Lancia Klub Polska

Witam.

Mam pewien problem. Mianowicie ostatnimi czasy rozebrałem tylne zawieszenie w celu doczyszczenia belki wymiany tulei sprężyn i amorów.

Wiadomo jak się człowiek za coś bierze to problemy narastają, żeby zdjąć belkę trzeba odkręcić przewody od korektora siły hamowania.

Standardowo się nie udało przewody się pourywały. Teraz trzeba dorobić nowe. Mam pytanie czy ktoś w kapiszonie przerabiał taką akcję i czy da się zregenerować mechanizm sterujący Korektorem ?? Nie chciał bym go wywalać ale jak się nie uda to będę zmuszony tak zrobić.

Jeszcze jedno pytanko o długości tych przewodów oraz jakie gwinty tam idą. Może ktoś zna jakiś dobry zakład w Lubelskim który się tym zajmuje

Kappa jest z 1996

Ja właśnie skończyłem wymianę wszystkich sztywnych przewodów

Korektor hamowania ma gwinty M12x1 i M10x1 długość przewodów sztywnych to:
prawy 1,0 m (2xM10x1);
lewy 1,2 m(M12x1 i M10x1)
od korektora do ABS 2 x 4,6m ( 2x M10x1 i M12x1+M10x1) .
Ja kupiłem zestaw do zarabiania końcówek i tak wydaje się być najtaniej i najlepiej, bo przeprowadzenie tych przewodów do przodu (tak, żeby było porządnie - prawie w miejscu oryginalnych), to bez końcówki jest masakra, a z zarobioną końcówką jest chyba nie możliwe.
Jak coś potrzebujesz wiecej to daj znać, chętnie pomogę

Powodzenia

Dzięki za pomoc.

A jak rozwiązałeś temat mechanizmu regulującego korektor. U mnie tulejki gumowe się rozpadły i ten wodzik nie pracuje w ogóle gdyż skorodował.

Jak znajdę chwile jutro to wrzucę foto.

Hmmm..... Dwa pytania:
1) Czty w poliftach korektor występuje???
2) Jeżeli występuje to do czego jest podłączony bo jakoś nic takiego u mnie nie widziałem

W poliftach nie ma korektora siły hamowania. Jest za to EBD czyli elektroniczny rozdział siły hamowania. Inny jest sterownik ABS.

Skleroza w moim wieku jest możliwa. Zapomniałem o istnieniu EBD. Włąsnie się zastanawiałem bo ePer właśnie też mi nie pokazywał istnienia jego u mnie

wiecie może jaka jest grubość przewodów od ABS do korektora? U mnie przegnił i muszę wymienić.

Zawsze zarabiam z przewodu o średnicy 5 mm

Pasował 4,75 bez problemu. Było trochę zabawy z przeciskaniem przewodu nad bakiem

CZE ...
Jakieś 2 lata wstecz ... podczas wymieniany sztywnych przewodów hamulcowych począwszy od pompy ABS do zacisków hamulcowych ... pominąłem ustrojstwo korektor siły hamowania dla tylnych zacisków .... a na stacji diagnostycznej wyszło, że hamulce z tyłu są mocniejsze ... ale "nurkowanie" dalej pozostało.

Czysta fizyka. Działając na pedał hamulca wywołujemy moment skierowany przeciwnie do kierunku obrotu kół, a ten przekłada się na reakcję zawieszenia który się przenosi na nadwozie dodatkowo przesuwając środek ciężkości (ni mylić ze środkiem masy) do przodu i masz efekt nurkowania
dodatkowo nieraz klocki piszczą przy tym

Lewutek pisze: ↑14 maja 2018, 12:10 CZE ...
Jakieś 2 lata wstecz ... podczas wymieniany sztywnych przewodów hamulcowych począwszy od pompy ABS do zacisków hamulcowych ... pominąłem ustrojstwo korektor siły hamowania dla tylnych zacisków .... a na stacji diagnostycznej wyszło, że hamulce z tyłu są mocniejsze ... ale "nurkowanie" dalej pozostało.

A co się dzieje przy hamowaniu na śliskim, nie zarzuca tyłem?
Jest wprawdzie ABS ale z jakichś powodów ten korektor montowano... W poliftach już go nie ma ale moduł ABS jest jednak inny...

Nie zaważyłem aby na śliskich nawierzchniach były problemy ... wg mnie hamulce są lepsze/mocniejsze ... w K2,420V i tak mam zmodernizowane/ujednolicone hamulce na czterotłoczkowe BREMBO z przodu ... a z tyłu to standard jaki był w Kappie ... wg mnie korektor był montowany po to, aby w sytuacjach dużego obciążenia (tyłu + bagażnik) ... ten układ mechanicznie korygował/zwiększał siłę hamowania tylnych zacisków ... z zachowaniem "nurkowania" auta