Y - silnik 1,4

Anonymous

Y - silnik 1,4

Post autor: Anonymous » 12 lis 2007, 20:08

Witam
Czy ktoś coś wie o silniku 1.4 Lancia Y
Czy to silnik od punto ?
Silnik prawdopodobnie sie zatarł od uszkodzernia pompy olejowej. :(
Nie wiem co robi i gdzie śie zgłosic ?
No i czy opłaca się robic remąt czy kupic inny !!!
Może ktoś ma taki silnik !!! : yesyes :
Proszę o pomoc
Karol

matias21
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 695
Rejestracja: 31 lip 2007, 0:00
Lokalizacja: Gdańsk

Y - silnik 1,4

Post autor: matias21 » 12 lis 2007, 20:25

bodajże siedzi tam silnik ten sam co w bravo/brava czyli ten klik
jeśli sie myle to niech mnie ktoś poprawi, swoją drogą bardzo nieudana konstrukcja lepiej wymienić na 1.2 najlepiej 16v.

pozdrawiam.
Delta HPE 1.6 16v 96r ----->klik


brylu
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 9
Rejestracja: 22 lip 2007, 0:00
Lokalizacja: Wrocław

Y - silnik 1,4

Post autor: brylu » 19 kwie 2008, 17:47

Zgadzam sie że to niezbyt udana wersja silnikowa - paliwożerna i dosc awaryjna. Wlasnie mam ten sam problem - auto jest u mechanika ktory zdiagnozowal "kaplice" cos tam peklo cos sie zatarlo. Podczas jazdy 140km/h nagle autko chrupnelo i stracilo moc.
Chciałbym wymienic silnik na 1,2 16v. Moze ma ktos taki na zbyciu i do tego zna sie na rzeczy - potrafi doradzic

Kondziu
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 894
Rejestracja: 16 kwie 2007, 0:00
Imię: Michał
Lokalizacja: Warszawa

Y - silnik 1,4

Post autor: Kondziu » 19 kwie 2008, 18:16

Jak jesteś zainteresowany silnikiem 1,2 8v to zapraszam na pw.
Fiat Linea 1.4 + Niewiadów N126E

brylu
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 9
Rejestracja: 22 lip 2007, 0:00
Lokalizacja: Wrocław

Y - silnik 1,4

Post autor: brylu » 11 cze 2008, 10:25

No i stało się
Nareszcie
Trafiłem na silnik od Bravo 1.4 po jakims starym niemiaszku z przebiegiem 55tys. ze zdzwonowanym tylem.Jak zajrzałem do środka pod korek oleju to aż mnie zatkało. Czyściutki jak nówka. 1500 zł. Kupiłem. Zawiozłem do mechanika. Najpierw obejrzałal z zewnatrz i nie mogl uwierzyc ze silnik 10 letni nie ma sladow korozji (dziadek trzymal auto w garazu - piescil chuchał i dmuchał). Potem zajrzał do środka i powiedział że trafiło sie ślepej kurze ziarno.
Przekładka, wymiana rozrządu, olej, płyny, filtry - 1500zł.
Wreszcie moja Lancia na jednym baku przejezdza 650-700 km a nie jak wczesniej 400-450.
Stylu jazdy nie zmieniłem 120-140km/h czasem jak trzeba to i pod 170 pociągnie.
W ciągu miesiąca zrobilem juz 4000 tys. km taki los budowlańca. Ani kropli oleju nie wzięła. Termostat trzyma od 60 do 70 stopni a silnika w środku nie słysze.
Dobrze ze nie brałem się za remont starego silnika bo pewnie nie bym był taki zadowolony.

Teraz musze się jeszcze uporać z szybami elektrycznymi bo coś szwankują - otwierają się tylko od czasu do czasu. Tylna wycieraczka nawet po wymianie silniczka nie hula no i chlodnice od klimy wymienic bo jak nabilem to po 2 tygodniach przez mikro dziury wszystko spierdzieliło w świat.
Nikt nie mówił że będzie łatwo z taką kobietą. Docieramy się już 2 lata a ona dalej fochy stroi ale dam rade.

nietoperz

Y - silnik 1,4

Post autor: nietoperz » 11 cze 2008, 14:54

Proponuję często zmieniać olej i lać dobry olej i od czasu do czasu co drugi przegląd czyścić pająka od magistrali olejowej wałka rozrządu.

Awatar użytkownika
bassman
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1680
Rejestracja: 25 sty 2007, 0:00
Imię: Szymon
Lokalizacja: Łódź

Y - silnik 1,4

Post autor: bassman » 12 cze 2008, 6:45

Wymień termostat, auto jest niedogrzane.

Jak zostało powiedziane - dobry olej i częste wymiany. Te silniki nie lubią "pałowania" poniżej 70 stopni, szybko się uszkadzają.

Pozdrawiam.
Dla klubowiczów naprawię, wyreguluję samochód, instalację lpg.
Wykonam naprawy (spawanie) w stali, żeliwie, miedzi, aluminium, głównie TIGiem.


Żony:
Lancia Musa Platino 1,4 16V
Moje:
Lancia Dedra LX SW 1,6 mpi 95' - NA SPRZEDAŻ, z pokaźnym pakietem części.
Lancia Dedra LS SW 1,6 mpi 96 - dawca części, w pakiecie j.w.

: yesyes : Czerwony Gruz - Honker 91'
Pupowóz - Jeep Commander

brylu
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 9
Rejestracja: 22 lip 2007, 0:00
Lokalizacja: Wrocław

Y - silnik 1,4

Post autor: brylu » 11 wrz 2008, 23:16

No i stało się...
Długo się nie nacieszyłem... 12 tys. po wymianie silnika.Jakiś idiota władował mi się w tył auta. We Wrocławiu pod Zoo, niedziela, upał, tysiące ludzi odwiedzających, korek - wszyscy jadą 30km/h, ja też. Debila zobaczyłem w ostatniej chwili w lusterku jakieś 5m za mną. Gnał dobrze ponad 80. Próbowałem uciec na pobocze. Nawet nie zaczął hamować. Dostałem w lewy tył. Przepchnął mnie i obrócił. Bokiem uderzyłem w Passata przede mną a przodem otarłem się o zaparkowane BMW.
Finał taki: mnie zabrało pogotowie - miesiąc w kołnierzu mam chodzić, moja dziewczyna 3 tygodnie w kołnierzu. Na szczęście więcej poszkodowanych nie było.
PZU własnie oszacowało uszkodzenia - oczywiście szkoda całkowita. Będe się odwoływać bo mi zaproponowali marne grosze. A moja Lancia to cacuszko przed wypadkiem była i dalej jest choć trochę poobijana :(.
Teraz sam nie wiem czy ją naprawiać (na to za bardzo nie mam czasu bo ciągle w delegacji jestem i potrzebuje auta od zaraz) czy po prostu kupić drugą Lalke.
Jeżeli ktoś jest zainteresowany kupnem całego autka to zapraszam bo naprawdę warto - silnik po przebiegu 67tys. na pewno długo posłuży (1,4 12v)
Wyposażenie: klima, el. szyby i lusterka, zielona alcantra. Model LX 96rok.
Uszkodzenia karoserii wyglądaja następująco:
Lewy tył wgniecony, lewe drzwi wgniecone i bok przerysowany, przedni zderzak przerysowany i pęknięta lampa prawa.
Zainteresowanym zdjęcia wyśle na maila.
kontakt:
mbrys@tlen.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”