Ypsilon 2004 - polautomat, szarpanie, zrzucanie na N

[pskmac29]

Czesc,

Temat stary jak swiat i przerabiany wiele razy na forum.
Zaczelo sie od wrzucania N-ki w roznych okolicznosciach. Po wizycie u mechanika sama kalibracja nie przyniosla skutku i padla decyzja o wymianie sprzegla (bylo tak czy siak mocno zuzyte).
Po kilku dniach problem powrocil i pojawilo sie bardzo mocne szarpanie.
Auto znowu wrocilo do mechanika i powiedzieli ze skrzynia albo komputer do wymiany bo nie trzymaja ustawien.
Panom podziekowalem.
Samochodem moge przejechac na bardzo krotkim odcinku rzedu 3-4 km, potem zaczyna szarpac od 1-szego biegu i z czasem na wyzszych.

Doczytalem sie o serwisie spod Poznania, rozmawialem z P. Piotrem, ktory faktycznie okazuje sie zna sie na rzeczy i szybko stwierdzil na podstawie obajawow ze na 1000% wie w czym tkwi problem. Naprawe wycenil na 1800 PLN. Jestem z Warszawy wiec transport do Poznania (boje sie ze sam nie dojade samochodem) tez mnie wyniesie dobrych kilka stowek - pewnie blizej 1000 PLN.

Samochod jest wart z 7000-8000 PLN wiec zastanawiam sie czy naprawa jest rentowna.

Czy 1700 PLN to nie sporo za naprawe tak starego samochodu?
Nie macie nikogo w Warszawie, kto umie sobie poradzic z tym popularnym problemem?

Wymiana skrzyni niesie za soba ryzyko ze problem sie w nowej sztuce pojawi. Wiecie w jakiej cenie chodza uzywki?

Bede serdecznie wdzieczny za pomoc i rady.

[Wilkin]

Czy 1700 PLN to nie sporo za naprawe tak starego samochodu?

Czy to nowy - czy to stary , koszty robocizny są jednakowe.Ew różnica tkwi w cenie części.U ciebie prawdopodobnie nikt nie zaglądał do skrzyni, a juz na pewno nie do aktywatora. Kręci się to dobrze.
1700 zł raz na 14 lat do skrzyni to nie dużo.
Jak porównasz do ceny samochodu- to jeszcze mniej. Ale z drugiej strony nie można wymagać żeby do auta za 500 zł naprawa kosztowała max 50.

Jak nie naprawisz - to sprzedasz za odpowiednio niższą kwotę.
Potem sobie kupisz następny za ok 8000 zł , i jaką masz pewność że za chwilę nie poleci ci coś za oby 2 -tysie.Albo nie będzie trzeba poprawić zawiechy, za podobną kwotę. Bo przeglądu nie chcę przejść.

[pskmac29]

Rozumiem, ze sugerujesz naprawe - spoko.

Miales z tym od czynienia, badz slyszales o mechanikach w Waw badz okolicy ktore by sie tego podjely i maja w tym doswiadczenie? Transport do Poznania jest nieco klopotliwy ...

[batman]

Podjedź do pierwszego lepszego ASO o uzupełnienie płynu w hydraulicznym sterowaniu skrzyni (nie mylić z samą skrzynią) i wszystko wróci do normy ... przynajmniej na jakiś czas - koszt 100-200 zł
Sprawdzone

[pskmac29]

Dzieki za rade- co to znaczy, na jakis czas? I dlaczego po jakims czasie problem mialby powrocic?

[batman]

Przyczyną nieprawidłowej pracy skrzyni jest słabe ciśnienie hydrauliki sterowania skrzynią spowodowane zbyt małą ilością płynu hydraulicznego. Zbyt mała ilość płynu jest spowodowana nieszczelnością układu sterującego wybieraniem biegów. Dolejesz płynu to do momentu aż znów nie ucieknie będzie ok.
A naprawa tyle kosztuje bo trzeba ściągnąć skrzynie i wymienić wszystkie uszczelniacze. A ciasno pod maską....
Chyba że możesz mieć jeszcze awarię pompy - to powinno pokazać po podpięciu kompa. Ale zazwyczaj przyczyną jest nieszczelność układu hydraulicznego sterowania zmianą biegów.

[Wilkin]

W Warszawie mogą ci to zrobić u Dukiewicza na Jubilerskiej.Mają doświadczenie.

[pskmac29]

Dzieki za pomoc Panowie.
Sprobuje sie dodzwonic do Dukiewicza i czy sa w stanie mi to naprawic "na dobre" - no i w jakiej cenie.

Podjedź do pierwszego lepszego ASO o uzupełnienie płynu w hydraulicznym sterowaniu skrzyni (nie mylić z samą skrzynią) i wszystko wróci do normy ... przynajmniej na jakiś czas - koszt 100-200 zł
Sprawdzone

Pamietasz moze czy to pomoglo Ci na pare tygodni/miesiecy? Czy tylko tak zeby dojechac do jakiegos mechanika?
Ciekawe tylko, jesli jest nieszczelnosc w ukladzie, to gdzie ten olej olej sie podziewa, bo wyciek pod silnikiem zauwazylem dopiero ostatnio - juz po ostatniej wizycie. Wczesniej go nie bylo - a problemy sie pojawialy.

Maciej

[batman]

To nie u mnie tylko u szwagra - miesiąc po dolewce jeździł bez problemu a potem oddał auto do warsztatu pod Poznaniem o którym wspominałeś i naprawił "na dobre". Szwagier też nie zauważył dużych wycieków pod samochodem.

[pskmac29]

Rozumiem, dziekuje serdecznie. Moze to faktycznie lepsze rozwiazanie niz branie lawety .

Jesli komus przyjdzie jeszcze do glowy jakies miejsce w Warszawie z doswiadczeniem z tego typu ustreka - bede wdzieczny na namiary.

[Wilkin]

Innego nie ma.
Jedyni którzy w 100% ogarniają Selespedy, wg informacji zebranych w klubie, - to Poznań. U Dukiewicza naprawili mi mojego dwa lata temu.
Poleciał czujnik z tyłu skrzyni.Samego aktywatora tam nie naprawiałem.
I dlatego cię di nich pokierowałem, bo powinni spokojnie sobie dać z tym radę. I z tego co pamiętam , nie kosztowało to fortuny

[pskmac29]

Dzieki serdeczne jeszcze raz. Przedzwonie i porozmawiam.

[pskmac29]

Ciekawe , wlasnie dzwonilem na Jubilerska i dowiedzialem sie ze nie naprawiaja Lancii ... sprobuje moze w jakims innym aso.

[Wilkin]

No to łądnie nas traktują , po skończeniu produkcji. Pisz do siwy155 może ci pomoże w tej sprawie.

[pskmac29]

Macie ew. pomysl jak moge sprawdzic poziom plynu w tym hydraulicznym sterowniku? Jaki olej tam dolac? Gdzie go kupie?