Thesis - zawieszenie

Awatar użytkownika
Heathen
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2001
Rejestracja: 15 paź 2009, 14:35
Imię: Konrad
Lokalizacja: Zabrze

Re: Thesis - zawieszenie

Post autor: Heathen » 15 maja 2012, 12:00

szajbus pisze:wystarczy odwiedzic inne fora aby zobaczyć iż POMOC na forum jest nieodpłatna i mechanicy i serwisanci aso nie zeruja na spoleczności tylko piszą co jest bo jak ktos jest z katowic a mechanik z poznania to chyba jest jasne ze to nie ma sensu .... po to jest forum aby rozwiazac problem
No widzisz, jako user LKP i Lybry skorzystałem ogromnie na tym forum.
Więc nie wiem o jakim braku pomocy piszesz.
Forum nie jest po to by rozwiązywać problem! nie przyjmuj postawy roszczeniowej. A jak już w ten sposób podchodzisz, to co ty na to aby Argenta67 udzielał porad tylko klubowiczom wspierającym? Widzisz ironię?

Powtarzam raz jeszcze nie dziwię się Argencie67 że nie wykazuje ochoty do "pomocy" przez forum;
-traci $$$
-jak się pomyli to go zjedzą, i co 2 post będzie nagonką na brak kompetencji, co wcale nie jest trudne gdy się auta nie widzi;)
Dla mnie poza tonem wypowiedzi nie robi nic złego, no bo jak można mu zarzucać to że wie, ale nie powie ;)
Ogarnijcie się trochę.
Ale dobra dla mnie koniec tematu, bo wyjdę na adwokata;)

ps.pchojak, zacytowalem ciebie, ale moja wypowiedź była dość ogólna
QV...soon:)

Awatar użytkownika
vanisch
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 6287
Rejestracja: 04 sie 2006, 0:00
Imię: Bartosz
Lokalizacja: Tarnów

Re: Thesis - zawieszenie

Post autor: vanisch » 15 maja 2012, 12:05

Koledzy mają rację, gość stosuje typowo polską zasadę "wiem, ale nie powiem".
Zwróć uwagę na przykład na fora na zachodzie dotyczące zabytków czy aut tuningowanych, gdzie każdy dzieli się wiedzą i dokładnie opisuje zastosowane zmiany, a u nas wszystko owiane jest wielką tajemnicą.
Były:
Dedra 1.6 IE, Dedra 1.8 16v VVT, Dedra 2.0 16v, Dedra 1.6 16v LPG
Delta 1.6 16v, Delta 2.0 16v,
Delta VVT i 2.0 16v Turbo na części
Lybra 2.0 20v Emblema
Megane mkI ph2 1.9dCi, Polonez Caro Plus GLI, Golf mk2 GT, Poldolot Cargo Plus GSi
Ulysse, Doblo Malibu, Peugeot 207, Fiat Doblo, Pro_Ceed, IS200
GTC, Meriva, Vectra
Berlingo
Są:
BMW + 3x Dedra + K V6 + Yaris Verso + Vibe + SC Sporting

Awatar użytkownika
Heathen
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2001
Rejestracja: 15 paź 2009, 14:35
Imię: Konrad
Lokalizacja: Zabrze

Re: Thesis - zawieszenie

Post autor: Heathen » 15 maja 2012, 12:17

Jakie wszystko...
Dział porady techniczne naprawdę pomocny! Ale tam mamy kwestię usterek, wymiany podstawowych elementów eksploatacyjnych czy identyfikacji czegoś i na tym bym poprzestał!

Od tego są mechanicy, a nie fora by naprawiać auta. A nie potem czytam 100x temat gdzie ktos pyta o pomoc, bo ma problem, po 3 miesiącach znowu pyta o "nowe pomysły" zamiast oddać auto do mechanika, albo tematy jak wymienić świece.... ludzie myślą że mając 2 ręce, kilka kluczy są w stanie naprawiać dzięki forum auta!
Na zachodzie ludzie wymieniają się wiedzą, bo wiedza ta może stanowić potem podstawy do działań, może ukierunkować usera, który pewnie zostawia euro u mechanika, któremu tylko zleca co chce...u nas ludzie myślą że auta dzięki forum naprawią! (nie mówię o usterkach i elementach eksploatacyjnych) a i tak ogranicza się pomoc w 90% przypadku do stwierdzenia "podłącz do kompa", co jest oczywiste.... ale mam wrażenie że niektórzy to by chcieli diagnostykę online odrazu...i jeszcze za darmo!

Argenta67 w prostych przypadkach nie pomoże, bo to jego chleb!
W trudnych nie pomoże, bo woli auto zobaczyć i się upewnić, tak jak lekarz.

ps. wiem doskonale że z mechanikami bywa różnie, a dobrego ze świecą szukać...
QV...soon:)

pchojak
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 105
Rejestracja: 28 gru 2004, 0:00
Imię: Paweł
Lokalizacja: Lubartów - Lublin

Re: Thesis - zawieszenie

Post autor: pchojak » 15 maja 2012, 12:40

Albo mamy dział techniczny albo agencje reklamową, zastanówmy się co chcemy. Co do kolegi Argenta67 nie chce się udzielać oki jego sprawa jego wiedza i on decyduje co z nią zrobi i jak ją wykorzysta, tylko niech sobie daruje swoje komentarze! Jeśli jest to forum techniczne to chyba nie tylko od prostych tematów.
p.s.
Co do lekarzy :) to oni też mają konsultacje(telekonferencji i wideokonferencje)czasami wystarczy dobrze zinterpretować wyniki pacjenta aby postawić diagnozę nie od razu trzeba robić operacji aby ją potwierdzić i wyleczyć człowieka.

Każdy sprzęt (grupa sprzętów) z reguły jest powtarzalna, tyczy się to także usterek wystarczy czasami zobaczyć objawy lub jak toś dobrze je opisze aby znać prawdopodobne rozwiązanie.
Panowie i Panie takie posty o tajemniczości i przewidywalności zachowań Thesisa(Lancii) potwierdzacie mit jaki to jest awaryjny i do d... y samochody i nikt ich nie potrafi naprawić, po czym nagle się każdy oburza jak ktoś gdzieś coś napisze że Lancia to syf. Proszę zauważyć iż te posty prawdopodobnie czytają potencjalni nabywcy tego samochodu i czego się dowiadują? Niech sobie każdy odpowie.....
Ostatnio zmieniony 15 maja 2012, 12:51 przez pchojak, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
vanisch
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 6287
Rejestracja: 04 sie 2006, 0:00
Imię: Bartosz
Lokalizacja: Tarnów

Re: Thesis - zawieszenie

Post autor: vanisch » 15 maja 2012, 12:44

Heathen pisze:Jakie wszystko...
Dział porady techniczne naprawdę pomocny! Ale tam mamy kwestię usterek, wymiany podstawowych elementów eksploatacyjnych czy identyfikacji czegoś i na tym bym poprzestał!
Echh nie czepiaj się słówek, miałem na myśli to, że gość robi tajemnicę zamiast doradzić, wiadomo że wiele informacji można znaleźć na forum :)
Heathen pisze: Na zachodzie ludzie wymieniają się wiedzą, bo wiedza ta może stanowić potem podstawy do działań, może ukierunkować usera, który pewnie zostawia euro u mechanika, któremu tylko zleca co chce...u nas ludzie myślą że auta dzięki forum naprawią! (nie mówię o usterkach i elementach eksploatacyjnych) a i tak ogranicza się pomoc w 90% przypadku do stwierdzenia "podłącz do kompa", co jest oczywiste.... ale mam wrażenie że niektórzy to by chcieli diagnostykę online odrazu...i jeszcze za darmo!
U nas też niektórzy potrafią się podzielić wiedzą. Na zachodzie zostawia się u mechanika euro, a u nas PLNy, co za różnica?

Heathen pisze: Argenta67 w prostych przypadkach nie pomoże, bo to jego chleb!
ps. wiem doskonale że z mechanikami bywa różnie, a dobrego ze świecą szukać...
W tym wypadku wiedział na odległość co jest nie tak, ale ma problem z dzieleniem się wiedzą, co zauważyli już wszyscy użytkownicy Thesisów na forum ;)
Były:
Dedra 1.6 IE, Dedra 1.8 16v VVT, Dedra 2.0 16v, Dedra 1.6 16v LPG
Delta 1.6 16v, Delta 2.0 16v,
Delta VVT i 2.0 16v Turbo na części
Lybra 2.0 20v Emblema
Megane mkI ph2 1.9dCi, Polonez Caro Plus GLI, Golf mk2 GT, Poldolot Cargo Plus GSi
Ulysse, Doblo Malibu, Peugeot 207, Fiat Doblo, Pro_Ceed, IS200
GTC, Meriva, Vectra
Berlingo
Są:
BMW + 3x Dedra + K V6 + Yaris Verso + Vibe + SC Sporting

Kris
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1185
Rejestracja: 13 lip 2010, 22:29
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Gorzyce (woj.śląskie)

Re: Thesis - zawieszenie

Post autor: Kris » 15 maja 2012, 12:45

A Moderator działu był na forum tydzień temu... Ale będzie miał roboty... :)
Kota nie ma, myszy harcują :)

OT
Klubowicz Argenta staje się powoli człowiekiem legendą :) Może założymy dział specjalnie poświęcony wywodom odnośnie tegoż klubowicza?
Ktoś szukając tematu o naprawie zawieszenia w Thesisie musi przeczytać ileś stron postów aby znaleźć wskazówkę na poszukiwany przez niego temat. Ja nie wiem czy takim forum powinniśmy się szczycić. Jak ma ktoś Thesisa i miał problemy z zawieszeniem to niech tu pisze a inni niech piszą w HydeParku.
Ostatnio zmieniony 15 maja 2012, 12:53 przez Kris, łącznie zmieniany 1 raz.
było Uno 1.0, Bravo 1.2 16V, była Lybra LX SW 1.8 LPG, była Croma 1,9 150KM jest Lancia Ypsilon Platino 0.9 i Ford Galaxy

Krzysiek82
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 963
Rejestracja: 16 lip 2009, 7:30
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Brzeg

Re: Thesis - zawieszenie

Post autor: Krzysiek82 » 15 maja 2012, 12:49

Heathen - napisanie przez mechanika co zostało zrobione przy takim konkretnym przypadku nie powoduje odpływu mu gotówki. Jedynym plusem dla innych będzie wiedza na przyszłość, że przy takich objawach trzeba wymienić to, to i to i kosztuje to około tyle. Nikt po czymś takim nie zaoszczędzi robiąc to samemu, a mechanik nie straci. Dlaczego? Bo 3/4 ludzi i tak pojedzie do mechanika z taką usterką bo nie grzebie w samochodzie i jak widać nie tak prosto kupić prawidłowe sprężyny. Także można mieć trochę normalnego podejścia i napisać choćby co było przyczyną i co jest lekarstwem na to. Nie trzeba pisać całego poradnika jak naprawić krok po kroku, ale po prostu odpowiedzieć co było przyczyną. Proste jak budowa cepa.
pchojak pisze:Panowie i Panie takie posty o tajemniczości i przewidywalności zachowań Thesisa(Lancii) potwierdzacie mit jaki to jest awaryjny i do d... y samochody i nikt ich nie potrafi naprawić, po czym nagle się każdy oburza jak ktoś gdzieś coś napisze że Lancia to syf. Proszę zauważyć iż te posty prawdopodobnie czytają potencjalni nabywcy tego samochodu i czego się dowiadują? Niech sobie każdy odpowie.....
Amen.

Awatar użytkownika
Heathen
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2001
Rejestracja: 15 paź 2009, 14:35
Imię: Konrad
Lokalizacja: Zabrze

Re: Thesis - zawieszenie

Post autor: Heathen » 15 maja 2012, 13:44

Krzysiek82 pisze:Heathen - napisanie przez mechanika co zostało zrobione przy takim konkretnym przypadku nie powoduje odpływu mu gotówki. Jedynym plusem dla innych będzie wiedza na przyszłość,
Jaka wiedza?
Po co mi ta wiedza? Skoro jej nie wykorzystam, ma uspokoić sumienie?
Od napraw jest mechanik! Ja nie muszę wiedzieć co i jak.
Jak ktoś na forum pyta o radę, bo sam chce się za to zabrać moim zdaniem błąd (chyba że sprawa błaha i mówimy o usterce!)
Jak ktoś na forum pyta o radę, by potem powiedzieć mechanikowi co mu doradzono to też błąd;)
Jak ktoś na forum pyta o radę, bo mechanik sobie nie radzi jego, to należy zmienić mechanika!

Na koniec anegdotka:
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
-Panie doktorze, mam to i tamto, bo ja czytałam na internecie i mam wiedzę na ten temat
-O nie moja droga, Pani ma informacje, wiedzę mam natomiast ja

Raz jeszcze spytam dlaczego w przypadku choroby, idziecie do przychodni=>rejestracja=> wywiad=>badanie krwi=>diagnoza=>zalecenia
A w przypadku auta od razu chcecie mieć diagnozę i zalecenia, bo a nóż się pokryją objawy...i coś będzie można samemu podłubać.
Dobra temat dla mnie skończony bo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
QV...soon:)

Krzysiek82
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 963
Rejestracja: 16 lip 2009, 7:30
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Brzeg

Re: Thesis - zawieszenie

Post autor: Krzysiek82 » 15 maja 2012, 13:55

Ty udajesz czy tak na poważnie???

Tak wiedza. Skoro tył mi siada w samochodzie marki XXX model YYY to: trzeba wymienić to, to i to. Kosztuje to w przybliżeniu tyle i tyle. Chyba włos z głowy jaśnie wielkiego pana mechanika nie spadnie podając te dane forumowiczom?

A po co ta wiedza, którą wyśmiewasz? Ano po to, żeby wiedzieć czy mieszkając na pomorzu tudzież w Zakopanem lokalny mechanik nie naciąga nas na koszty. Proste czy jeszcze za trudne?

Inna sprawa: był tu kiedyś już jeden mistrz chamstwa. I tak oboje sobie skakali do gardeł, nawet w tym wątku został tamten wyśmiany. A poziom kultury ten sam - wyzywanie od gejów, szydzenie, "jaki to ja jestem mistrz, a wy leszcze"... : czerwona :

Awatar użytkownika
Heathen
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2001
Rejestracja: 15 paź 2009, 14:35
Imię: Konrad
Lokalizacja: Zabrze

Re: Thesis - zawieszenie

Post autor: Heathen » 15 maja 2012, 14:02

Krzysiek82 pisze:Ty udajesz czy tak na poważnie???

Tak wiedza. Skoro tył mi siada w samochodzie marki XXX model YYY to: trzeba wymienić to, to i to. Kosztuje to w przybliżeniu tyle i tyle. Chyba włos z głowy jaśnie wielkiego pana mechanika nie spadnie podając te dane forumowiczom?
Dla mnie to jest przykład usterki, gdzie można prosto coś zakupić i wymienić (sam w ten sposób trochę zaoszczędziłem)
Ja mówię o awariach, gdzie auto się psuje i nie wiadomo dokładnie o co chodzi, a lokalny mechanik rozkłada ręce... Prosze rozróżniajmy te 2 rzeczy,
Twoim sposobem użytkownik może pół auta wymienić (bo mu na forum doradził mechanik) i nadal nie rozwiązać problemu.
Krzysiek82 pisze: A po co ta wiedza, którą wyśmiewasz? Ano po to, żeby wiedzieć czy mieszkając na pomorzu tudzież w Zakopanem lokalny mechanik nie naciąga nas na koszty. Proste czy jeszcze za trudne?
No jeśli nie ma tam innych mechaników, to przechlapane;), ale tu się zgadzam z Tobą....znaleźć zaufanego mechanika to spore wyzwanie, jak takiego znajdziesz nie będzie obaw o próbę naciągania
Krzysiek82 pisze: Inna sprawa: był tu kiedyś już jeden mistrz chamstwa. I tak oboje sobie skakali do gardeł, nawet w tym wątku został tamten wyśmiany. A poziom kultury ten sam!!!
O poziomie wypowiedzi się...nie wypowiadam, ot TTTM:)
QV...soon:)

argenta67

Re: Thesis - zawieszenie

Post autor: argenta67 » 15 maja 2012, 18:22

pchojak pisze:Mnóstwo odpowiedzi bez podania rozwiązania konkretnego więc temat wedle zdrowego rozsądku powinien wylądować w koszu lub miejscu ?polecamy warsztat mechanika? pięć stron wpisów czy raczej spamu. Czy ta usunięcie tej usterki to taka tajemnica? Kolego argenta67 nie chcesz się dzielić swoją wiedzą i doświadczeniem, to nie musisz nikt Cię do tego nie zmusza, tylko daruj sobie swoje arogancki i obraźliwe komentarze względem innych. To że naprawiłeś tyle Thesisów nie uprawnia Cię do takiego zachowania i okrzyknięcia się jedynym mechanikiem od tego samochodu. Może moderator powinien to jakoś uporządkować, poprzenosić i pozamykać tematy.
Choć imię nosisz takie same jak ja to na szczęście jedyna rzecz jaka nas "łączy" i na szczęście nie mamy możliwości spotkania osobistego.
szajbus pisze:ko ko ko ko super spoko wymiana sprezymy to mega skomplikowana sprawa ;) bo to niespotykane ale swoja droga chcial bym to zobaczyc czy przypadkiem nie ma miedzy pierscieniami tuningowych gumek ;)
To typ napraw prowadzony przez szajbusa : brawa_na : : brawa_na :
Krzysiek82 pisze:Ty udajesz czy tak na poważnie???

Tak wiedza. Skoro tył mi siada w samochodzie marki XXX model YYY to: trzeba wymienić to, to i to. Kosztuje to w przybliżeniu tyle i tyle. Chyba włos z głowy jaśnie wielkiego pana mechanika nie spadnie podając te dane forumowiczom?

A po co ta wiedza, którą wyśmiewasz? Ano po to, żeby wiedzieć czy mieszkając na pomorzu tudzież w Zakopanem lokalny mechanik nie naciąga nas na koszty. Proste czy jeszcze za trudne?

Inna sprawa: był tu kiedyś już jeden mistrz chamstwa. I tak oboje sobie skakali do gardeł, nawet w tym wątku został tamten wyśmiany. A poziom kultury ten sam - wyzywanie od gejów, szydzenie, "jaki to ja jestem mistrz, a wy leszcze"... : czerwona :
Kartkę to masz prawo sobie w lusterku pokazać abyś mógł sie dobrze sie na nią napatrzeć jak już się napatrzysz to może uda ci sie doczytać, że Bartek problem siedzącego tylnego zawieszenia poruszał i na innym forum i nie znalazł się taki co by sie chciał podjąć naprawy natomiast "mądrych" pomysłów podsuwano mu całą masę więc wyluzuj i od szczep się ode mnie.
Heathen pisze: Powtarzam raz jeszcze nie dziwię się Argencie67 że nie wykazuje ochoty do "pomocy" przez forum;
-traci $$$
-jak się pomyli to go zjedzą, i co 2 post będzie nagonką na brak kompetencji, co wcale nie jest trudne gdy się auta nie widzi;)
Dla mnie poza tonem wypowiedzi nie robi nic złego, no bo jak można mu zarzucać to że wie, ale nie powie ;)
Ogarnijcie się trochę.
Ale dobra dla mnie koniec tematu, bo wyjdę na adwokata;)
Tu w pogrubionym tekście dotknąłeś lekko prawdy bo moja zasada jest prosta jak nie widzę to nie określam wszystkiego jedną diagnozą "bo to tak zawsze się robi" nie ma takiego co wszystko wie a już szczególnie jak czegoś nie widzi. Mimo wszystko jako adwokat u mnie zatrudnienia nie odnajdziesz choć trochę starasz się mnie zrozumieć.


W tym przypadku było sporo
DamianS pisze:
Sprężyny są OK. Zostały założone do wielu Thesisów i nikt nie zgłaszał problemu.
Kolega daichi ma prawdopodobnie problem z ustawieniem elektronicznym amortyzatorów a nie sprężynami.
i porad jeszcze więcej ale tylko ja zdecydowałem się podjąć tą robotę i oddać auto : ok2 :

Tak to jest zupełnie normalne zachowanie tych "opluwaczy" i jak trzeba sie podjąć czegoś gdzie już kilku poległo to na sali cisza ale jak ktoś to zrobi to trzeba mu obsmarować reputacje, typowe zachowanie szczekaczy.


I to na zakończenie od tego co się zowie super sz
szajbus pisze:
argenta67 nie chce wspolpracowac z nikim jest arogancki i bezczelny jak na swoja klase robotnicza przystało uważa ze najwieksza oblega jest nazwac kogos gejem ... śmieszne 90% wypowiedzi jest w tonie drwiącym bo uważa się za nadmechanika ... mega skomplikowanych thesisow przechwalanie sie tym jest spoko przynajmniej mamy forumowego pajaca brakuje tylko fotki z czerwonymi ustami

ja opracowalem kilka czesci i sposobow i kasowalem tylko wtedy kiedy ktos do mnie przyjechal alby to zrobic bo jesli zrobil sam to wysylalem schemat czy dzwonili do mnie i opowiadalem jak to zrobic nie czerpiac nic z tego i napenwo nie obnosilem sie z tym jaki to jestem wielki i wspanialy to jest poprozu zenujące ....

Krzysiek82
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 963
Rejestracja: 16 lip 2009, 7:30
Imię: Krzysiek
Lokalizacja: Brzeg

Re: Thesis - zawieszenie

Post autor: Krzysiek82 » 15 maja 2012, 18:51

Argenta67 - człowieku, na litość, przeczytaj na spokojnie co ludzie tutaj piszą. Ja (podobnie jak pozostali) nie neguje Twojej wiedzy, ja nie neguje faktu, że naprawiłeś klientowi samochód, nie neguję tego, że zrobiłeś to tylko Ty. Zrozum sedno sprawy: jesteś tutaj z nami na forum, skoro ktoś pyta się Ciebie albo pisze do Ciebie "z ciekawości co było przyczyną usterki?" to napisz "było uszkodzone to i to" / "źle ktoś dobrał to i to" / "źle było dobrane to i to". Nie zbankrutujesz od tego, uwierz na słowo, a zyskasz w oczach innych. I uwierz na słowo, nie musisz zdradzać całej procedury naprawy i swoich tajników. Chyba po to jest forum, żeby jednak dzielić się pomysłami, myślami, także wiedzą. Jeśli każdy będzie odpisywał "wiem, ale nie powiem" to jest to bez sensu.
argenta67 pisze:Kartkę to masz prawo sobie w lusterku pokazać abyś mógł sie dobrze sie na nią napatrzeć jak już się napatrzysz to może uda ci sie doczytać, że Bartek problem siedzącego tylnego zawieszenia poruszał i na innym forum i nie znalazł się taki co by sie chciał podjąć naprawy natomiast "mądrych" pomysłów podsuwano mu całą masę więc wyluzuj i od szczep się ode mnie.
I co z tego? Masz prawo być chamski i arogancki co to nie Ty? No to gratuluję podejścia do życia. I nie dziw się, że ludzie mają Cię za aroganckiego dupka. JA, JA, JA. Patrzcie jeszcze raz: JA zrobiłem!!! Dobrze, masz wiedzę, ale kiepsko u Ciebie z bytnością i komunikacją w grupie... Bez odbioru.

argenta67

Re: Thesis - zawieszenie

Post autor: argenta67 » 15 maja 2012, 19:01

Krzysiek82 pisze:Argenta67 - człowieku, na litość, przeczytaj na spokojnie co ludzie tutaj piszą. Ja (podobnie jak pozostali) nie neguje Twojej wiedzy, ja nie neguje faktu, że naprawiłeś klientowi samochód, nie neguję tego, że zrobiłeś to tylko Ty. Zrozum sedno sprawy: jesteś tutaj z nami na forum, skoro ktoś pyta się Ciebie albo pisze do Ciebie "z ciekawości co było przyczyną usterki?" to napisz "było uszkodzone to i to" / "źle ktoś dobrał to i to" / "źle było dobrane to i to". Nie zbankrutujesz od tego, uwierz na słowo, a zyskasz w oczach innych. I uwierz na słowo, nie musisz zdradzać całej procedury naprawy i swoich tajników. Chyba po to jest forum, żeby jednak dzielić się pomysłami, myślami, także wiedzą. Jeśli każdy będzie odpisywał "wiem, ale nie powiem" to jest to bez sensu.
argenta67 pisze:Kartkę to masz prawo sobie w lusterku pokazać abyś mógł sie dobrze sie na nią napatrzeć jak już się napatrzysz to może uda ci sie doczytać, że Bartek problem siedzącego tylnego zawieszenia poruszał i na innym forum i nie znalazł się taki co by sie chciał podjąć naprawy natomiast "mądrych" pomysłów podsuwano mu całą masę więc wyluzuj i od szczep się ode mnie.
I co z tego? Masz prawo być chamski i arogancki co to nie Ty? No to gratuluję podejścia do życia. I nie dziw się, że ludzie mają Cię za aroganckiego dupka. JA, JA, JA. Patrzcie jeszcze raz: JA zrobiłem!!! Dobrze, masz wiedzę, ale kiepsko u Ciebie z bytnością i komunikacją w grupie... Bez odbioru.
W dalszym ciągu jedziesz chamskim tonem i wciąż jesteś napalony jak szczerbaty na suchary więc nie mam o czym z tobą dyskutować.

pchojak
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 105
Rejestracja: 28 gru 2004, 0:00
Imię: Paweł
Lokalizacja: Lubartów - Lublin

Re: Thesis - zawieszenie

Post autor: pchojak » 15 maja 2012, 20:56

Inni Dla niektórych szczytem będzie sprawdzenie poziomów płynów i ich uzupełnienie natomiast
szukają bardziej fachowych porad. Jak toś nie szuka fachowych porad to może śledzić inne pod fora niekoniecznie techniczne. Nie pytając o radę nie po to aby się nia pochwalic mechanikowi ale po to aby mi pomogło w rozwiązaniu problemu. Kolego czy z każdym skaleczeniem, bólem czy katarem chodzisz do lekarza??(przykład nie na miejscu).
Kolego Argenta67 łączy nas imię i co z tego dlaczego na szczęście nie mieliśmy się spotkać boisz się konfrontacji myślę że w wielu przypadkach tak łatwo bym nie legł, a propost średnio raz na dwa tyg. jestem w wawie i bywam w ognichach Tarchomina i Białołęki.
Kolego Argenta67 (stosując twoje słownictwo) odnośnie kolegi szjbus w psrawach CANa to nie czy jesteś godny podać mu kabelki od miernika. A rpopos (elm 327 i fsu wedle prawdziwej elektronik samochodowej to zabawka:) )
A może nasz szanowny kolega boi się że nie daj rety ktoś się czegoś nuczy i mu zabierze chleb. O zgrozo co by było gdyby ktoś zamieścił taki temat: http://www.forum.alfaholicy.org/zrob_sa ... paska.html
Potwierdzam wszystko się zgadza i odnosi się też do 2,4 20V przerobiłem to u siebie, zakupiłem wadliwe koło na wał korbowy w fiacie(orginał) problem był z źle odlanym klinem. Reklamacja na koło uwzględniona w sklepie PZM Lublin. Pytanie do sceptyków czy takiej naprawy samemu nie można wykonać, otóż można największy problem jaki mnie spotkał przy tej naprawie to bardzo słaby dostęp do rozrządu 5 garów w 156 strasznie ciasno.

argenta67

Re: Thesis - zawieszenie

Post autor: argenta67 » 15 maja 2012, 21:19

pchojak pisze:Inni Dla niektórych szczytem będzie sprawdzenie poziomów płynów i ich uzupełnienie natomiast
szukają bardziej fachowych porad. Jak toś nie szuka fachowych porad to może śledzić inne pod fora niekoniecznie techniczne. Nie pytając o radę nie po to aby się nia pochwalic mechanikowi ale po to aby mi pomogło w rozwiązaniu problemu. Kolego czy z każdym skaleczeniem, bólem czy katarem chodzisz do lekarza??(przykład nie na miejscu).
Kolego Argenta67 łączy nas imię i co z tego dlaczego na szczęście nie mieliśmy się spotkać boisz się konfrontacji myślę że w wielu przypadkach tak łatwo bym nie legł, a propost średnio raz na dwa tyg. jestem w wawie i bywam w ognichach Tarchomina i Białołęki.
Kolego Argenta67 (stosując twoje słownictwo) odnośnie kolegi szjbus w psrawach CANa to nie czy jesteś godny podać mu kabelki od miernika. A rpopos (elm 327 i fsu wedle prawdziwej elektronik samochodowej to zabawka:) )
Wiele rzeczy mogę zrozumieć ale pisanie postów po to aby coś naskrobać zawsze będzie we mnie wzbudzało :lol: :lol: bo ktoś stworzył taki przycisk "Podgląd" ale prawie wszyscy napaleńcy wpisują coś i tylko myślą, że myślą bo piszą coś aby napisać i to jest fajne, że klawiatura przyjmie wszystko i dzięki temu jest :lol: :lol: :lol:


W temacie był też problem z Eol error
daichi pisze: W dodatku eol error (zaprzyjazniony serwis - uwaza ze to centralka zamka przednich drzwi)
i popatrz nie wiem kto mi te kabelki podał bo błąd zniknął a elektronik szajbus sie nie dotykał : beczy :

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zawieszenie i hamulce”