Kappa - Go Marder Go

[arkashka]

Znalazłem dziwną puszeczkę pod maską, na nazwę urządzenia wygląda tytułowy napis "Go Marder Go". Podłączona jest ona dwoma kablami do biegunów akumulatora. Producent(?): Behro. 12V, 0,5W to wszystko co można na tym ustrojstwie wyczytać. Oto zdjęcia:




Co to może być? Znana i lubiana wyszukiwarka podaje wyniki tylko w pogańskich narzeczach, których nie potrafi przetłumaczyć w sposób zrozumiały na nasze.

[mike_d]

:] Wydaje mi się, że to ponaglacz maruderów. Nagrany wcześniej komunikat wybrzmiewa z głośniczka na widok marudera.

[stabraf]

A może się im poje...chało i miało być "Go Go Marder"?

[Sixt]

To wydaje ultradźwięki i odstrasza zwierzęta
(ciekawe kto mi w to uwierzy )

ps. muszę przyznać że dość szybko otworzyłeś maskę po zakupie auta ..

[zaffarano]

Ja znalazłem coś na ten temat bo mnie to zaciekawiło ale po niemiecku
przy wolnej chwili mam obiecane tłumaczenie:

Neben dem umfangreichen Programm für Autohaus-Ausstattung, Verkaufsförderung und Preisauszeichnung hat sich Behro-AHB zum Experten am Sektor Marderschutz entwickelt. Die umfangreiche Produkpalette umfaßt folgende Lösungen:
? DAS MARDERSTÄBCHEN funktioniert über Geruchsabwehr und ist seit über einem Jahrzehnt erfolgreich im Einsatz, es verfügt über 3 Monate Versicherungsschutz (UNIQUA) bis 140,00 E. Neu ist der Marderfluchtspray für die Motorwäsche bei empfindlicher Elektronik.
? GO MARDER GO MARDERFREI ist ein Ultraschallgerät, das mit einer Frequenz von 24.000 Hertz, den Marder aus dem Motorraum vertreibt, eine Motorwäsche vor dem Einsatz ist unbedingt erforderlich. Ab 10 Stück gibt´s ein Stück gratis.
? GO MARDER GO MARDERSCHOCK funktioniert wie "Marderfrei" und besitzt zur zusätzlichen Sicherheit 6 Hochspannungsplättchen. Der Versicherungsschutz (UNIQUA) gilt 1 Jahr bis 700,? E.
? GO MARDER GO MARDERFLUCHTSPRAY ist der 0,5 l Flasche in konzentrierter Form im Angebot, der Motorraum wird alle 2-3 Wochen eingesprüht. Der Spray dient einerseits als Duftstoff zur Abwehr, außerdem verderben die Bitterstoffe dem Marder den Appetit auf Zündkabel, Brems- und Kühlerschläuche.
? GO MARDER GO LEITUNGSSCHUTZ ist ein doppelt geschlitztes Wellrohr und bietet zusätzlichen Schutz gegen Marderverbiss an Zündkabel-, Gummi-, Kunststoffleitungen. Da beisst sich der Marder die Zähne aus.
? GO MARDER GO PANNENBAND hilft falls der Marder zugebissen hat oder für die provisorische Schnellreparatur von Kühlwasser-, Ölschläuchen, zur Ummantelung von Brems- und elektrischen Leitungen.


Czy to ma coś wspólnego z twoim maruderem nie wiem bo z niemieckiego potrafie tylko powiedziec "JA" no ale moze akurat:D

[arkashka]

To wydaje ultradźwięki i odstrasza zwierzęta
(ciekawe kto mi w to uwierzy )

ps. muszę przyznać że dość szybko otworzyłeś maskę po zakupie auta ..

Otwierałem kilka razy, żeby olej sprawdzić. Wczoraj otworzyłem, żeby popatrzeć, bo podejrzewałem auto o jakąś przygodę, ale nic nie trzymało się kupy: szyba i światła wymienione, blacha nie malowana, chłodnica oryginalna (rocznik '99), inny odcień deski. Zwierzę mi pasuje: wpadło przez szybę i pan właściciel zamontował urządzenie ultradźwiękowe oraz wymienił zabryzgane krwią elementy.
Dzięki

[svamp]

http://www.topshop4you.at/14_imgshop/marderfrei_kl.jpg[/img]
Faktycznie na opakowaniu jest umieszczone zdjęcie jakiegoś sympatycznego stworzonka przegryzającego kabel Próbowałem przetłumaczyć opis tego urządzenia przy pomocy słownika internetowego, ale nie poradził on sobie z niemieckimi wyrazami złożonymi z pięciu innych, przetłumaczył tylko "marder" - kuna, królik, złodziej

[Sixt]

To co tam za rzeźnia była ?

[aro]

Nie żebym się czepiał, ale to auto kupiłeś w LT?

[arkashka]

Może chodzi o przegryzanie kabli przez gryzonie? Urządzenie wpięte jest "na krótko."

[Sixt]

Pasma 24000 Hz nie są słyszalne dla ludzi - obserwuj zachowanie zwierząt przechodzących obok samochodu

[arkashka]

Nie żebym się czepiał, ale to auto kupiłeś w LT?

Tak. Póki co jestem zadowolony. Jeśli było coś robione, to pełna profeska: ani ludzki oko ani miernik grubości lakieru nic nie zauważają. Moim zdaniem wypadku nie było, raczej potłuczenia od kamieni - szkła zostały wymienione, na blasze ślady widać cały czas.