Kappa - piaskować czy polerować alusy ????

[norbiwolow]

ma dylemat - kupiłem oryginalne 15 do kappy i zamierzam je odnowić - nie wiem czy bawić się samemu w polerkę cz oddać do piaskowania i dalej samemu polerować - koszt piaskowania 40 zł za felgę - czy po operacji piaskowania jest dużo łatwiej polerować alu czy lepiej samemu od początku do końca . jak na razie mam 40 % pracy jednaj felgi po 2 dniach pracy nie jest to łatwe a napewno nie szybkie - jakgorzej w zakamarkach dojść palcem

tak wyglądały po zakupie :

http://images14.fotosik.pl/74/b4c26f725187f356.jpg[/img]

już w piwnicy po usunięciu lakieru :

http://images11.fotosik.pl/33/e87ec90665096020.jpg[/img]

wymagany efekt końcowy :

http://images12.fotosik.pl/27/202a0b11b5c30396.jpg[/img]

http://images13.fotosik.pl/27/0258f450e9b01d26.jpg[/img]

ostatnio doradzono mi pastę G3 Farecla - dość droga ale zaryzykuje chyba i kupię - zastanawiam się nad tym piaskowaniem - może to definitywnie skróci czas renowacji alu ???? doradzcie !!!!!!

sorry za ostrośc i jakość zdjęć - telefon SE K510i - 1.3 Mpx bez lampy

[Młody]

Czym czyściłeś? Bo mam dylemat ten sam.

[norbiwolow]

najpierw taki zel do usuwania powlok lakierniczych 7 zł za butelke i pedzlem na fele 10 minut i lakier puchnie - szpachelka i heja - potem papier scierny 100 potem 400, 500, 1000, 1500, 2000 i na koncu auto max i filc na wiertarce ale tam gdzie nie dostaniesz to recznie - masakra ale mam nadzieje ze efekt powali powodzenia jak masz jakis pomysl to daj znac - moze da sie szybciej - szukam filcu na stozku do wiertarki aby dojsc w zaglebienia

[Anonymous]

Jeśli chcesz polerować, to nie piaskuj, bo po piaskowaniu będzie nierówna (chropowata) powierzchnia. Piaskować można pod malowanie proszkowe, ale pod polerkę to nieradzę. No i ta cena - 40zł/szt. U nas za 10 wypiaskują.
Po usunięciu lakieru powinna być powierzchnia znacznie gładsza, choć mogę sie mylić, skoro zacząłeś od papieru 100.

Filc w na trzpieniu w różnych kształtach dostaniesz w dobrych sklepach narzędziowych. Uzywałem taki do polerwania kanałów w głowicy. Nie wiem czy sąróżne twardości, ale mój był bardzo twardy, więc zakamarki i tak trzeba bedzie ręcznie polerować.

[norbiwolow]

dzieki
papier 100 tylko w miejscach gdzie farba nie odeszła a potem to 500 i heja - to zaraz lece do sklepu popytac o filcowe koncówki - dziś na ochote na robote bo pogoda nie nastraja do pracy w terenie - zimowy deszcz - nie ma jak w piwnicy przy kawce i radiu pomajsterkowac - tylko druga polowa troche narzeka ze caly czas mnie nie ma
czyli dac se spokoj z piaskowaniem ??

[Młody]

Jak nazywa się preparat który używałeś i jak go oceniasz.

[norbiwolow]

nazwa to nie pamietam producent chyba synpeko - zmywacz starych powłok lakierniczych - cena 7 złotych - oceniam go jako ok - to jest to samo co słynny scansol czy jakoś tak tylko tańszy - wyparł scansola
nakładam pedzlem taką grubą warstwę czekam z 10-15 minut i zaczyna puchnąć - wtedy szpachelka i fajnie schodzi tylko strasznie śmierdzi - cos jak silikonem - najlepiej usuwać na wolnym powietrzu - ja robiłem to w garażu przy otwartych drzwiach.

[Młody]

Ok, jutro idę do sklepu.

[norbiwolow]

moze bedzie u Ciebie w sklepie coś takiego :

http://www.allegro.pl/item161997997_fil ... zkowy.html

tylko tańsze bo na allegro ostatnio ceny masakryczne
jak byłyby takie końcówki to daj znać w jakich cenach
ja w swoich sklepach nie dostałem czegos takiego

[dunin]

jeżeli polerować, to nie piaskować. poza tym przedstawiłeś dobrą drogę do sukcesu: papiery 500 do 2000 i pasta. też się za to zabiorę w najbliższym czasie, tylko trochę boję się, jak po miesiącu będą moje polerowane felgi wyglądać (rzadko mam możliwość umycia samochodu, a myjnia to dla polerowanych felg śmierć podobno). czekam niecierpliwie na efekt Twojej pracy (bo mam identyczne felgi, tylko 13" )

[sloneczna]

Też mam do zpolerowania AL tylko ,że mały element.
Ciekawy jestem tej pasty .
Czym to należy polakierować ,jest to wlew paliwa.
http://images14.fotosik.pl/82/d2563646b3ea3190.jpg[/img]
http://images13.fotosik.pl/29/60026b157c1d2176.jpg[/img]

[dunin]

wszyscy maniacy, co polerują felgi, nie lakierują ich. mówią, że wystarcza raz na tydzień samą wodą wymyć (ew z ludwikiem) i powinno starczyć na ~dwa lata. z lakierowaniem będzie ciężko, bo to jest przecież gładkie i lakier się trzymać nie będzie. ew. można spróbować to spasywować, ale straci to trochę efektu i obawiam się, że może być drogo, a poza tym nie mam pojęcia, jakie środki się stosuje, jaki dostęp do nich, jakie ceny, skąd to wziąć. a od czego to wlew paliwa, jeżeli można zapytać?

pozdrawiam, dunin

[norbiwolow]

dzis od 18 do 21:30 - mam juz jakieś 60 % jednej felgi za soba czyli posunąłem się o jakies 20 % oby stykło mi cierpliwości
ten wlew to polecam papier ścierny od 500 do 2000 i automax lub G3 - choć tej ostatniej jeszcze nie testowałem

[norbiwolow]

dzis od 18 do 21:30 - mam juz jakieś 60 % jednej felgi za soba czyli posunąłem się o jakies 20 % oby stykło mi cierpliwości
ten wlew to polecam papier ścierny od 500 do 2000 i automax lub G3 - choć tej ostatniej jeszcze nie testowałem

[Anonymous]

Co do piaskowania, rob tylko jezeli masz znjomego lakiernika albo wprawne rece, bo tak jak pisal Yanosik bedziesz mial wzery w metalu, potrzeba wtedy dosyc duzo podkladu na dobrze przygotowanej powierzchni potem lakier metaliczny i oczywiscie "klar". Sam przez to przeszedlem w poprzednim samochodzie.
Piaskowanie pieciu felg = flaszka dla "majstra"
Podklad w spray`u = 50 plnow
Metalic = 60 plnow
Klar = 40 plnow
Czas = dwa dni lacznie z dokladnym odtluszczaniem i czasem wstepnego schniecia.
Felgi wygladaly jak nowe az do sprzedazy samochodu, czyli ok 1 roku.
A polerka......hmm......zawsze cos zostanie do poprawy....[/u]