poście ludziska może nie będą się bali, że to uszczelka i nie dadzą się nabrać mechanikom "fachowcom" tzn takim, którzy u mnie wycieku na przeglądzie nie znaleźli.
Pozdrawiam
Krechu
Nie obrażam się jak każdej jesieni człowiek się łatwo wzrusza.
Mam jednak nadzieję, że po tym poście ludziska może nie będą się bali, że to uszczelka i nie dadzą się nabrać mechanikom "fachowcom" tzn takim, którzy u mnie wycieku na przeglądzie nie znaleźli.
Pozdrawiam
Krechu
Krechu
Lancia Kappa 2.0 20v + LPG
AR 166 2.5 V6
Lancia Kappa 2.0 20v + LPG
AR 166 2.5 V6
- grzesiekj23
- Forumowicz/ka
- Posty: 882
- Rejestracja: 12 kwie 2009, 20:51
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Sławno
Re: Kappa 2.0 20v - pęknięty przewód płynu chłodniczego
5 lat później
To samo przydarzyło mi się w weekend. Podczas wyprzedzania biała chmura z tyłu- ale za mało było dymu więc wiedziałem, że nie uszczelka. Doturlałem się na stację, dolałem wody i okazało się, że pękł w/w wąż. Rozerwało go przy kolanie na połowie średnicy. Kupiłem wąż z metra, niby wzmacniany i mam takie pytanie do zorientowanych- czy da się wymienić ten wąż bez kanału? Chodzi o koniec przy pompie wody, bo przy termostacie to wiadomo, nie ma problemu (udało mi się wstawić stalową tuleję i kawałek węża żeby dojechać do domu).
To samo przydarzyło mi się w weekend. Podczas wyprzedzania biała chmura z tyłu- ale za mało było dymu więc wiedziałem, że nie uszczelka. Doturlałem się na stację, dolałem wody i okazało się, że pękł w/w wąż. Rozerwało go przy kolanie na połowie średnicy. Kupiłem wąż z metra, niby wzmacniany i mam takie pytanie do zorientowanych- czy da się wymienić ten wąż bez kanału? Chodzi o koniec przy pompie wody, bo przy termostacie to wiadomo, nie ma problemu (udało mi się wstawić stalową tuleję i kawałek węża żeby dojechać do domu).
Były:
Dedra 2.0 i.e.
Kappa 2.4 175KM '98 > 8 lat i 120 000 km wspaniałych wspomnień
Jest:
Phedra Emblema 2.0 D 136+KM '06 > salon na kółkach
Ypsilon Oro 1.4 95KM '07 > mały wariat
Dedra 2.0 i.e.
Kappa 2.4 175KM '98 > 8 lat i 120 000 km wspaniałych wspomnień
Jest:
Phedra Emblema 2.0 D 136+KM '06 > salon na kółkach
Ypsilon Oro 1.4 95KM '07 > mały wariat
- grzesiekj23
- Forumowicz/ka
- Posty: 882
- Rejestracja: 12 kwie 2009, 20:51
- Imię: Grzesiek
- Lokalizacja: Sławno
Re: Kappa 2.0 20v - pęknięty przewód płynu chłodniczego
Odpowiem sobie sam- nie ma najmniejszego problemu. Nic nie trzeba demontować- potrzebne tylko dobre wyczucie
Były:
Dedra 2.0 i.e.
Kappa 2.4 175KM '98 > 8 lat i 120 000 km wspaniałych wspomnień
Jest:
Phedra Emblema 2.0 D 136+KM '06 > salon na kółkach
Ypsilon Oro 1.4 95KM '07 > mały wariat
Dedra 2.0 i.e.
Kappa 2.4 175KM '98 > 8 lat i 120 000 km wspaniałych wspomnień
Jest:
Phedra Emblema 2.0 D 136+KM '06 > salon na kółkach
Ypsilon Oro 1.4 95KM '07 > mały wariat
-
- Forumowicz/ka
- Posty: 95
- Rejestracja: 12 sie 2016, 19:35
- Imię: PIOTR
- Lokalizacja: Krasnobród///Steyr
Re: Kappa 2.0 20v - pęknięty przewód płynu chłodniczego
Maj jechałem do pracy do Austrii,dokladnie ten wąż -pod kolektorem ssącym-- w tym samym miejscu w Trzebini ,tylko że ja z nim walczyłem od bramek w Balicach panowie z bosch service zamykali już ale pokierowali mnie na auto złom zanim doszedlem trafilem mechanika za 50 zeta znalazl podobny ,powalczylem i dojechalem do Myslowic -padła uszczelka pod glowicą . Pozdrawiam pana Jacka z Mysłowic ogarnĄł temat w 4 dni,naprawdę porządny mechanik trafiony zupelnie przypadkiem , przyklad że są uczciwi mechanicy
Pozdrawiam i życzę bezawaryjności ...
Pozdrawiam i życzę bezawaryjności ...
AR 75 2,5 v6 MILANO była
Kappa 2,0 20v 95r była
jest Kappa 2,0 20v 98r. Alfa 166 2,5
Kappa 2,0 20v 95r była
jest Kappa 2,0 20v 98r. Alfa 166 2,5
- fedos
- Użytkownik zbanowany
- Posty: 1066
- Rejestracja: 15 mar 2013, 23:43
- Imię: marcin
- Lokalizacja: Brzeszcze
Re: Kappa 2.0 20v - pęknięty przewód płynu chłodniczego
Odgrzewa
Potrzebuję ten wąż pod kolektorem, bo mi dzisiaj w Coupe padł :/Założyłem jakiś nieoryginalny i był niestety za słaby i strzelił przy dociąganiu przy opasce, sika jak z fontanny Jak nie to bede musiał jakiś wzmacniany kupić z metra. Znacie jakiś internetowy sklep w którym można go dopaść? Akurat taka zmiana mi w pracy wypada, że nie mam nawet jak podjechać do motoryzacyjnego, wiec zostaje mi tylko wysyłkowy zakup.
Potrzebuję ten wąż pod kolektorem, bo mi dzisiaj w Coupe padł :/Założyłem jakiś nieoryginalny i był niestety za słaby i strzelił przy dociąganiu przy opasce, sika jak z fontanny Jak nie to bede musiał jakiś wzmacniany kupić z metra. Znacie jakiś internetowy sklep w którym można go dopaść? Akurat taka zmiana mi w pracy wypada, że nie mam nawet jak podjechać do motoryzacyjnego, wiec zostaje mi tylko wysyłkowy zakup.
- Johnny
- Forumowicz/ka
- Posty: 1602
- Rejestracja: 11 cze 2009, 14:11
- Imię: Piotr
- Lokalizacja: Wrocław / Mirków
Re: Kappa 2.0 20v - pęknięty przewód płynu chłodniczego
Może problem z opaska? Sprawdź lepiej czy nie ma ostrych krawędzi... ja tak u siebie zalatwilem przewód od wody. Pozdrawiam
Lancia Dedra 1.6 8V 30 tyś km miłych wspomnień
Lancia Kappa 2.4 20V 67 tyś km miłych wspomnień
Lancia Kappa 2.0 20V TURBO
Lancia Kappa 2.4 20V 67 tyś km miłych wspomnień
Lancia Kappa 2.0 20V TURBO
- fedos
- Użytkownik zbanowany
- Posty: 1066
- Rejestracja: 15 mar 2013, 23:43
- Imię: marcin
- Lokalizacja: Brzeszcze
Re: Kappa 2.0 20v - pęknięty przewód płynu chłodniczego
Jutro to sprawdzę, ale ten przewód od jakiegoś VW był dużo gorszy jakościowo niż ten oryginalny. Tak czy siak sprawdzę wszystko teraz dokładnie przed złożeniem jak przyjdzie mi oryginalny z autosklepu.24. Przed chwilką kupiłem ostatni.
- fedos
- Użytkownik zbanowany
- Posty: 1066
- Rejestracja: 15 mar 2013, 23:43
- Imię: marcin
- Lokalizacja: Brzeszcze
Re: Kappa 2.0 20v - pęknięty przewód płynu chłodniczego
Problem zażegnany. Co oryginał to oryginał Można dociągać ile sie chce na opasce i nic sie nie dziurawi