Lancia Klub Polska

Ok, dzięki, a co powiesz o tej 3 -ej sondzie (błąd142)

Wypadanie zapłonów też może być od przeładowania powietrza przez turbo.Ten silnik ma jedną sondę lambda przed katalizatorem.To nie EURo 3 żeby miała dwie sondy. Jakie ciśnienie doładowania? Pierburg sprawny? Przykręcony w 16vt jest przy aku. Jak on padnie to albo ładuje mało albo na maks. Posprawdzaj połączenia elektryczne masy styki w kostkach. Zaopatrz się w Mesa. I kabel vag kkl. Od czytaj błędy i daj na forum. Ten program ma szeroki opis błędu i podaje kod błędu Pxxxx.A to uprości diagnozę

znalazłem taki wątek
tu:

Ok ale sonda może sypać błędem z kilku powodów . Za duże doładowanie brak paliwa uboga mieszanka.
Wtrysk i regulator paliwa czyli ubogi lub bogato.
Pompa paliwa za małą wydajność uboga mieszanka. Źle działający przepływomierz powietrza zły skład mieszanki ubogo lub bogato. Chyba że ewidentnie bije błąd sondy i nic nie pokazuje czyli nie oscyluje napięcie od 0.2do0,9-1v to sprawdzisz miernikiem nawet podczas jazdy, Czarny kabel sondy to sygnał czyli plus drugi kabel do masy i widzisz po mierniki jak działa. Ustaw miernik na badanie diod przyłóż do dwóch białych kabli sondy to jest grzałką jeśli jest obwód to patrz wyżej.

Ten temat - to nie na moją głowę. Rozmawiałem z mechanikiem, przekazałem info z forum. Ten twierdzi, że wymiana sondy załatwi sprawę, bo: "po skasowaniu błędu i ponownym włączeniu silnika błąd znów wyskakuje - natychmiast".
Jeśli kupić to właśnie to:

Dziś, wracając do domu dałem mu w palnik i ..... błąd 142 sam się skasował. Przewody, masę, cewkę itp. sprawdzę w przyszłym tygodniu. Dzięki

Jestem po rozmowie z kilkoma właścicielami Kapp. którzy się przesiedli na Lybry - ew coś nowszego.
I w każdy przypadku jest jedno sedno sprawy - Kappa to jedyne autko , które się potrafi samo naprawić , na drugi dzień - ew za tydzień . Inne niestety jak się popsuja to na amen

Tak, ale to jest złudne - jednego dnia się zepsuje, drugiego dnia się samo naprawi, a trzeciego dnia bez ostrzeżenia odpadnie wydech.

Prócz tego, że

Wilkin pisze: ↑19 maja 2017, 23:35 to jedyne autko , które się potrafi samo naprawić

mogę dodać, że psuje się sporadycznie

Niestety, wprawdzie "check" zgasł jednak auto się nie naprawiło. Wcześniej przerywał/szarpał tylko przy 3500, teraz w całym zakresie i gaśnie na jałowych. Da się jeździć ale o wyprzedzaniu nie mam mowy. Wyczyszczone koło foniczne, nowy czujnik położenia wału (KrissEB, Topcio - dzięki) nie pomogły Po diagnozie mechanik podał taki opis:

141 część cyfrowa sterownika - komponent uszkodzony
138 różnica regulacji ciśnienia doładowania przekroczona
5 czujnik prędkości obrotowej - brak sygnału
48 sygnał czujnika znacznika położenia

Dodał również, że naprawę rozpocznie od wymiany sterownika. Macie jakieś pomysły?

max ciśnienie doładowania przy 4700 obr/min - 1800 [hPa], turbina wstaje za późno, gruszka zatarta - turbo do regeneracji

Ja bym sprawdził wiązkę pod aku. Jeden kolega łatał tą wiązkę drugiemu sie pożar od wiazki zrobił.Sterownik 16vt. Się raczej nie psuje.Druga sprawa gruszka zatarta ok ale czy zawór WG zamknięty? Czy otwarty. To nie zmienna geometria do tego T3 wstaje od 3tyś obr.Bo to turbo jest starej daty. A jak dobrze pamiętam jeśli padnie pierburg to nie załaduje wiecej jak 0.8 bara. A normalnie 1-1.1bara powinno być. Tutaj jest coś z kabelkologią. Z wiązki pod aku odpada ze starości izolacja kable się przecierają.

Nie wiem czy WG jest zamknięty czy otwarty. Ponoć mogę jeździć, za miesiąc regeneracja turbiny, w tym tygodniu rozpoczynam analizę kablową. Załączam wykres z hamowni.
pozdr

Wnioskuję, choć nie jestem pewien, że ciśnienie doładowania to ten środkowy wykres z kropkami? Bo z niego by wychodziło 1,8 bara...

Tak, to ten z kropkami - 1,8, kiepsko to wygląda.

cd.
Turbina, zawór upustowy, zawór sterowania doładowaniem i inne są w b. dobrym stanie. WG nie był zatarty - błąd przy wstępnej diagnozie. Przewody, masy i cewka OK. Nadal te same objawy - chwilowa utrata prądu (wskaźnik obrotów spada do zera) czasem gaśnie na jałowych (ciepły/ zimny), szarpie przy agresywnym gazie, przy spokojnym - nie, turbina "wstaje" za późno i moment jak na wykresie powyżej. Wszystko wskazuje na sterownik. Najgorsze, że nie mam klucza matki - ktoś pomoże?