Thesis - błąd airbag/kod błędu/lokalizacja wtyczki

[belial666]

Błąd poduszki wyskoczył. Przy pomocy kabla diagnostycznego KKL (niebieski z przełącznikami) wchodzimy w poduszki i odczytujemy błędy. Po odczytaniu i próbie wykasowania błąd nadal widniał i w tabeli kodów. Po zlokalizowaniu wtyczki, odpięciu i ponownym wpieciu błąd udało się usunąć. Od razu proponuję wykonac inne połączenie, nową wtyczkę, zlutować. Jak kto woli.

CAM03358-320x240.jpg

Odczyt błędu

CAM03380-320x240.jpg

Wtyczka zielona odpowiadająca za owy błąd znajduje sie w nogach pasażera po lewej stronie za boczkem

CAM03383-320x240.jpg

CAM03382-320x240.jpg

Po razłączeniu i złączeniu wtyczki błąd z powodzeniem udało sie usunąć

CAM03385-320x180.jpg

Ps. Tu dodatkowa fotka przedstawiająca błędy po odłączeniu calkowicie wtyczki i włączeniu zapłonu.

CAM03381-640x480.jpg

[Bartek-Lodz]

Dodam, że w zupełności wystarczy igłą delikatnie poodginać wewnętrzne styki a kostki po spięciu zacisnąć opaską (trytytką).
Dla nadgorliwych polecam styki w kostce psiknąć kontakt sprayem.
Po takiej czynności jeszcze mi się nie zdarzyło aby wyskoczył błąd poduszki.
Dodatkowo w Thesisach po 2006 roku producent zastosował zmodyfikowane wtyczki i praktycznie modele od 2006 nie są nękane błędem AIRBAG.

[iled]

No to Bartek przetestuję twoją metodę z igłą u ojca, bo ja wymieniałem zawsze wtyczki na nowe i never ever airbag error

[belial666]

Mozesz juz nie testowac, bo ja już to robiłem. Krótki dystans efektu.

[ArtoKucior]

http://www.forum.lanciapolska.org/viewt ... 41&t=64766

[Bartek-Lodz]

Mozesz juz nie testowac, bo ja już to robiłem. Krótki dystans efektu.

Jak to źle zrobiłeś to może i tak.
Wtyczki rozbieramy - znaczy wyciągamy piny po zwolnieniu plastikowych zaczepów i formujemy delikatnie damską część wtyczki.
Póki co w kilku Thesisach to działa ponad rok czasu i nikomu żadne błędy nie wyskoczyły.

[belial666]

Mozesz juz nie testowac, bo ja już to robiłem. Krótki dystans efektu.

Jak to źle zrobiłeś to może i tak.
Wtyczki rozbieramy - znaczy wyciągamy piny po zwolnieniu plastikowych zaczepów i formujemy delikatnie damską część wtyczki.
Póki co w kilku Thesisach to działa ponad rok czasu i nikomu żadne błędy nie wyskoczyły.

Z pewnością, gdyż wtyczkę rozbierałem Multiecuscanem. Jednakze polecam wymienić na bardziej kontaktową wtyczkę, po co wypatrywać błedu, po co mowić " póki co jest dobrze". Lepiej mieć z glowy.

[Bartek-Lodz]

Mozesz juz nie testowac, bo ja już to robiłem. Krótki dystans efektu.

Jak to źle zrobiłeś to może i tak.
Wtyczki rozbieramy - znaczy wyciągamy piny po zwolnieniu plastikowych zaczepów i formujemy delikatnie damską część wtyczki.
Póki co w kilku Thesisach to działa ponad rok czasu i nikomu żadne błędy nie wyskoczyły.

Z pewnością, gdyż wtyczkę rozbierałem Multiecuscanem. Jednakze polecam wymienić na bardziej kontaktową wtyczkę, po co wypatrywać błedu, po co mowić " póki co jest dobrze". Lepiej mieć z glowy.

Te wtyczki są całkiem dobrze kontaktowe pod warunkiem, że się je rozmontuje i poprawi - nie widzę sensu ciąc kabli i montować inne wtyczki.

[belial666]

Skoro są tak dobrze kontaktowe to dlaczego powodują błędy. Przecież nikt ich nie używa na codzień? Hmm?

[Bartek-Lodz]

Skoro są tak dobrze kontaktowe to dlaczego powodują błędy. Przecież nikt ich nie używa na codzień? Hmm?

Głównie problem stwarzają wtyczki pod fotelem kierowcy, rzadziej pasażera a już bardzo rzadko te w tunelu. Złącza pod tylna kanapą dają o sobie znać jeżeli auto było rozbierane.
Ogólnie wtyczki te pod fotelami przednimi są często wypięte z ich mocowania i przy każdym przesuwaniu fotela cały kabel jest w ruchu. Do tego dochodzą czynniki takie jak wilgoć i mamy zachwiania rezystancji obwodu.
Wtyczki te pod fotelami jak mówiłem wcześniej zostały w 2006 zmodyfikowane i tematu praktycznie nie ma.
To że na YT jest film jak gościu obcina wtyczki i montuje inne nie znaczy, że tak trzeba robić. Spokojnie można poprawić te istniejące.
Ale co ja się produkuję przecież masz tyle różnych Thesisów, że wiesz lepiej - najlepiej zlutuj przewody na stałe i będzie spokój absolutny.

[belial666]

Skoro są tak dobrze kontaktowe to dlaczego powodują błędy. Przecież nikt ich nie używa na codzień? Hmm?

Głównie problem stwarzają wtyczki pod fotelem kierowcy, rzadziej pasażera a już bardzo rzadko te w tunelu. Złącza pod tylna kanapą dają o sobie znać jeżeli auto było rozbierane.
Ogólnie wtyczki te pod fotelami przednimi są często wypięte z ich mocowania i przy każdym przesuwaniu fotela cały kabel jest w ruchu. Do tego dochodzą czynniki takie jak wilgoć i mamy zachwiania rezystancji obwodu.
Wtyczki te pod fotelami jak mówiłem wcześniej zostały w 2006 zmodyfikowane i tematu praktycznie nie ma.
To że na YT jest film jak gościu obcina wtyczki i montuje inne nie znaczy, że tak trzeba robić. Spokojnie można poprawić te istniejące.
Ale co ja się produkuję przecież masz tyle różnych Thesisów, że wiesz lepiej - najlepiej zlutuj przewody na stałe i będzie spokój absolutny.

Inaczej. Pchaj igłę gdzie chcesz i komu chcesz. Szkoda, że w tak słabym temacie się wylewasz z igłą.

Ps. Gosciowi z YT to raczej nie dorastasz do pięt. Pomogł temu forum bardziej niż Ty. Wiem co mówię. I tu musisz mi uwierzyć. Pozdrawiam.

[Wilkin]

Belial , ja ci powiem tak.
Nie przyjmujesz do wiadomości że ktoś może zrobić inaczej niż ty, i to może działać.
Nie wydaje mi się żebyś miał patent na wszechwiedzę , i znając już twoje poprzednie poczynania domyślam się jak to się skończy.
Chciałbym chyba żebyś w końcu nam trochę dorósł, masz super wkład w naszą społeczność. Ale proszę ogarnij się , zanim będzie za późno.
Bo rozmowa zdecydowanie schodzi w złym kierunku.
Ja skrupułów mieć nie będę.

[belial666]

Szkoda strzepić język...

[Bartek-Lodz]

Szkoda strzepić język...

Oczywiście, że tak, ale zanim zachęcisz kogoś do lutowania bądź wymiany wtyczek to może byś ostrzegł, że robi to na własną odpowiedzialność!!!

Drodzy forumowicze - wyobraźcie sobie, że (nikomu nie życzę) wkładacie dziecko do fotelika i następuje samoistny wybuch poduszki i niestety dziecko umiera na skutek obrażeń.
Prokurator zatrzymuje pojazd do badań kryminalistycznych. Technicy z zakresu motoryzacji sprawdzają instalację pod względem jej sprawności i zgodności z danymi producenta i.... okazuje się, że są inne wtyczki bądź wtyczek brak bo ktoś polutował przewody. Oczywiście jeżeli zrobiło to ASO albo jakiś warsztat i mamy na to papier to ok - śpimy spokojnie bo to nie my za to odpowiemy ale jeżeli zrobiliśmy to sami a do tego jeszcze pochwaliliśmy się tym na forum to uwierzcie mi, że w tym momencie mamy poważne problemy i nie ma zmiłuj, musimy szykować się na poważne problemy.

Co do instrukcji z YT, którą zamieścił Vladimir jak zmienić wtyczki to też jest ciekawostka - do wtyczki wchodzą 3 przewody - on montuje nowe wtyczki i każdy przewód montuje oddzielnie a oryginalnie jest tak, że dwa są zmostkowane-masa + jeden sygnałowy więc można to spokojnie zrobić tak, że dajemy wtyczkę 2 pinową i łączymy przewody masowe w jeden pin bo po co rozdzielać na dwa piny masę - mowa tu o wtyczkach pod fotelami. Te wtyczki w tunelu też mają wspólny podwójny pin z masą.
Oczywiście zaznaczając, że powyższe czynności robimy na własną odpowiedzialność!

[ArtoKucior]

Ja w pierwszej thesis miałem problem u pasażera pod fotelem i na tunelu środkowym. Spiąłem na stałe i błędu więcej nie uświadczyłem aż do sprzedaży auta. W obecnej pod fotelem kierowcy raz miałem...wystarczyło rozpiąć, dmuchnąć, i spiąć z powrotem...błędu do dziś nie mam