Kappa 2.4 tds - Wymiana wtrysków

[Maniak]

@memeth- odczytaj pw

[memeth]

Nawiązując do tematu napiszę moje ostatnie doświadczenia, może komuś się przydadzą

Jak wiadomo po zmianie wtryskow trochę lepiej odpala ale deszcze bez szału, zainteresowałem się świecami. Na 5 sztuk wszystkie sprawne - wszystkie wyjęte i sprawdzone czy grzeją, i czy w dobrym miejscu świecy grzeją - wszystkie ok. Rozebralem sterownik od świec, luty owszem były trochę okopcone, więc przelutowalem, styki wyczyszczone, przekaźnik działa prawidłowo, i dopatrzyłem się ciekawej rzeczy, otóż gdy kontrolka od świec gaśnie przekaźnik się nie wyłącza, dalej grzeje, spróbowałem odpalić gdy przekaźnik całkiem cyknie że wyłączone, zapaliła ze strzała, jednym słowem, za mało są jeszcze nagrzane gdy gaśnie kontrolka stąd ciężki zapłon. Wysłałem jedna świece żeby to potwierdzić i faktycznie, w momencie gdy gaśnie kontrolka świec świecą jest tylko ciepła a nie czerwona z podgrzania, a gdy przekaźnik cyknie informując że jest wyłączony, świeca jest ładnie czerwona rozgrzana, teraz nie wiem czy tak ma być czy coś złego, póki co będę tak jeździł, i rodzi się pytanie, kiedy wiedzieć że już można odpalić samochód żeby świece były nagrzane - gdy są już gorące na voltomierzu rośnie napięcie - przestają pobierać prąd i wtedy odpalam.
Przy okazji wyczyścićm bezpiecznik 50A od świec bo było mocno zasniedziale.
Za jednym zamachem zainteresowałem się lądowaniem ( nie było za specjalne, bez włączonych odbiorników prądu tylko 13v a z wszystkimi włączonymi odbiornikami spadało poniżej 12.) Bez demontażu alternatora wymiana regulatora napięcia. Owszem.a trochę zwiększyło się lądowanie ale też bez szału. I przypomniałem sobie pewna rzecz. Kiedy gdy pracowałem na warsztacie, nasz warsztat miał wygrany przetarg na naprawę radiowozów policyjnych, i gdy przychodziła zima wszystkie KIA padały akumulatory, i było za słabe ładowanie, wystarczyło tylko dorobić dodatkową Masę minus do silnika i problem znikał. To samo zrobiłem u siebie w Lancii, kabel przekróju około 1Cm z minusa akumulatora do silnika i ładowanie jest zadowalające. Przy włączonych wszystkich odbiornikach prądu ładowanie nie spada poniżej 13.8 v na wolnych obrotach, bez odbiorników jest urzędu 14.5 - 14.7 v


Może komuś takie informacje się przydadzą muszę tylko zrobić jeszcze abs ( problem jest w lewym przednim kole) raczej czujnik walniety i git.
Po zrobieniu ładowania można kupować listwe Led halogen, około 200Watt może mocniejsza, i montaż na dach "-) może komuś taki pomysł nie bardzo pasuje i takim czymś nie będzie szpecil swojej Kappy Ale ja takie coś zrobię
Pozdrawiam.

[volf]

A ile sekund ta kontrolka od świec teraz świeci, powiedzmy teraz rano
Jak dobrze pamiętam to powinno to być 8-10 sekund (im zimniej tym dłużej powinna się palić) i to jest raczej czas wystarczający...

[memeth]

No świeci się około 8-10 sekund rano, ale gdy silnik jest ciepły to tak samo długo się świeci, praktycznie nie ma różnicy w czasie. Tak jakby kontrolka wogole nie reagowała na to czy świece grzeją czy nie. A najlepsze jest to że gdy miałem sterownik wyjety, z ciekawości patrzyłem czy zapali, (nie odpalił bez świec) to kontrolka świeciła i zgasła tak jak teoretycznie powinna

[memeth]

Jak dobrze pamiętam to powinno to być 8-10 sekund (im zimniej tym dłużej powinna się palić) i to jest raczej czas wystarczający...

Sprawdź sobie przy zapłonie rano, mimo gdy gaśnie kontrolka od świec, poczekaj aż voltomierz skoczy z napięciem do góry (jak się wsluchasz usłyszysz cykniecie) i odpal i czy będzie lepiej czy bez zmian. U mnie jest lepiej tak jak napisałem wcześniej.

[adamM20]

Sprawdź sobie przy zapłonie rano, mimo gdy gaśnie kontrolka od świec, poczekaj aż voltomierz skoczy z napięciem do góry (jak się wsluchasz usłyszysz cykniecie) i odpal i czy będzie lepiej czy bez zmian. U mnie jest lepiej tak jak napisałem wcześniej.

... często jest tak, że świece grzeją jeszcze jakiś czas po zgaśnięciu kontrolki i po odpaleniu silnika. Przedłużona praca świec poprawia proces spalania w początkowej fazie pracy "zimnego" silnika obniżając przy okazji toksyczność spalin. Cyknięcie przekaźnika poprawia rozruch jednak należy pamiętać, że okupione to jest zwiększonym obciążeniem akumulatora. Jesli silnik jest sprawny i po zgaśnięciu kontrolki motor ma problem z odpaleniem w niższych temepraturach to w pierwszej kolejności należy rozważyć wymianę świec.
Pozdrawiam.

[memeth]

Teraz napisałeś definicje świec w silnikach diesla
Silnik ma 22 lata i przebiegu 450 tysięcy, więc już ma prawo potrzebowac więcej żeby odpalić.
I przypominam świece zostały każdą jedna wyjęta, sprawdzona jak grzeje, i wynik był dobry.

[volf]

Sprawdź sobie przy zapłonie rano, mimo gdy gaśnie kontrolka od świec, poczekaj aż voltomierz skoczy z napięciem do góry (jak się wsluchasz usłyszysz cykniecie) i odpal i czy będzie lepiej czy bez zmian. U mnie jest lepiej tak jak napisałem wcześniej.

Nie mam co sprawdzać, bo teraz śmigam jtd ale muszę powiedzieć, ze moja TDS paliła dosłownie od strzała i zimna nawet lepiej niż ciepła.
Zapalałem jak kontrolka zgasła i to wystarczało, może jak było -20°C to grzałem 2 razy.
8 sekund to raczej wystarczający czas na rozgrzanie świec, może masz jakiś inny/niewłaściwy typ zamontowany

[memeth]

Katalogowo sprawdziłem świece i się zgadzają poprostu mój typ tak ma, idzie się przyzwyczaić do takiego odpalania

[Kill]

A temat o wtryskach... ktoś mi powie jakie powinny być końcówki wtrysków w TD, bo wykręciłem pierwsze trzy i 1szt jest DN0SD302 a 2szt mam DN0SD321 ?