Dedra 1.8 16v - nagły spadek ciśnienia oleju /pompa oleju/

Awatar użytkownika
Patryklancia
Specjalista ds. części zamiennych
Specjalista ds. części zamiennych
Posty: 522
Rejestracja: 18 maja 2005, 0:00
Lokalizacja: Gliwice

Dedra 1.8 16v - nagły spadek ciśnienia oleju /pompa oleju/

Post autor: Patryklancia » 15 sty 2011, 15:20

Odpalając rano samochód (przebieg 174 tyś. km.) zaniepokoiła mnie kontrolka ciśnienia oleju- zgasła, następnie zapaliła się na 0,5 sekundy i zgasła. Pomyślałem -czujnik się zawiesił ,ponieważ olej nowy na bagnecie max, a silnik nie bierze w ogóle oleju. Nie dało mi to spokoju i od razu pojechałem do garażu. Postanowiłem zmierzyć ciśnienie oleju i niestety stwierdziłem 0,4 bar na wolnych obrotach i 0,8 bar przy 4 tyś. obr.To bardzo źle- pomyślałem, sprawdzę na innym manometrze, ale dalej to samo. Szybko postanowiłem demontaż miski- tak też zrobiłem.
Po odkręceniu miski zabrałem się za panewki. Na szczęście nie wykazały żadnych śladów zużycia , korbowodowe z racji tego że miałem na wierzchu założyłem nowe. Główne zostały, ponieważ są idealne. Prawdopodobnie uratowałem silnik przed zatarciem, a nie zignorowałem tej kontrolki.
Za brak ciśnienia odpowiedzialna była pompa oleju a raczej jej zawór. Jest dostępny od dołu po ściągnięciu miski. Odkręciłem i okazało się, że ma przytartą jedna z powierzchni. Tak samo z jego sprężyną , po rozpięciu rozrządu i demontażu pompy (na marginesie śruba na wale ma lewy gwint) rozkręciłem obudowę i okazało się, że sama pompa nie wykazuje śladów zużycia. Koła pasowe były idealne, jedynie zawór i niestety gniazdo tego zaworu było również przytarte, co powodowało brak uszczelnienia w obudowie i spadek ciśnienia. Pompa z racji wyrobionej obudowy nadaje się tylko do wymiany. Szybko sprawdziłem w eperze i okazuje się, że występuje jeden numer oryginału i niestety niedostępny w żadnym serwisie w kraju , jak się okazało niedostępna w żadnym serwisie w europie. Produkt wyczerpany bez możliwości zastąpienia.
Pojawił się problem -niestety producent musi zapewnić części zamienne do modelu przez 10 lat od końca jego produkcji, następnie kiedy produkt jest wyczerpany trzeba radzić sobie samemu- niestety nie zawsze się da.

Postanowiłem, że się nie poddam, ale pomimo moich możliwości pompy nie ma. Silnik w moim modelu w tej konfiguracji był produkowany przez rok, następnie wprowadzono modyfikację i zastosowano szereg zmian, między innymi podniesiono moc poprzez zmienne fazy rozrządu z 115 na 131 KM. Zastosowano nową pompę oleju, niestety numer jej oryginału nie był zamienny z moim. W żadnym serwisie nie uzyskałem jednoznacznej odpowiedzi co zostało zmodyfikowane, że nie będzie pasować. Uzyskałem odpowiedzi: "Możemy zamówić na odpowiedzialność klienta bez możliwości zwrotu- koszt pompy 800zł".
Postanowiłem swoimi źródłami zorganizować taką pompę , poprzez zaprzyjaźnione ASO zdobyłem informacje o serwisie, w którym leżała ta nowa pompa, jako że to towar ciężko zbywalny szybko dogadałem się na kwote 450zł -powiedzieli, że to po kosztach... ;), a nie chcą, aby leżała dalej na magazynie. Szybko stwierdziłem że pasować nie będzie, ale... zrobię sobie z mojej starej i tej nowej dobrą pompę.
Cały problem polegał na tym, że na początku produkcji (moja Lancia jest z 01.1996r. więc początek produkcji tego modelu silnika) zastosowano pompę dwupłaszczyznową, tzn. wewnętrzne zębate kółko małe ma dwie powierzchnie przylegania do wału i tak jest napędzana, tak samo wał ma dwie płaszczyzny. Następnie wymyślono modyfikacje polegającą na zmianie wału na czteropłaszczyznowy, ale montowano do wyczerpania magazynu pompy dwupłaszczyznowe. Następnie już nowe czteropłaszczyznowe- sprytnie to zrobili, ponieważ do nowego wału pasuje pompa i stara i nowa, a do starego wału już nowa pompa nie pasuje.
Chcąc mieć sprawne auto bez przeróbek musiałbym kupić nowy wał do nowej pompy :roll: Fajne-koszta ok.4tyś. zł., ale czego się nie robi dla Lancii ;) .
Udało mi się to rozwiązać taniej i łatwiej -z mojej starej pompy wyciągnąłem małe zębate kółko wewnętrzne i zamieniłem je w pompie nowej. Na szczęście cała modyfikacja nie miała wpływu na resztę i wszystko pasowało. Tym sposobem uzyskałem nową, nigdzie nie dostępną już pompę :D .
Przy rozkręcaniu obudowy zauważyłem, że zmieniono sam zaworek- w pompie starej był metalowy, natomiast w nowej jest teflonowy- jest szansa, że nie wytrze obudowy. Nowa pompa jest z 2008r., prawdopodobnie na skutek wielu awarii tej serii silników spowodowanej zacieraniem się dołu (ma to miejsce w silnikach 1.8 2.0 ten sam wał i pompa w Fiatach,Alfach, Lanciach) zmieniono ten zawór. Dla ciekawostki powiem, że nawet pompa z silnika JTD wygląda identycznie- prawdopodobnie różni się samą sprężyną dociskową zaworu tzn. ciśnieniem upustowym.

Tym sposobem moja Lancia uzyskała drugie życie. W ASO czekała by ją śmierć :nono: .

Obecnie ciśnienie na wolnych 3 bar przy temp. wody 90 stopni i temp. oleju 80 stopni
Przy 3 tyś. obr. ciśnienie 6 bar a przy 6 tyś. obr 7,5 bar. parametry idealne. :D
:link:

A tak wygląda cały winowajca pompa widać kółko wewnętrzne z nowej czteropłaszczyznowe oraz w lewym dolnym rogu zawór upustowy :
201010271121.jpg
I jeszcze zdjęcie podobnej pompy z Fiata Coupe widać zaworek w pompie i małe koło zębate dwupłaszczyznowe:

Obrazek

Po naprawie silnik został zalany Olejem Valvoline Racing VR1 10w60 półsyntetyk:
10w60.jpg
Olej ten wg. właścicieli Fiatów Coupe podnosi ciśnienie o 0,5 bar :link:

Fakt nie jest tani, ale myślę że warto
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Ostatnio zmieniony 07 lut 2011, 17:57 przez stabraf, łącznie zmieniany 7 razy.
Powód: Połączyłem posty.Pisownia!
ObrazekObrazek
Lancia Dedra 1.8 i.e 16v Ls
GG:7270607 GG:7270607

Wróć do „Zrób to sam”