Lancia Klub Polska

Mam pytanko.

Czy ktoś jest mi w stanie powiedzieć czy lampy Valeo bez elektrycznej regulacji wysokości świateł są w pełni kompatybilne z takimi z regulacją?

Tzn. w prostych słowach czy do lamp bez tej regulacji wystarczy po prostu zamontować silniczek (oryginalnie mam regulację, więc kwestia kabelków nie wchodzi w grę)? Czy lampy bez regulacji mają po prostu zaślepkę w miejscu mocowania silniczka, ale w odbłyśniku jest przygotowane miejsce na zamontowanie go?

Będę bardzo wdzięczny za konkrety.

Dobra, gdyby kogoś to zainteresowało kiedyś to... silniczki pasują plug&play

Podepnę się tutaj.
W Tipo były stosowane dwa rodzaje reflektorów: z regulacją ręczną (motylek przy lampie) oraz hydrauliczną.
Hydrauliczna regulacja była bardzo zawodna i psuła się zwykle już po kilku latach. Składała się z hermetycznego (do czasu) zestawu wężyków z cieczą i 'silniczków' przy reflektorach - w uproszczeniu lampy ustawiały się w odpowiednio do pochyłu auta dzięki systemowi wężyków i jakiemuś zbiorniczkowi przy tylnej osi.. Ogólnie temat dla pasjonatów, dokładnie jak to działać powinno nie wiem - kiedyś się interesowałem, ale już zapomniałem. WSZYSCY odradzali mi reanimację układu. Podobne rozwiązanie było w wielu innych Fiatach (np. CC) i bodajże w Polonezie.

U mnie to oczywiście nie działa, wymieniałem reflektory na nowe i stare wyciąłem razem z tymi 'silniczkami'. Teraz mam reflektory pod regulację, ale nic nie jest podpięte, więc w razie czego zostaje mi ręczna korekta ustawienia. Zastanawiałem się, czy nie wstawić elektrycznej regulacji. Z pewnością jest to możliwe - na ebayu były nawet kiedyś gotowe zestawy za 150euro. Sporo pieniędzy, tym bardziej że z pewnością można zastosować używany zestaw. Potrzebne dwa silniczki (gdzieś mi się obiło że pasują od Seata Toledo mk1), potencjometr z kabiny... no właśnie co jeszcze?
Czy ktoś wie jak to działa od a do z - co jest potrzebne do zebrania i uruchomienia zestawu? Jakiś schemat, podpowiedzi?
Na zdjęciu widać czarną obudowę w której mocuje się silniczek, a wychodzący z niego trzpień zmienia położenie białej dźwigni.