Y 1.1 - problem z temperaturą układu chłodzenia - 130 stopni

[mariuszbox]

Na wstępie pozdrawiam wszystkich forumowiczów. Przeczytałem wszystkie tematy w dziale dot. problemów z układem chłodzenia ale nie mogę uporać się ze swoim. Autko to Lancia Y Elefantino 1.1 1999r. Jakiś czas temu podczas jazdy temperatura układu chłodzenia osiągnęła 130 stopni i zapaliła się czerwona lampka. Od tego czasu po ok. 15 min za każdym razem od uruchomienia silnika temperatura osiąga wartość maksymalną. Zaobserwowane objawy to: zimny górny przewód od termostatu do chłodnicy, wentylator nie załączał się, brak ciepłego powietrza w nawiewie. Sprawdziłem wentylator podłączając go na krótko i działał. Na początek wymieniłem czujnik termiczny - brak zmian. Następnie wymieniłem termostat - górny wąż zaczął być gorący, a więc termostat zadziałał - stary musiał by uszkodzony, niemniej temperatura nadal dochodziła do 130 stopni. Odłączając dolny przewód od chłodnicy zlałem stary płyn (był ciemnobrunatny) i nalałem nowego, nie zakręcając korka wlewu uruchomiłem silnik aby odpowietrzyć układ. Po ok. 5 minutach zrobiłem rundkę 200m, temperatura była OK - wskazówka w połowie skali. Zauważyłem jednak, że płyn chłodniczy zaczyna się gotować. Zakręciłem korek. Przez ok. 5 minut wskazówka była w połowie skali. W tym czasie wentylator załączył się dwa razy ale na krótko ok. 10-15 sekund. W końcu przez następne minuty przy braku pracy wentylatora wskazówka poszybowała na koniec skali i zapaliła się czerwona lampka. Co dalej?

[dawidson]

Węże do wody są twarde czy miękkie?



"... I guess it's just the way I'm wired."
www.delta-HF.com

[mariuszbox]

Nie mam skali porównawczej ale raczej miękkie.

[dawidson]

Skali nie trzeba. Jeśli wąż jest gorący i mimo wszystko daje się go ścisnąć dłonią to jest ok. Jeśli jest twardy to uszczelka pod głowicą.

Druga sprawa, co z ogrzewaniem? Jeśli go nie ma to układ jest zapowietrzony. Pamiętaj że układ odpowietrzamy z temp ustawioną na max żeby mieć pewność, od zawór nagrzewnicy jest otwarty do oporu.

Trzecia sprawa to sam czujnik. Siedzi on w głowicy i rzadko się psuje. Możesz go wymienić. Jeśli nie pomoże to możesz założyć kilka opcji.
Pierwsza to taka, że układ jest źle odpowietrzony i czujnik nie jest w wodzie tylko w bańce pary.
Druga to sprawy wymienione wyżej.
Trzecia to uszkodzony wskaźnik. Co na temat temp płynu mówi soft do diagnostyki?

"... I guess it's just the way I'm wired."
www.delta-HF.com

[mariuszbox]

No właśnie ogrzewania nie ma. Napisz proszę dokładnie jak powinny być przeprowadzone prawidłowo wymiana płynu i procedura odpowietrzenia. Na temat odpowietrzenia nie znalazłem jednoznacznego opisu. Powiedz też bo jestem też ciekaw, jaki wpływ ma uszkodzenie uszczelki głowicy na twardość przewodów wodnych? Do kompa jeszcze nie podłączałem.

[dawidson]

No właśnie ogrzewania nie ma. Napisz dokładnie jak powinny być przeprowadzone prawidłowo wymiana płynu i procedura odpowietrzenia. Na temat odpowietrzenia nie znalazłem jednoznacznego opisu. Powiedz też bo jestem też ciekaw, jaki wpływ ma uszkodzenie uszczelki głowicy na twardość przewodów wodnych?

Jeśli uszczelka strzeli pomiędzy komorą spalania a kanałem wodnym to pracujący silnik pompuje spaliny w układ chłodzenia i to pod dość dużym ciśnieniem. W efekcie woda się gotuje a węże robią się twarde jak kamień

Odpowietrzamy tak jak Ty to zrobiłeś - ale trzeba pamiętać żeby włączyć ogrzewanie w środku samochodu na max. Jeśli masz klimatyzację to ustaw najwyższą możliwą temp i nadmuch.
Później zwyczajnie pilnujesz żeby w zbiorniku było dość wody. Po tym jak kilka razy wentylator się włączy gasisz auto, czekasz aż silnik będzie zimny i dolewasz wody tak żeby stan się zgadzał.

"... I guess it's just the way I'm wired."
www.delta-HF.com

[mariuszbox]

Dzięki za wytłumaczenie. OK, odpowietrzę go jeszcze raz z włączonym ogrzewaniem. Jak dokładnie nazywa się ten czujnik w głowicy? Niepokoi mnie też, że wentylator tak opornie działa - rzadko i na krótko się włącza.

[dawidson]

Dzięki za wytłumaczenie. OK, odpowietrzę go jeszcze raz z włączonym ogrzewaniem. Jak dokładnie nazywa się ten czujnik w głowicy? Niepokoi mnie też, że wentylator tak opornie działa - rzadko i na krótko się włącza.

Czujnik temperatury cieczy chłodzącej?

NIE WIEM jak jest w Twoim aucie. U mnie siedzą dwa czujniki temp - jeden daje sygnał do komputera sterującego silnikiem a drugi właśnie do wskaźnika. Jeśli u Ciebie jest podobnie to dobrze byłoby wiedzieć czy któryś z nich nie szwankuje. o ile to możliwe to warto zrobić diagnostykę i sprawdzić czy pokazywana temp pokrywa się z tym co pokazuje czujnik.

Nie jestem pewien jak sterowany wentylator w Twoim aucie. W moim jest sterowany czujnikiem temp umieszczonym w chłodnicy. Pamiętaj, że wentylator włącza się dość późno, powyżej 100 st o ile dobrze pamiętam i dmucha tylko tyle żeby zbić temp o kilka stopni.

"... I guess it's just the way I'm wired."
www.delta-HF.com

[mariuszbox]

Ok, dzięki za info. Jeżeli chodzi o wentylator to u mnie sterowany jest w dokładnie taki sam sposób. Zobaczę jak jest z tym/i czujnikiem/ami w głowicy.

[mariuszbox]

Ostatecznie problem został usunięty. Wszystko wskazuje na to, że układ był zapowietrzony. Dolałem płynu chłodniczego pod sam korek, przeprowadziłem procedurę odpowietrzenia wg wskazówek kolegi "dawidsona" (wyleciało mega dużo bąbli powietrza), potem uzupełniłem jeszcze poziom płynu (trochę się go wylało przy odpowietrzaniu) i cały układ zaczął działać jak w zegarku. Dzięki za pomoc "dawidson". Temat do zamknięcia.

[mariuszbox]

A jednak muszę wrócić do tematu ponieważ problem wrócił (samochód jeździł bardzo niewiele, prawie nic). Z uwagi na to że już wcześniej miały miejsce wycieki, blok silnika był zasyfiony, wymieniona została uszczelka pod głowicą (z planowaniem) oraz wszelkie inne uszczelniacze. Było dobrze kilka dni i znów silnik dostaje temperatury. Reasumując wymieniony został termostat, czujnik termiczny w chłodnicy, uszczelka pod głowicą. Węże są miękkie i gorące, wentylator załącza się a mimo to temperatura dochodzi do 130 stopni. Co może być w nieporządku?