Y - silnik 1,4
Y - silnik 1,4
Witam
Czy ktoś coś wie o silniku 1.4 Lancia Y
Czy to silnik od punto ?
Silnik prawdopodobnie sie zatarł od uszkodzernia pompy olejowej.
Nie wiem co robi i gdzie śie zgłosic ?
No i czy opłaca się robic remąt czy kupic inny !!!
Może ktoś ma taki silnik !!!
Proszę o pomoc
Karol
Czy ktoś coś wie o silniku 1.4 Lancia Y
Czy to silnik od punto ?
Silnik prawdopodobnie sie zatarł od uszkodzernia pompy olejowej.
Nie wiem co robi i gdzie śie zgłosic ?
No i czy opłaca się robic remąt czy kupic inny !!!
Może ktoś ma taki silnik !!!
Proszę o pomoc
Karol
Y - silnik 1,4
bodajże siedzi tam silnik ten sam co w bravo/brava czyli ten klik
jeśli sie myle to niech mnie ktoś poprawi, swoją drogą bardzo nieudana konstrukcja lepiej wymienić na 1.2 najlepiej 16v.
pozdrawiam.
jeśli sie myle to niech mnie ktoś poprawi, swoją drogą bardzo nieudana konstrukcja lepiej wymienić na 1.2 najlepiej 16v.
pozdrawiam.
Y - silnik 1,4
Zgadzam sie że to niezbyt udana wersja silnikowa - paliwożerna i dosc awaryjna. Wlasnie mam ten sam problem - auto jest u mechanika ktory zdiagnozowal "kaplice" cos tam peklo cos sie zatarlo. Podczas jazdy 140km/h nagle autko chrupnelo i stracilo moc.
Chciałbym wymienic silnik na 1,2 16v. Moze ma ktos taki na zbyciu i do tego zna sie na rzeczy - potrafi doradzic
Chciałbym wymienic silnik na 1,2 16v. Moze ma ktos taki na zbyciu i do tego zna sie na rzeczy - potrafi doradzic
Y - silnik 1,4
Jak jesteś zainteresowany silnikiem 1,2 8v to zapraszam na pw.
Fiat Linea 1.4 + Niewiadów N126E
Y - silnik 1,4
No i stało się
Nareszcie
Trafiłem na silnik od Bravo 1.4 po jakims starym niemiaszku z przebiegiem 55tys. ze zdzwonowanym tylem.Jak zajrzałem do środka pod korek oleju to aż mnie zatkało. Czyściutki jak nówka. 1500 zł. Kupiłem. Zawiozłem do mechanika. Najpierw obejrzałal z zewnatrz i nie mogl uwierzyc ze silnik 10 letni nie ma sladow korozji (dziadek trzymal auto w garazu - piescil chuchał i dmuchał). Potem zajrzał do środka i powiedział że trafiło sie ślepej kurze ziarno.
Przekładka, wymiana rozrządu, olej, płyny, filtry - 1500zł.
Wreszcie moja Lancia na jednym baku przejezdza 650-700 km a nie jak wczesniej 400-450.
Stylu jazdy nie zmieniłem 120-140km/h czasem jak trzeba to i pod 170 pociągnie.
W ciągu miesiąca zrobilem juz 4000 tys. km taki los budowlańca. Ani kropli oleju nie wzięła. Termostat trzyma od 60 do 70 stopni a silnika w środku nie słysze.
Dobrze ze nie brałem się za remont starego silnika bo pewnie nie bym był taki zadowolony.
Teraz musze się jeszcze uporać z szybami elektrycznymi bo coś szwankują - otwierają się tylko od czasu do czasu. Tylna wycieraczka nawet po wymianie silniczka nie hula no i chlodnice od klimy wymienic bo jak nabilem to po 2 tygodniach przez mikro dziury wszystko spierdzieliło w świat.
Nikt nie mówił że będzie łatwo z taką kobietą. Docieramy się już 2 lata a ona dalej fochy stroi ale dam rade.
Nareszcie
Trafiłem na silnik od Bravo 1.4 po jakims starym niemiaszku z przebiegiem 55tys. ze zdzwonowanym tylem.Jak zajrzałem do środka pod korek oleju to aż mnie zatkało. Czyściutki jak nówka. 1500 zł. Kupiłem. Zawiozłem do mechanika. Najpierw obejrzałal z zewnatrz i nie mogl uwierzyc ze silnik 10 letni nie ma sladow korozji (dziadek trzymal auto w garazu - piescil chuchał i dmuchał). Potem zajrzał do środka i powiedział że trafiło sie ślepej kurze ziarno.
Przekładka, wymiana rozrządu, olej, płyny, filtry - 1500zł.
Wreszcie moja Lancia na jednym baku przejezdza 650-700 km a nie jak wczesniej 400-450.
Stylu jazdy nie zmieniłem 120-140km/h czasem jak trzeba to i pod 170 pociągnie.
W ciągu miesiąca zrobilem juz 4000 tys. km taki los budowlańca. Ani kropli oleju nie wzięła. Termostat trzyma od 60 do 70 stopni a silnika w środku nie słysze.
Dobrze ze nie brałem się za remont starego silnika bo pewnie nie bym był taki zadowolony.
Teraz musze się jeszcze uporać z szybami elektrycznymi bo coś szwankują - otwierają się tylko od czasu do czasu. Tylna wycieraczka nawet po wymianie silniczka nie hula no i chlodnice od klimy wymienic bo jak nabilem to po 2 tygodniach przez mikro dziury wszystko spierdzieliło w świat.
Nikt nie mówił że będzie łatwo z taką kobietą. Docieramy się już 2 lata a ona dalej fochy stroi ale dam rade.
Y - silnik 1,4
Proponuję często zmieniać olej i lać dobry olej i od czasu do czasu co drugi przegląd czyścić pająka od magistrali olejowej wałka rozrządu.
Y - silnik 1,4
Wymień termostat, auto jest niedogrzane.
Jak zostało powiedziane - dobry olej i częste wymiany. Te silniki nie lubią "pałowania" poniżej 70 stopni, szybko się uszkadzają.
Pozdrawiam.
Jak zostało powiedziane - dobry olej i częste wymiany. Te silniki nie lubią "pałowania" poniżej 70 stopni, szybko się uszkadzają.
Pozdrawiam.
Dla klubowiczów naprawię, wyreguluję samochód, instalację lpg.
Wykonam naprawy (spawanie) w stali, żeliwie, miedzi, aluminium, głównie TIGiem.
Żony:
Lancia Musa Platino 1,4 16V
Moje:
Lancia Dedra LX SW 1,6 mpi 95' - NA SPRZEDAŻ, z pokaźnym pakietem części.
Lancia Dedra LS SW 1,6 mpi 96 - dawca części, w pakiecie j.w.
Czerwony Gruz - Honker 91'
Pupowóz - Jeep Commander
Wykonam naprawy (spawanie) w stali, żeliwie, miedzi, aluminium, głównie TIGiem.
Żony:
Lancia Musa Platino 1,4 16V
Moje:
Lancia Dedra LX SW 1,6 mpi 95' - NA SPRZEDAŻ, z pokaźnym pakietem części.
Lancia Dedra LS SW 1,6 mpi 96 - dawca części, w pakiecie j.w.
Czerwony Gruz - Honker 91'
Pupowóz - Jeep Commander
Y - silnik 1,4
No i stało się...
Długo się nie nacieszyłem... 12 tys. po wymianie silnika.Jakiś idiota władował mi się w tył auta. We Wrocławiu pod Zoo, niedziela, upał, tysiące ludzi odwiedzających, korek - wszyscy jadą 30km/h, ja też. Debila zobaczyłem w ostatniej chwili w lusterku jakieś 5m za mną. Gnał dobrze ponad 80. Próbowałem uciec na pobocze. Nawet nie zaczął hamować. Dostałem w lewy tył. Przepchnął mnie i obrócił. Bokiem uderzyłem w Passata przede mną a przodem otarłem się o zaparkowane BMW.
Finał taki: mnie zabrało pogotowie - miesiąc w kołnierzu mam chodzić, moja dziewczyna 3 tygodnie w kołnierzu. Na szczęście więcej poszkodowanych nie było.
PZU własnie oszacowało uszkodzenia - oczywiście szkoda całkowita. Będe się odwoływać bo mi zaproponowali marne grosze. A moja Lancia to cacuszko przed wypadkiem była i dalej jest choć trochę poobijana .
Teraz sam nie wiem czy ją naprawiać (na to za bardzo nie mam czasu bo ciągle w delegacji jestem i potrzebuje auta od zaraz) czy po prostu kupić drugą Lalke.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany kupnem całego autka to zapraszam bo naprawdę warto - silnik po przebiegu 67tys. na pewno długo posłuży (1,4 12v)
Wyposażenie: klima, el. szyby i lusterka, zielona alcantra. Model LX 96rok.
Uszkodzenia karoserii wyglądaja następująco:
Lewy tył wgniecony, lewe drzwi wgniecone i bok przerysowany, przedni zderzak przerysowany i pęknięta lampa prawa.
Zainteresowanym zdjęcia wyśle na maila.
kontakt:
mbrys@tlen.pl
Długo się nie nacieszyłem... 12 tys. po wymianie silnika.Jakiś idiota władował mi się w tył auta. We Wrocławiu pod Zoo, niedziela, upał, tysiące ludzi odwiedzających, korek - wszyscy jadą 30km/h, ja też. Debila zobaczyłem w ostatniej chwili w lusterku jakieś 5m za mną. Gnał dobrze ponad 80. Próbowałem uciec na pobocze. Nawet nie zaczął hamować. Dostałem w lewy tył. Przepchnął mnie i obrócił. Bokiem uderzyłem w Passata przede mną a przodem otarłem się o zaparkowane BMW.
Finał taki: mnie zabrało pogotowie - miesiąc w kołnierzu mam chodzić, moja dziewczyna 3 tygodnie w kołnierzu. Na szczęście więcej poszkodowanych nie było.
PZU własnie oszacowało uszkodzenia - oczywiście szkoda całkowita. Będe się odwoływać bo mi zaproponowali marne grosze. A moja Lancia to cacuszko przed wypadkiem była i dalej jest choć trochę poobijana .
Teraz sam nie wiem czy ją naprawiać (na to za bardzo nie mam czasu bo ciągle w delegacji jestem i potrzebuje auta od zaraz) czy po prostu kupić drugą Lalke.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany kupnem całego autka to zapraszam bo naprawdę warto - silnik po przebiegu 67tys. na pewno długo posłuży (1,4 12v)
Wyposażenie: klima, el. szyby i lusterka, zielona alcantra. Model LX 96rok.
Uszkodzenia karoserii wyglądaja następująco:
Lewy tył wgniecony, lewe drzwi wgniecone i bok przerysowany, przedni zderzak przerysowany i pęknięta lampa prawa.
Zainteresowanym zdjęcia wyśle na maila.
kontakt:
mbrys@tlen.pl