Y - płyn w spryskiwaczu

Post autor: **Aras** » 04 paź 2006, 12:08

Zaobserwowałem w landrynce dziwne zjawisko znikania płynu ze zbiorniczka sprzyskiwaczy, sprawdzałem czy nie cieknie czy wężyki są całe itp ale wygląda na to że jest OK. niestety po 3-4 dniach płyn znika i zbiorniczek jest pusty, na podłodze zero plam mokrych. Czy miał ktoś coś podobnego - gdzie tego płynu szukać.

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 04 paź 2006, 13:08

To niesamowite .... i ja mam takie odczucie ... zlekcewazylam to ... ale skoro Ty tez to cosik dziwnego ...

Post autor: **Aras** » 04 paź 2006, 13:10

ja mam tak od jakiś 3 tygodni wczesniej było OKa trzeci raz rozbierać nadkola mi się nie chce:)

Post autor: **Blash** » 04 paź 2006, 13:17

no w y widac powszechne jest zjawisko znikania cieczy mi paliwo uciekało przez pol roku

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 10 paź 2006, 18:23

"Blash" pisze:no w y widac powszechne jest zjawisko znikania cieczy mi paliwo uciekało przez pol roku

jakto ktoredy ?!?!

Post autor: **Blash** » 10 paź 2006, 19:47

ano pękniete wyjscie z pompy paliwa zaklejone klejem puściło i ciekło sobie pomału , usterka w dniu dzisiejszym usunieta znikło tez niewielkie przyduszanie na wolnych

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 10 paź 2006, 21:39

"Blash" pisze:ano pękniete wyjscie z pompy paliwa zaklejone klejem puściło i ciekło sobie pomału , usterka w dniu dzisiejszym usunieta znikło tez niewielkie przyduszanie na wolnych

" ... przyduszanie na wolnych "

o kurde...

jakis czas temu mialam problem z zaplonem - kontrolka swicila - od czasu do czasu problem z odpaleniem ...
po 1 podejsciu brak diagnozy - badanie kom. nic nie wykrylo
po 2 wymienili swiece
i nadal bez poprawy nawet gorzej - bo pojawilo sie takie dlawienie na 2,3 biegu wiec na piecie wrocialm do warsztatu
a po 3 wymienili przewody - nieodstepujac Majstra na krok, obserwowalam jego poczynania i wyszlo zwarcie na przewodach - pokazalam Panu gdzie ...

Ale nadal wyczuwam owe dlawienie tylko od czasu do czasu i nikt nie wie co to moze byc .... W takim razie musze sprawdzic jeszcze ten watek.

Dzieki !!!

strang · Post autor: **strang** » 10 paź 2006, 22:02

Chyba za bardzo się stresujecie na widok "check".
Kontrolka spyskiwaczy świeci mi od kupna auta-wszystkie działają,płyn jest.
Kontrolka od hamulców też świeci-klocki nowe(sprawdzam zużycie na bieżąco), depresor w porządku, nie ma wycieków.
Więc wszystkie kontrolki mam w głębokim poważaniu.

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 10 paź 2006, 22:37

Juz sie nie stresuje bo nie swieci ...

Ale martwi mnie owe dlawienie hmmm maly pobor paliwa ... hmmm

strang · Post autor: **strang** » 10 paź 2006, 22:40

"ciniminis" pisze:Juz sie nie stresuje bo nie swieci ...

Ale martwi mnie owe dlawienie hmmm maly pobor paliwa ... hmmm

A filtr paliwa dawno wymieniałaś?

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 10 paź 2006, 22:46

Trudne pytanie - jutro zerkne pod maske i bede wiedziec .

Dzieki !

Post autor: **Blash** » 11 paź 2006, 8:03

hmm raczej nic nie zobaczysz bo magicy z fiata wsadzili go pod podwozie obok koła

Post autor: **Aras** » 12 paź 2006, 12:30

tyknego prawego

można wymienić na lewarku

kwestia znikającego płynu zoztała wyjaśniona - prztczyna zaworek jednokierunkowy na węzyku do tylnego spryskiwacza był epnięty naprawa 3 min i 4 zł.

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 12 paź 2006, 18:11

"Blash" pisze:hmm raczej nic nie zobaczysz bo magicy z fiata wsadzili go pod podwozie obok koła

Oczywiscie, na drugi dzien zapomnialm sprawdzic, dopiero dzis to uczynilam

Wiem

, ze tam go nie ma ... jest w okolicach tylnego prawego kola
Pod maska mam zapisana na karteczkach moja pamiec co ( filtry, świece, plyny ) i kiedy wymieniane ...

W kazdym razie ... nie znalazlam zadej inf. tak czy siak wymienie - na liczniku mam ok 84 tys wiec wartaloby...

Anonymous · Post autor: **Anonymous** » 12 paź 2006, 18:14

"Aras" pisze:tyknego prawego można wymienić na lewarku
kwestia znikającego płynu zoztała wyjaśniona - prztczyna zaworek jednokierunkowy na węzyku do tylnego spryskiwacza był epnięty naprawa 3 min i 4 zł.

wlasnie napisalam ...

o i musze jeszcze to sprawdzic ... dzuieki !