Thema - stuki przy skręcaniu

Anonymous

Thema - stuki przy skręcaniu

Post autor: Anonymous » 06 lis 2005, 23:26

Po wyleminowaniu kolejnych mnogich usterek w mojej themie, tj. remont silnika, wydech, blacharka i przednia szyba przyszedl czas na zawieszenie i tutaj mam problem, bo jestem tylnio napędowiec i to z epoki resorów i z przegubami to miałem tyle do czynienia co przy wale napędowym:) Moje kochane autko prosto jedzie cicho, ale jak nie daj Boze skrecę w prawo to masakra, szum i łomot tai, ze lepiej nie mówić, oczywiście zależny od prędkości, w lewo jest cichutko. Do tego na pewno mam zbieżność źle ustawioną, ale bez przesady i mam bicie w kierownicy i to niezłe, a koła niedawno wyważyłem, więc na pewno sa proste. Chcialbym wiedzieć jakie sa przypuszczenia, mnie osobiście się cos wydaje, że może coś z przegubami wewnętrznymi, ale żeby takie bicie było???? Po za tym nie wiem jak tu sa zrobione łożyska na piaście, bo jak pisalem jestem tylnio napedowiec:) Prosze was o wszelkie rady i o ceny, bo ostatnie remonty i zakupy uszczuplily moją kieszeń o polowę wartości samochodu:*(((

Awatar użytkownika
wujek
Odszedł od nas na zawsze
Odszedł od nas na zawsze
Posty: 958
Rejestracja: 03 maja 2005, 0:00

Thema - stuki przy skręcaniu

Post autor: wujek » 06 lis 2005, 23:43

Witam,

Zawieszenie w Themach jest bardzo przyzwoite i naprawialne za nieduże pieniądze. Jedno z lepszych. Obejrzyj dokładnie przód, podnieś na lewarku, potarpaj kołami. Poruszaj półosiami przy ustawionych prosto, skręconych w lewo, w prawo. Pokręć kołami (przód), gdy auto na podnośniku. Łożyska podobnie, jak w tylnonapędowych. Narazie tyle, coś zobaczysz bliżej - opisz.
Pozdrawiam

Awatar użytkownika
Tomasz
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1272
Rejestracja: 16 sty 2005, 0:00
Lokalizacja: Brzeszcze woj małopolskie

Thema - stuki przy skręcaniu

Post autor: Tomasz » 07 lis 2005, 6:31

Ja obstawiam za przegubem zewnętrznym z prawej strony.
Mogę się mylić co do strony ale wydaje mi się że gdy skręcasz w prawo to obciążenie idzie na prawe koło i wtedy stuka
Obrazek

Awatar użytkownika
dexus
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 692
Rejestracja: 14 sty 2005, 0:00
Lokalizacja: Tarnów (Bis.Mel)N.Sącz

Thema - stuki przy skręcaniu

Post autor: dexus » 07 lis 2005, 10:26

Jak przy skręcaniu, to duże prawdopodobieństwo że może być walnięta zwrotnica. U mnie pęknięte było to miejsce gdzie swożen wachacza się łączył ze zwrotnicą.
Obrazek
Sumienie nie powstrzymuje od grzechów, przeszkadza tylko cieszyć się nimi. (Jean Cocteau)

Dedra 2,0 8v 1992 - była
Kappa Kombi 2,4jtd 99r - była
i Lybra 2,4jtd SW po "znajomości"
Laguna II 3,0 V6 24v - była
Chrysler Pacifica 4.0 - jest

Anonymous

Thema - stuki przy skręcaniu

Post autor: Anonymous » 08 lis 2005, 9:50

Cały problem w tym, że przy zmianie silnika przyglądalem się temu dokładnie i niewidziałem niczego dziwnego, nie wyczuwam jakis luzow, stuków czy oporów, jedynie to luz lekki na przegubach wewnetrznych, ale powiem szczerze, jak pisalem, nie mam doświadczenia z przegubami i nie wiem jaki luz jest dopuszczalny. Czy po przejechaniu na szarpaki wyjdzie stan przegubów? Bo w sumie nie bardzo wiem jak co sprawdzić, bo tak juz pare razy tam patrzyłem, aloe wydaje mi się, ze jest co raz gorzej...

Awatar użytkownika
pew
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 2071
Rejestracja: 13 paź 2005, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

Thema - stuki przy skręcaniu

Post autor: pew » 08 lis 2005, 18:24

kurcze ppp jak tak czytam Twoją epopeję to aż się zastanawiam jakimi my jesteśmy hobbystami - bo inaczej się nie da nazwać "obsługi" starszej Themy ...
Ja sobie ostatnio "z grubsza" policzyłem z mechanikiem ile by wyniósł remont mojego 17-latka na "tip-top" plus założenie gazu (a mam turbo i.e.) - wyszło mi że za te pieniądze mogę sobie kupić ładnego 3/4-latka :-)
Pepe le Pew
Lybra SW 2.4 jtd / była Thema i.e. turbo i 2x Delta II HPE 1.8 GT

Awatar użytkownika
Miro
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1371
Rejestracja: 26 sie 2005, 0:00
Imię: Mirek
Lokalizacja: Limanowa/UE

Thema - stuki przy skręcaniu

Post autor: Miro » 08 lis 2005, 19:46

Ja na twoim miejscu jednak pojechalbym na szarpaki...
Gosciu Ci przeczepie cale zawieszenie i reszte, wtedy Ci powinno wszystko wyjsc co jest nie tak...
Mi jak cos stukalo z przodu ale tylko przy ruszaniu i hamowaniu to pojechalem odrazu na szarpaki i wyszlo mi wtedy ze mam wyrabane na maxa tuleje wahacza...
W twoim przypadku nie za bardzo wiem co to moze byc :?:
Lancia Thema 3.0V6 12V 93r
Alfa Romeo 147 1.6 16V 06r
FSO Polonez Caro Plus 3.0V6 24V 98r
501579950
_____Thema_____

Anonymous

po mojemu to napewno przegub

Post autor: Anonymous » 08 lis 2005, 20:48

jesli cos rytmicznie stuka, z czestotliwoscia zalezna od predkosci to jest to przegub.
Mam w swojej historii ukrecenie przegubu, mimo ze specjalnie nie halasowal, ale ukrecil sie w tej czesci blizej dyferencjalu oczywiscie wtedy gdy chcialem dosc sprawnie wystartowac do lewoskretu, na szczescie od razu sie urwal i nie zdazylem wjechac na lewy pas i zaliczyc dzwona :). Na poczatku jak kupilem moja poprzednia kappe, to miala rozwalony mieszek gumowy i nasiakniety woda przegub zewnetrzny przy kole i faktycznie grzechotalo jak skrecalem. wymienilem i jak reka odjal.
Wiec to raczej zaden problem z zawieszeniem.
Jacek

Awatar użytkownika
wujek
Odszedł od nas na zawsze
Odszedł od nas na zawsze
Posty: 958
Rejestracja: 03 maja 2005, 0:00

Thema - stuki przy skręcaniu

Post autor: wujek » 08 lis 2005, 21:42

Witam,
Objaw łomotów i jednocześnie bicia w kierownicy nie należy do ciekawych.
Bicie to tańcujące koło. Może felga jest krzywa? A jeżeli piasta to urwiesz koło. Jeżeli nie możesz sam wychwycić to podjedź do rozsądnego mechanika albo do znanego z czepliwości diagnosty. Możesz też spróbować postawienia przodu na kobyłkach, uruchomieniu silnika i włączenia biegu (nie gazuj!) - może coś będzie można zauważyć.
Pozdrawiam
PS
Nie lekceważ, to Twoje bezpieczeństwo.

Anonymous

Thema - stuki przy skręcaniu

Post autor: Anonymous » 08 lis 2005, 21:46

pew, wcześniej miałem kilkanascie dużych fiatów, w które wladowałem tyle kasy, że spokojnie móglbym sobie kappę kupić i tu sie ludzie dopiero patrzyli co ja robię i jaki oszołom jestem, ale to miłość do autek i zabawy mechanika. Thema kosztowała mnie już drugie tyle ile za nią zaplaciłem i jeszcze trochę, teżzakładałem gaz, jeden silnik, teraz drugi remont, przednia szyba, od cholery pierdołek typu klocki, ale mam nadzieję, teraz, ze to bedzie powoli koniec, sumiennie wszystko naprawiam po kolei i mam nadzieję, ze się w końcu auto przestanie na mnie obrażać:) Troche szkoda kasy, ale jest satysfakcja:)))) Co prawda teraz musze chyba ze 100kkm przejechać, zeby mi się to w miarę zwróciło, bo jak pomyślę, że znówmiałbym zmienić auto i tyle robic, to absolutnie nie myślę o zmianie:)

Anonymous

Thema - stuki przy skręcaniu

Post autor: Anonymous » 08 lis 2005, 21:50

Wychodzi na to, ze w najbliższym czasie jednak na szarpaki się musze wybrac:) Bo wkurzające jest tostraszliwie, ze to topuka i stuka,a nie bardzo uśmiecha mi się myśl wymienianie czegoś w ciemno, a dziwne jest to, ze w lewo cichutko jak makiemzasiał, a w druga normalnie jakby stado słoni biegło... jak pisalem jestem z epoki mostów i tam albo się półoś ukreciła, albo dyfer szumiał i się wrzucalo drugi, a tutaj trochę tego za dużo:)))

Awatar użytkownika
Macio
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 58
Rejestracja: 17 sie 2005, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Thema - stuki przy skręcaniu

Post autor: Macio » 09 lis 2005, 22:09

Przemku, przegub zewnetrzny łatwo sprawdzisz na jakims placyku skrecajac na maxa kola w trakcie powolnej jazdy i dodajac lekko gazu. Po przylozeniu obciazenia zaczyna sie charakterystyczne terkotanie ktore przy duzym zuzyciu przegubu jest nawet odczuwalne na kierownicy.
Co do wewnetrznego - skladales silnik - jaki tam jest? Taki trójkatny jakby krzyzak z trzema jakby łozyskami? Z tego co pamietam (z uno) ma to troche luzu przy skladaniu nowego a jak jest zwalone to auto lata na wszystkie strony ze nie wiesz po chwli gdzie masz lewa a gdzie prawa strone ;-)
Pozdrawiam - Macio
Dedra 1.8 SW (i jeszcze pare innych pojazdów niekoniecznie na chodzie)

Anonymous

Thema - stuki przy skręcaniu

Post autor: Anonymous » 09 lis 2005, 22:17

Przy wymianie silnika odkrecałem tylko od półosi, tam idzie chyba 6 śrub imbusowych, luzy miały, ale mnie sie to wydalo nieduże, na pewno był wyczuwalny na wewnetrznych, na zewnętrznych nie bardzo czulem. Dziś oberwał mi się jeszcze tlumik i teraz to już nic nie słysze i nie wiem z której stronie wali:) Kurcze 4 dzień czekam na tłumiki, teraz mam podwiązane drutem od elektrycznego pastucha...

Macio będę autkiem u Adama, może ty dasz diagnozę, mam nadzieję, ze bedziesz nowym nabytkiem?

Tak na poważnie zaczynam się ostro bać, co by mi się to nie urwało, a jestem dołku finansowym i kurcze po zakupie tłumików mam juz tylko pchły w kieszeni....

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenie i hamulce”