Strona 1 z 2

Thesis - spostrzeżenie po wymianie piasty tył.

: 05 wrz 2019, 12:04
autor: jjash
Wymieniłem w Teresce łożyska tylne - cały zestaw piasty - i mam odczucie że z tyłu jest strasznie głośno. Wymieniłem oryginały zamontowane fabrycznie w aucie na optimale. Czyżby to słaba jakość nowego produktu? Spotkał się ktoś z tym? Luzow żadnych nie ma, nic się nie dzieje, ale huk/buczenie jest. Do tego stopnia że jak przetestowałem dla draki alfe 166, lybrze i alfe 147 to tam, qrczaki, jest cisza a u mnie jak w busie.
Jaki jest dobry zestaw tylnych łożysk? Cichych lozysk.
Janek

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka


Re: Thesis - spostrzeżenie po wymianie piasty tył.

: 05 wrz 2019, 12:53
autor: volf
Optimal to przecież chińszczyzna, nie mówię, ze są złe ale...
Chociaż trudno uwierzyć, by nowe łożyska były głośne nawet te ryżowe :?: Może jakiś błąd montażu albo wadliwa seria...
Nie wiem co tam jest dostępne ale ogólnie dobre są łożyska FAG, SKF, NTN, Koyo, Timken i pewnie wiele innych :)

Re: Thesis - spostrzeżenie po wymianie piasty tył.

: 05 wrz 2019, 13:55
autor: jjash
No montaż zły do auta odpada. Przecież to proste jak drut. Wchodzi tylko w jeden możliwy sposób. Strona lewa wymienna z prawa.
Muszę poszukać czegoś innego. Te w reklamację.

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka


Re: Thesis - spostrzeżenie po wymianie piasty tył.

: 05 wrz 2019, 14:06
autor: kamilkoza88
Kiedyś też tak miałem z Optimalem ale w peugeocie 106, po zmianie na SKF cisza. Widać że Optimal "trzyma" jakość :)

Re: Thesis - spostrzeżenie po wymianie piasty tył.

: 05 wrz 2019, 15:12
autor: pietrek125
Optimal... to tak jakby kupić Ładę i zdziwienie że jedzie tylko 150km/h i to z górki...
nauczka... po prostu na niektórych rzeczach się nie oszczędza...

Re: Thesis - spostrzeżenie po wymianie piasty tył.

: 05 wrz 2019, 16:05
autor: Pawcio78
Zdaje się że piasty to tylko takie jak w oryginale czyli SKF a dodatkowo śwagier co robi w sklepie z łożyskami uczulił mnie aby to był SKF Italy. W sierpniu montowałem obie takie piasty na tył w lybrze i jest cicho. Robota nie do zepsucia.

Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka


Re: Thesis - spostrzeżenie po wymianie piasty tył.

: 05 wrz 2019, 17:19
autor: jjash
pietrek125 pisze:Optimal... to tak jakby kupić Ładę i zdziwienie że jedzie tylko 150km/h i to z górki...
nauczka... po prostu na niektórych rzeczach się nie osczędza...
Oj Pietrek, nie miałeś łady. Wierzy mi, nie miałeś.
Kupując nie miałem za wielkiego wyboru. Czytałem gdzieś w sieci że nie jest źle.
No i nie jest. Jest tragicznie.
Obrazek

Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka


Re: Thesis - spostrzeżenie po wymianie piasty tył.

: 05 wrz 2019, 21:11
autor: pietrek125
Pawcio78 pisze: 05 wrz 2019, 16:05 Zdaje się że piasty to tylko takie jak w oryginale czyli SKF a dodatkowo śwagier co robi w sklepie z łożyskami uczulił mnie aby to był SKF Italy. W sierpniu montowałem obie takie piasty na tył w lybrze i jest cicho. Robota nie do zepsucia.
Jako kupujący nie masz wyboru... jeśli SKF stwierdzi że piasty do Lybry czy tam Thesis będą robić w Brazylii to będą Brasil, a jak w Chinach to China i już... to tylko przypadek, że SKF wykupiło włoskiego RIV-a który był głównym dostawcą łożysk dla włoskiej motoryzacji... i dla tego większość łożysk w włochach to SKF Italy (ex RIV)
jjash pisze: 05 wrz 2019, 17:19 ...Oj Pietrek, nie miałeś łady. Wierzy mi, nie miałeś...
Nie miałem ... ale mam... miałem też 125p który latał pod 200km/h, tylko co to zmienia...

Re: Thesis - spostrzeżenie po wymianie piasty tył.

: 05 wrz 2019, 21:38
autor: volf
W Kappach w oryginale (na pewno z przodu, z tyłu to nie wiem) były łożyska SNR (od 2007 roku to już NTN-SNR) i raczej bardzo trwałe.

Re: Thesis - spostrzeżenie po wymianie piasty tył.

: 05 wrz 2019, 22:01
autor: pietrek125
zgadza się ... SNR-NTN, FAG, SKF, Timken jedynie słuszne... no może jeszcze polskie FŁT jakby zaczęliby robić coś do samochodówki oprócz łożysk do pojazdów PRL to można byłoby polecić... a tak wszelkie NTY, Optimal, GSP, SKV... i inne ryżowe wynalazki to się nadają , ale do zmierzenia głębokości kosza na śmiecie... szkoda roboty na zakładanie tego badziewia...

Re: Thesis - spostrzeżenie po wymianie piasty tył.

: 06 wrz 2019, 9:19
autor: ktoś ŁDZ

pietrek125 pisze:zgadza się ... SNR-NTN, FAG, SKF, Timken jedynie słuszne... a tak wszelkie NTY, Optimal, GSP, SKV... i inne ryżowe wynalazki to się nadają , ale do zmierzenia głębokości kosza na śmiecie... szkoda roboty na zakładanie tego badziewia...
Prawdę prawisz, podpisuję się rękoma i nogami. Zawsze montowałem SKF lub SNR-NYN i nigdy problemu nie było. Zresztą jak z każdą częścią, są te dobre i ta cała reszta.

Re: Thesis - spostrzeżenie po wymianie piasty tył.

: 06 wrz 2019, 12:17
autor: Jam_Belfegor
jjash pisze: 05 wrz 2019, 12:04 Wymieniłem w Teresce łożyska tylne - cały zestaw piasty - i mam odczucie że z tyłu jest strasznie głośno. Wymieniłem oryginały zamontowane fabrycznie w aucie na optimale. Czyżby to słaba jakość nowego produktu?
Wysłane z mojego EML-L29 przy użyciu Tapatalka
Sam sobie odpowiedziałeś Optimal to straszne badziewie, to zanim opuści półkę sklepową już nie działa, podobnie jak Maxgear, Fast, Hart, Ridex itp. wynalazki z ChRL (oczywiście to nie wszystko, na rynku mamy jeszcze więcej badziewia, co gorsza ta choroba po części dotknęła też "renomowanych producentów" - np. ubolewam na tym co wyprawia FEBI, no chyba że na skalę masową jest podrabiany - co nie jest wykluczone, albo Magneti Marelli - nigdy nie było jakoś szczególnie trwałe czy wyjątkowe ale jakiś poziom trzymało, obecnie poziom chyba z kolegami z pierwszej linijki, porównuję sobie części ze starych zapasów MM i te co obecnie zakupiłem >>> dramat! Do czego ten świat zmierza, utoniemy w morzu, jednorazówek i rzeczy na chwilę). To nie są części tylko atrapy cześć, wsadzane na sztukę wymyślone na potrzeby chyba autohandli.

Re: Thesis - spostrzeżenie po wymianie piasty tył.

: 06 wrz 2019, 12:22
autor: mikee72
Moim klientem jest dystrybutor/importer SKF.
Kartony zbiorcze mają ryżowe nadruki - co jest prawie oczywiste w dzisiejszych czasach..
Podstawa to stały nadzór nad wszystkimi etapami produkcji.

Re: Thesis - spostrzeżenie po wymianie piasty tył.

: 06 wrz 2019, 12:54
autor: pietrek125
A odkąd to Febi to 'markowy producent'? Od zawsze to był handlarz chińczyzną...

Re: Thesis - spostrzeżenie po wymianie piasty tył.

: 06 wrz 2019, 13:19
autor: Jam_Belfegor
pietrek125 pisze: 06 wrz 2019, 12:54 A odkąd to Febi to 'markowy producent'? Od zawsze to był handlarz chińczyzną...
Ooo nie zawsze tak było, ja jeszcze pamiętam czasy jak Febi parał się głównie zawieszeniami i było naprawdę ok. Odkąd Febi mam w ofercie wszystko co tylko się da, jest już naprawdę słabo. A tajemnicą Poliszynela jest że Febi skupuje wszystko od innych i pakuje w swoje pudełka. Ostatnio nabyłem tak uszczelniacze wałków. Nie mogłem dostać Corteco bo chwilowo nie było tych konkretnych to kupiłem Febi i co w pudełku było - na gumowej przetłoczce logo Corteco :lol: no aż się spociłem ze śmiechu. Dobrze jak Febi bierze cześć od dobrych producentów, ale widziałem części na których kompletnie nic nie było, ani numeru, ani loga nic zero, farba na części położona tak że na rekach zostaje, pudełko też okrojone na maksa zero informacji i tu rodzi się pytanie czy to już Febi czy jakaś jego podróbka. Wcale bym się nie zdziwił jak by "markowi producenci" byli masowo podrabiani. Po co sprzedawać produkty z ryżu pod jakimiś egzotycznymi nazwami do których ludzie zdążyli się już zrazić, jak można pod markowymi za 3x tyle. Nie wiem czy ktoś kojarzy jeszcze coś takiego jak Kager ja to pamiętam jak gdzieś koło 2004-5 szturmem wbijało się na Polskie półki w motoryzacyjnych, już od jakiegoś czasu tego nie wadziłem. To była "jakość" :lol: i kupę kasy w marketing w owych czasach telewizor aż ociekał reklamami Kager'a z gwiazdami Polskich motosportów :D To była marka i świetny przykład tego że można "produkować" części i sprzedawać pod jakaś marką nie mając na podorędziu ani jednej fabryki, zakładu czy choćby warsztatu w garażu, w sumie to wystarczy pokój na strychu i większy magazyn lub pow. w jakiś centrum logistycznym, tani kontrakt z dostawcą opakowań i nalepek i biznes się kręci :lol: a z reklamy zionie "legendarna jakość"... Dramat.... Sorry za OT