Strona 1 z 2

Thema - Lusterka

: 23 cze 2009, 23:47
autor: Mariusz91
Mam mały problem z lusterkami. Regulacja działa tylko w pionie (w górę i w dół) W poziomie już niestety nie bardzo tak samo w przypadku lewego i prawego lusterka. Co może być tego przyczyną? :roll: Przypuszczam ze przycisk ale może macie jakieś inne propozycje?
No i standard w Themah czyli składanie lusterek silniczek sie kreci i strzela jak głupi ale lusterka sie nie składają wiec pewnie mam je do wymiany :/

Odp: Thema - Lusterka

: 24 cze 2009, 9:55
autor: Windforce
Z lusterkami jest ogolnie tak...

Jak lusterko jest skladane a sterowanie bez przycisku do skladania(lub na odwrot), to dziwnie sie przesowa lusterka - naciska sie w dol a leci lekko po skosie.
U ciebie tak nie ma bo lusterka sa skladane (piszesz ze cos strzela) i masz przycisk do skladania wiec jedynym powodem moze byc przycisk sterowania.

Jest tam takie troche glupie rozwiazanie bo pod tym duzym przyciskiem do sterowanai sa takie blaszki jak pod przyciskami klawiatury i działa tak samo jak wlasnie klawiatura - gumki naciskaja na miedziane miejsca plytki. Mogly sie one zabrudzic ale uwaga - bardzo trudno rozebrac ten przycisk. Ja osobiscie musialem porozcinac plastik w niektorych miejscach.

Dla wiadomosci innych forumowiczow przycisk sterowania lusterek NIESKLADANYCH elektrycznie jest inny. Latwo sie rozklada bo jest skrecony dwoma śrubkami a w srodku jest niesmiertelne bezawaryjne rozwiazanie sterowania.

Pozdrawiam

Odp: Thema - Lusterka

: 24 cze 2009, 16:58
autor: Mariusz91
Czyli dobrze myślałem. Zabrałem sie za to wczoraj wieczorkiem, pobawiłem się trochę z tym przyciskiem ale nie szło go w ogóle rozebrać(nie uszkadzając plastiku, dlatego stwierdziłem ze może jest nierozbieralny :D No ale nic jednym słowem będę musiał znów się za niego zabrać :)
Dzięki za rade, Theme właśnie odkupiłem od ojca więc jest przy niej trochę roboty ( w sumie stała 3 lata :/ )

Odp: Thema - Lusterka

: 24 cze 2009, 18:12
autor: Windforce
Jak natniesz z jednego boku plastik to nic sie nie stanie.
Jak juz pewnie zauwazyles sa tam dwie plytki. Sa one polaczone razem tak ze nie kombinuj pierwsze jednej a potem drugiej.

Odp: Thema - Lusterka

: 24 cze 2009, 21:26
autor: Mariusz91
Wczoraj właśnie chciałem najpierw jedna potem druga i po chwili mnie pikło że przecież one są chyba połączone wiec trzeba wszystko naraz. Chyba bez nacięcia sie nie obejdzie :)

Odp: Thema - Lusterka

: 24 cze 2009, 22:42
autor: Piszczyk
Mariusz91 pisze:...
No i standard w Themah czyli składanie lusterek silniczek sie kreci i strzela jak głupi ale lusterka sie nie składają wiec pewnie mam je do wymiany :/
tydzień temu przerabiałem rozbieranie całego mechanizmy składania (silniczek/5czy7 trybików/dziwnie pozawijane kable)
objaw - strzelanie i ciągła praca silniczka a lusterko stało (lewe)

chodzi o to że trzeba wszystko dobrze nasmarować i oczyścić znajdujący się wewnątrz pierścień
ze ścieżkami po których chodzą szczotki "pozycjonujące" lusterko
(coś na zasadzie jak w wycieraczkach - ścieżka z przerwą ustalającą położenie zerowe wycieraczek)
ostrożnie z kablami przechodzącymi przez oś obrotu lusterka - brak na nich zapasu długości
pierścień jest schowany wewnątrz ośki pod silniczkiem i obudową trybików- troche cierpliwości żeby się do niego dostać

Odp: Thema - Lusterka

: 24 cze 2009, 23:34
autor: Mariusz91
Wyczyściłem nie był bardzo zabrudzony i niestety ale żadnego efektu to nie przyniosło. Teraz będę szukał winy w lusterkach, tak jak mówiłeś ;)

Odp: Thema - Lusterka

: 25 cze 2009, 1:31
autor: Windforce
Mariusz91 pisze:Mam mały problem z lusterkami. Regulacja działa tylko w pionie (w górę i w dół) W poziomie już niestety nie bardzo tak samo w przypadku lewego i prawego lusterka.
Mariusz91 pisze:Wyczyściłem nie był bardzo zabrudzony i niestety ale żadnego efektu to nie przyniosło. Teraz będę szukał winy w lusterkach, tak jak mówiłeś ;)
Hmm ja dalej obstawiam przycisk bo oba nie moga slabo chodzic.A sprawdzales na krotko?

Odp: Thema - Lusterka

: 25 cze 2009, 9:07
autor: Mariusz91
Na początku nie sprecyzowałem. W górę i w dół też chodziły nie najlepiej, z lewej znacznie lepiej z prawej powoli i nie zawsze wogóle działały, Ale przycisk jest wypucowany aż się świeci... Ale tak jak mówisz sprawdzę na krótko :D

-- 26 Cze 2009, 21:04 --

Sprawdzone, nie jest to wina przycisku :-?. Podpięte na krótko działają tak samo jak z przycisku. Góra dół. Reszta nic.. pozostaje mi rozebrać i wyczyścić ( już rozebrane :D, ale mi sie rozpadało :( )
Przycisk rozebrałem całkiem nawet rozłączyłem te dwie płytki one mają taki biały pasek nałożony na piny. Przypuszczam ze jest to zrobione w razie gdyby żarówka sie spaliła, ale mi przerywa więc chyba je polutuje.

Odp: Thema - Lusterka

: 27 cze 2009, 11:27
autor: Lancista
jesli lusterka ciezko skladaja sie recznie to silnik ich na pewno nie obróci, jak silnik strzela do prąd do nich dochodzi i to jest na pewno wina zawiasu lub zaczepów które trzymają lusterko w ustalonej pozycji, trzeba to posmarować i rozruszać, ja kiedyś jedno uruchomiłem bez rozkręcania, a stało całkiem na zawiasie więc powinno ci się udać

Odp: Thema - Lusterka

: 29 cze 2009, 8:21
autor: Mariusz91
Ręcznie ich nie próbowałem składać bo obawiam sie ze złożył bym je po raz ostatni :)

Odp: Thema - Lusterka

: 29 cze 2009, 13:24
autor: Windforce
Mariusz91 pisze:Ręcznie ich nie próbowałem składać bo obawiam sie ze złożył bym je po raz ostatni :)
E nieeee...
Ja mam elektrycznie skladane i normalnie skladam je recznie bez problemu. Wiadomo lekki opr jest ale spokojnie sie skladajk nawet w dwie strony.

Odp: Thema - Lusterka

: 29 cze 2009, 21:51
autor: Mariusz91
To w takim razie ufam Ci :P Najwyżej będę musiał kupić nowe lusterko :P

-- 29 Cze 2009, 22:29 --

Nie ma szans żeby je złożyć. Dobrałem sie do jednego i utknąłem, Piszczyk, rozbierałeś to więc pewnie wiesz.. co dalej ?

Obrazek

Odp: Thema - Lusterka

: 29 cze 2009, 23:31
autor: Windforce
No to jak sie nie da zlozyc to cos w srodku musi byc nie tak.Zebatki? hmmm...

Odp: Thema - Lusterka

: 01 lip 2009, 19:48
autor: Piszczyk
no więc ja to robiłem bez zdjęcia lusterka z samochodu... (lenistwo)
jeśli nie pourywałeś kabelków od tych talerzyków ześcieżkami to jest nadzieja
najpierw rozruszaj przegub obficie zalewając jakimś olejem (ja dałem jakiś przekładniowy z braku laku)
jeśli rozchodzone to składamy:
1. talerzyki i szczotki oczyścić (delikatnie np: pastą polerowniczą auto-max lub podobną)
2. przy składaniu nasmarować smarem grafitowym (przewodzi prąd)
3. przy składaniu zauważ że talerzyki mają dwa występy (wypustki) pasujące do dwu otworów w korpusie i zatrzaski do otworu centralnego
-jednocześnie wyciągamy do dołu nadmiar kabelków
5. korpus przykręcasz (dwie śrubki)
6. wszystkie zębatki na swoje miejsca (jeśli nie wytarłeś smaru to masz po nich odcisk więc trafisz)
7. zakładamy osłonę zębatek (jednocześnie pełni funkcję ustalającą dla osi zębatek)

u mnie taka operacja (automax, smar grafitowy, rozruszanie przegubu z olejem) pomogły - działa jak "nowe"