Lancia Klub Polska

Witajcie
Ostatnio mi w Themie wyparowały światła mijania I na razie nie wiem jak to naprawić...
Mianowicie co się dzieje i co sprawdziłem:
-pozycje normalnie są
-przy włączonych samych światłach mijania nie ma napięcia ani z prawej ani z lewej strony na żarówce..
-włączam światła drogowe i zapalają się tylko z prawej strony wraz z światłami mijania, a po lewej stronie na wszystkich trzech przewodach do żarówki mam napięcie z tym, że na dwóch mam normalnie ok13,5V, a na trzecim jakby masowym mam ok8V...

Moje pytanie, ma ktoś pomysł jak ten problem rozwiązać oraz wie ktoś gdzie jest punkt masowy dla świateł z lewej strony?

Dla pomocy dydaktycznej załączam również schemat

Sprawdź wegług schematu kostkę z zasilaniem od przełącznika zespolonego. Sprawdź czy wychodzą z niego zasilania po włączeniu mijania. Po włączeniu długich na stałe powinny Ci się świecić również doświetlania długich czyli żarówki h3 w reflektorze głównym.
Przyłącza masowe masz na łączeniu przedniego pasu z podłużnicą z obu stron. W Mk2 niestety te połączenia są słabo przemyślane i jest to po prostu taki grzebyk do którego podpięte są zwykłe najczęściej mocno zgnite konektory. Warto zakuć na kablach oczka i przerobić to tak jak jest w Mk3

Mariusz91 pisze:Sprawdź wegług schematu kostkę z zasilaniem od przełącznika zespolonego. Sprawdź czy wychodzą z niego zasilania po włączeniu mijania. Po włączeniu długich na stałe powinny Ci się świecić również doświetlania długich czyli żarówki h3 w reflektorze głównym.
Przyłącza masowe masz na łączeniu przedniego pasu z podłużnicą z obu stron. W Mk2 niestety te połączenia są słabo przemyślane i jest to po prostu taki grzebyk do którego podpięte są zwykłe najczęściej mocno zgnite konektory. Warto zakuć na kablach oczka i przerobić to tak jak jest w Mk3

Dokładnie W MKII miałem taki numer, że upaliło kostke stacyjki i mijania znikły. Możesz sprawdzić jeszcze tak. Zaczynamy od skrzynki bezpieczników pod kierownicą.

Patrząc od lewej strony masz 4 rzędy bezpieczników. Rząd drugi bezpiecznik drugi od lewej światło lewe, bezpiecznik 3 światło prawe. Sprawdz czy na obydwu jest napięcie. Następne przekaźnik od lewej masz trzy w pionie ten na samym dole to światła mijania. Wyjmujesz go, na nim są opisane styki 30 , 85 ,86, 87, 87A. teraz na wyjętym sprawdzasz czy jest napięcie tam gdzie styk 30, jak jest to zwierasz z 87 kawałkiem drutu i sprawdzasz czy światła świecą. A przy zwieraniu troche może iskrzyć, ale tak ma być. Sprawdz to co napisałem a potem szukamy dalej.

Lukasz_TG pisze:

Mariusz91 pisze: Następne przekaźnik od lewej masz trzy w pionie ten na samym dole to światła mijania. Wyjmujesz go, na nim są opisane styki 30 , 85 ,86, 87, 87A. teraz na wyjętym sprawdzasz czy jest napięcie tam gdzie styk 30, jak jest to zwierasz z 87 kawałkiem drutu i sprawdzasz czy światła świecą. A przy zwieraniu troche może iskrzyć, ale tak ma być. Sprawdz to co napisałem a potem szukamy dalej.

U mnie tam nigdy nie było przekaźnika puste gniazdo

OOO, ktoś coś kombinował, normalnie powiniem tam być. Może włączaj światła i słuchaj czy jakiś przekaźnik nie cyka w skrzynce. Może już kiedyś się coś spaliło i ktoś kombinował.

Aleks ma mk2. Tam jest trochę inaczej z przekaźnikami.

Lukasz_TG pisze:OOO, ktoś coś kombinował, normalnie powiniem tam być. Może włączaj światła i słuchaj czy jakiś przekaźnik nie cyka w skrzynce. Może już kiedyś się coś spaliło i ktoś kombinował.

Strategiczne pytanie... Czy światła mijania i drogowe są na jednym przekaźniku? Bo gdy włączam mijania, to żaden przekaźnik nie tyka, a przy drogowych tyka przekaźnik E1.

Witaj nie wiem czy Ci w czymś pomogę, ale pamiętam jak nypałem w Cromie I 1989r u ojca i miał taki sam problem leciał po kablach przekaźniki pozmieniał i nic, i okazało się że problem był we włączniku świateł (nie polecam rozbierać) sprężynki i inne wnętrzności rozbryznęły się po całej cromie , szkoda zabawy znalazłem drugi kompletny troche zabawy przy wymianie było ale po wszystkim działa już przez jakieś 2 lata bez zarzutów może warto znaleźć na podmiankę? popróbować?

Italianiec pisze:

Lukasz_TG pisze:OOO, ktoś coś kombinował, normalnie powiniem tam być. Może włączaj światła i słuchaj czy jakiś przekaźnik nie cyka w skrzynce. Może już kiedyś się coś spaliło i ktoś kombinował.

Strategiczne pytanie... Czy światła mijania i drogowe są na jednym przekaźniku? Bo gdy włączam mijania, to żaden przekaźnik nie tyka, a przy drogowych tyka przekaźnik E1.

Mijania mają oddzielny przekaźnik. Sprawdz tą kostke przy stacyjce, mi się upaliła i nie było tylko mijania, było to właśnie w MKII.

Zapomniałem, fabrycznie pod E1 powinien być przekaźnik od mijania, ale pisałeś, że go nie ma. Przepuszczam, że ktoś grzebał wywalił przekaźnik, a cały prąd dla mijania puścił przez włącznik i stacyjke, aż w końcu coś się upaliło.

Lukasz_TG pisze:Zapomniałem, fabrycznie pod E1 powinien być przekaźnik od mijania, ale pisałeś, że go nie ma. Przepuszczam, że ktoś grzebał wywalił przekaźnik, a cały prąd dla mijania puścił przez włącznik i stacyjke, aż w końcu coś się upaliło.

Pod E1 mam przekaźnik

Lukasz_TG pisze: Następne przekaźnik od lewej masz trzy w pionie ten na samym dole to światła mijania. Wyjmujesz go, na nim są opisane styki 30 , 85 ,86, 87, 87A. teraz na wyjętym sprawdzasz czy jest napięcie tam gdzie styk 30, jak jest to zwierasz z 87 kawałkiem drutu i sprawdzasz czy światła świecą. A przy zwieraniu troche może iskrzyć, ale tak ma być. Sprawdz to co napisałem a potem szukamy dalej.

Akurat w tym miejscu mówiłeś o E8
Miesiąc temu wymieniłem kostkę stacyjki...

Lukasz_TG pisze:Sprawdz tą kostke przy stacyjce, mi się upaliła i nie było tylko mijania, było to właśnie w MKII.

Mnie gdy spaliła się ta kostka, to całego wyposażenia elektrycznego nie miałem

Wracając do tematu, po paru dniach nie użytkowania samochodu światła mijania same cudownie powróciły, więc na razie nie mam co naprawiać.. Uwielbiam ten samochód, sam się naprawia

Italianiec pisze:Wracając do tematu, po paru dniach nie użytkowania samochodu światła mijania same cudownie powróciły, więc na razie nie mam co naprawiać.. Uwielbiam ten samochód, sam się naprawia

Nic samo się nie naprawia Sprawdziłeś ten przełącznik zespolony?

Mariusz91 pisze:

Italianiec pisze:Wracając do tematu, po paru dniach nie użytkowania samochodu światła mijania same cudownie powróciły, więc na razie nie mam co naprawiać.. Uwielbiam ten samochód, sam się naprawia

Nic samo się nie naprawia Sprawdziłeś ten przełącznik zespolony?

Zespolony, już przed ogólnopolskim naprawiałem, podejrzewam, że winowajcą jest gdzieś zaśniedziała masa jak to ten samochód ma w zwyczaju. Na razie nie kombinuje, rozbieram ją na części pierwsze, do zabezpieczenia korozyjnego i naprawiania wszystkiego po kolei.