To ja wolę taką z mocą niż tona plastiku na twarzy i strach żeby się odezwała bo nie wiadomo czy się śmiać czy płakaćAlan pisze:Oj tam oj tam... ale jak kobieta będzie miała moc a nie będzie wyglądała to już nie teges co?
(...)
I pssssssssyt jest 
... no właśnie, te naklejki. Ja jeszcze je mam ale w kiepskim stanie co estetyki niestety nie dodaje, podobnie zresztą jak aluminiowa rura łącząca obudowę filtra powietrza z kolektorem. Do dzisiaj nie udało mi się "dorwać" rezonatora ale odrobina cierpliwości oraz szczęścia i podbnie jak z radiem uda mi się w końcu wyrzucić szpetną rurę i zastąpić ją oryginalnym elementem układu dolotowego silnika. Wracając do naklejek, mam pytanie czy "dorwanie" ich oryginałów jest jeszcze możliwe, czy może ktoś kiedyś próbował "wydrukować" jakieś dobre kopie?stabraf pisze:Noooo...bo mi podmuch z blow off-a naklejki zeń zrywał
... zgadza się więc może ktoś ma dostęp do jakiegoś zaprzyjaźnionego ASO, w którym pracuje jakaś przyjazna "Dusza" mogąca poszperać w magazynowych zasobach? Z góry dziękuje za pomoc.Michor pisze:Trzeba w aso zapytac. W eperze sa zestawy naklejek jako czesci- i moze to kosztowac grosze.
