Delta II - w czasie mrozu nie zamykają się drzwi

[grodek]

W czasie mrozu jest problem , chyba z mechanizmami zamków. Przekręcając kluczyk w drzwiach kierowcy nie da się ich otworzyć , lub gdy go przekręcę to mechanizmy w innych drzwiach wariują a rygle latają to w górę to w dół. Staram się jakoś żyć z tym dyskomfortem , jednak pojawił się nowy kłopot , nie zamykające się drzwi. Zamykają się dopiero gdy w samochodzie się nagrzeje , jednak przez ten czas muszę trzymać drzwi na rondach i zakrętach co doprowadza mnie do szału. Z drugiej strony brak 100% skupienia za kierownicą powoduje niebezpieczeństwo na drodze. Jak uporać się z tym problemem? Co kupić? Co wymienić? Zależy mi na nowych , nie zamarzających częściach.

[GrimlocK]

Mam to samo Zapewne tylko wyjęcie zamka wraz z cięgnami, wyczyszczenie benzyną ekstrakcyjną i nasmarowanie odpowiednim smarem rozwiąże problem. Ja póki co sobie napsikałem zarówno do wkładki jak i mechanizm ryglujący smarem z MOS2 i drzwi się zamykają ale też trzeba je kilka razy rozruszać, natomiast zamka nie przekręcam, bo jak samochód znów się zmrozi to będzie powtórka, a już wczoraj wchodziłem przez bagażnik

[grodek]

Tylko nie wszędzie jest stosowne wchodzić przez bagażnik nie chcę też w taki sposób ośmieszać marki. No i problem dalej nie pozostaje rozwiązany

[GrimlocK]

Jak nie ma innego wyjścia (albo raczej w tym przypadku wejścia ) to trzeba Na pewno problem z otwieraniem drzwi/zamkiem wynika z osadzającej się wilgoci na elementach składowych, a wilgoć "przyczepia" się do zanieczyszczonej powierzchni.

[horses]

Standard, teraz w Warszawie w Wigilię lał deszcz, w nocy śnieg i zamarzło. Katastrofa

[Przemek]

... Jak uporać się z tym problemem? Co kupić? Co wymienić?...

Jedynie kompleksowe wyczyszczenie całej mechaniki układu "zamka" - sam zamek, klamka zewnętrzna, klamka wewnętrzna, cięgna. Stare środki smarne, kurz, brud, woda, wilgoć. Przez lata nazbierało się tego i to jest przyczyną niedziałania na mrozie Jedne konstrukcje są mniej, inne bardziej wrażliwe na takie "zaniedbania" i nic tu nie poradzisz. W Omedze B miałem jakiś czas temu dokładnie takie same przejścia...

[Bichoń]

Temat przewija się na początku każdej zimy
Tak jak przedmówcy napisali, przydało by się rozebrać, porządnie wyczyścić i lekko przesmarować. Ja preferuję potrzymanie zamka jakiś czas w nafcie (co najmniej kilka dni), potem przesmarowanie olejem do zamów karabinów (ballistolem).
Szalejący centralny zamek to efekt tego, że nie wszystkie zamki się otworzyły, więc automat zamyka z powrotem. Trzeba ustalić który to zamek i nim się zająć w pierwszej kolejności.