Lancia Klub Polska

Z uwagi na dwie rzeczy, zmuszony jestem założyć nowy temat. Pierwsza - zbliżająca się wymiana letnich na alusach na zimówki na stalówkach, druga - że dawno nie zakładałem nowego tematu. Być może zakładam go w niewłaściwym miejscu, dlatego też moderatora proszę o wyrozumiałość i korektę - o ile spać jeszcze nie będzie. A sądzę, że nie będzie.
Wracając do meritum - patrz pkt pierwszy. Moje alusy (ba! moje! to Teresy są!) wymagają renowacji. I tak sobie rozmawiam to z tym, to z tamtym i nijak nie widzę rozwiązania dla tego typu felg. Czy ktoś z koleżeństwa odnawiał może w swojej Teresie felunek? Kilku fachmajstrów już się na ich temat wypowiadało i stwierdzili, że się nie podejmą "bo to taki wzorek po deklu ma", że jak się to piaskować zacznie to się wzorek zniszczy. A jam ci lajkonik w temacie to zanim dam komuś Teresę na sponiewieranie, zapytać wolałbym. Zatem gdyby ktoś z Koleżeństwa cokolwiek wiedział, cokolwiek widział, niech skrobnie ...cokolwiek w temacie.
W temacie. Piszę to, by takich jak ja, co to nie zawsze w temacie piszą, uczulić, że w temacie pisać maja.

jjash pisze: Być może zakładam go w niewłaściwym miejscu, dlatego też moderatora proszę o wyrozumiałość i korektę - o ile spać jeszcze nie będzie. A sądzę, że nie będzie.

ano...nie śpim

jjash pisze:Kilku fachmajstrów już się na ich temat wypowiadało i stwierdzili, że się nie podejmą "bo to taki wzorek po deklu ma", że jak się to piaskować zacznie to się wzorek zniszczy.

U nas jest bardzo dobra firma zajmująca się taką robotą: . Może jakoś korespondencyjnie byście się z Panem Markiem dogadali i może by się opłacało odnowić felgi nawet wysyłkowo Oczywiście o ile na zimę zakładasz inne

jjash pisze:W temacie. Piszę to, by takich jak ja, co to nie zawsze w temacie piszą, uczulić, że w temacie pisać maja.

nie wiem coś Ty palił, ale pal połowę

Witam,
ja kilka tygodni temu przechodziłem ten temat.
Kupiłem komplet felg w opłakanym stanie, niestety nie zrobiłem zdjęć, ale cała powłoka była złuszczona, oddałem do znajomego co mają profesjonalną lakiernie/malarnie.
Kupiłem tylko farbę (na oko wybrałem kolor nawet ładnie wygląda ) starczyło 500ml farby, zapłaciłem wraz z mieszaniem 63zł. Chłopaki ładnie wypiaskowali i pomalowali / polakierowali, efekty poniżej. zostały delikatne wżery na feldze, ale tak już musi pozostać.
Niedługo założę felgi i dopiero zobaczymy cały efekt:)

pozdrawiam

Stabraf, dzięki za info. Zadzwonię do Pana Marka i się dowiem co i jak.
Aufer, a możesz się dowiedzieć czy zrobiliby to i za ile? Rozumiem, że Tobie po kosztach boś Ty ziom, ale takiemu "nieziomowi" to czy i za ile. Kliknij mi jakieś bliskie zdjęcie faktury felgi po piaskowaniu - zachowałeś strukturę czy coś modziłeś na nowo? Mi chodzi o zachowanie struktury zewnętrznej - felgi mam takie same jak Twoje.

Do Warszawy masz daleko, ale ten polecany przeze mnie serwis w tym temacie też problem ogarnie.
P.S. Pewnie, że nie śpią. Służba nie drużba

ja takie felgi wypolerowałem na lustro wygladają swietnie bo błyszczą sie jak reszta chromów a mam jeszcze takie same tylko nie sa lustrzne lecz jak spód od garnka czyli z takimi kółeczkami i też wyglądaja świetnie

ostatnio w jednym z programów o samochodach pokazywali firmę www.renowacjafelg.pl