Witam, mam problem z laniem paliwa, dokladnie chodzi o to ze wlewajac paliwo caly czas mi odskakuje pistolet tak jakby zbiornik byl pelny moge tankowac tylko delikatnie naciskajac pistolet i lac malym strumieniem. Takie tankowanie trwa cale wieki. Moje pytanie brzmi czy tu tak jest czy cos sie stalo z wlewem?
Co moze byc tego przyczyna, moze odpowietrzanie nie dziala?
Pozdrawiam
Y - problem z tankowaniem
-
PitchBlack
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 41
- Rejestracja: 25 paź 2007, 0:00
- Lokalizacja: Pabianice
-
Krissu1980
- Klubowicz
- Posty: 418
- Rejestracja: 13 kwie 2008, 0:00
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Odp: Ypsilon 1.2 1999r. - problem z tankowaniem
miałem w Lybrze to samo... chciałem już zbiornik wyciągać... okazało się, że tankując wcześniej przez lejek, w otworze została nakładana na końcówkę część i to w czerwonym - identycznym jak wlew w środku kolorze 
) chyba z dwa miesiące tak jeździłem lejąc przez 10 minut za dwie dyszki
) chyba z dwa miesiące tak jeździłem lejąc przez 10 minut za dwie dyszki-
topcio
- Prezes Lancia Klub Polska
- Posty: 11957
- Rejestracja: 20 sie 2007, 0:00
- Lokalizacja: Lublin woj. Lubelskie
Odp: Ypsilon 1.2 1999r. - problem z tankowaniem
w jakimś samochodzie też tak miałem, powodował to zakręt zaraz za wlewem. Aby szybko zatankować trzeba było odpowiednio obrócić/ustawić pistolet.
