Zeta 2.0 Turbo - problem z układem chłodzenia

[przemas81]

no to pojawił sie pierwszy problem z Zetą
Sprawa wygląda tak-wywala mi płyn chłodzący,najprawdopodobniej przez ten wężyk wychodzący koło korka wlewu,co najlepsze jest to że wywala w momencie kiedy silnik zgasze po jeżdzie tempertura w granicach 90 stopni,ale róznie nieraz troche mniej nieraz wiecej,raz wywali troszke a raz wywaliło 1.5 litra,zalezy jak jej odbije i robi to na zgaszanoym silniku,macie jakieś pomysły sugestie?
Troche chaotycznie to napisane ale sory,mam nadzieję że zrozumiecie

[marmal]

no to pojawił sie pierwszy problem z Zetą
Sprawa wygląda tak-wywala mi płyn chłodzący,najprawdopodobniej przez ten wężyk wychodzący koło korka wlewu,co najlepsze jest to że wywala w momencie kiedy silnik zgasze po jeżdzie tempertura w granicach 90 stopni,ale róznie nieraz troche mniej nieraz wiecej,raz wywali troszke a raz wywaliło 1.5 litra,zalezy jak jej odbije i robi to na zgaszanoym silniku,macie jakieś pomysły sugestie?
Troche chaotycznie to napisane ale sory,mam nadzieję że zrozumiecie

Miałem podobne problemy w Delcie dopóki nie wymieniłem chłodnicy, od tej chwili jest ok.

[Gros]

Zrób jak mówiłem i będzie dobrze
A ja spokojnie walnę specjala

[Krissu1980]

mi w polówce pomogła wymiana korka od zbiornika wyrównawczego

[markiz]

mi w polówce pomogła wymiana korka od zbiornika wyrównawczego

O I to Krissu1980 chyba ma trochę racji.Mi w Zecie robiło się podobnie.Korka nie kupiłem lecz lekko popuściłem i od tamtej pory spokój.Jak był dokręcony to potrafiło wywalić,świecił mi się STOP i czerwona lampka na wskaźniku temperatury.
Może to nie to W moim przypadku pomogło,już dwa miesiące spokój.

[topcio]

Tak, korek może być winowajca. Sprawny utrzymuje ciśnienie 1 bar.

Zrób jak mówiłem i będzie dobrze

Nie bądź taki tajemniczy . Jak widać nie tylko Przemek ma taki problem.

[markiz]

Tak, korek może być winowajca. Sprawny utrzymuje ciśnienie 1 bar.

Zrób jak mówiłem i będzie dobrze

Nie bądź taki tajemniczy . Jak widać nie tylko Przemek ma taki problem.

Właśnie Też jestem ciekaw.W końcu jesteśmy na forum.Może zamiast pisać będziemy do siebie dzwonić

[Gros]

Tak, korek może być winowajca. Sprawny utrzymuje ciśnienie 1 bar.

Zrób jak mówiłem i będzie dobrze

Nie bądź taki tajemniczy . Jak widać nie tylko Przemek ma taki problem.

Właśnie Też jestem ciekaw.W końcu jesteśmy na forum.Może zamiast pisać będziemy do siebie dzwonić

Nic wielkiego każdy to wie więc się nie produkowałem tu wolałem pogadać i usłyszeć co ma do powiedzenia -Kazałem wymienić korek i zwrócić uwagę ta termostat -

[przemas81]

Tak, korek może być winowajca. Sprawny utrzymuje ciśnienie 1 bar.

Zrób jak mówiłem i będzie dobrze

Nie bądź taki tajemniczy . Jak widać nie tylko Przemek ma taki problem.

Właśnie Też jestem ciekaw.W końcu jesteśmy na forum.Może zamiast pisać będziemy do siebie dzwonić

Nic wielkiego każdy to wie więc się nie produkowałem tu wolałem pogadać i usłyszeć co ma do powiedzenia -Kazałem wymienić korek i zwrócić uwagę ta termostat -

No to rozwiązanie-korek-podkładka była pęknięta-na szybkiego wsadziłem zapożyczony z mojej delciny która jest w rozsypce i póki co nic się nie dzieje,auto hula i buczy
Takie małe gówienko i tyle problemów ,ale jak to się mówi całe życie człowiek się uczy,wszystkiego wiedzieć nie muszę


A co do dzwonienia to byłą najszybsza droga kontaktu bo już nie byłem na forum jak Bogdan miał odpowiedź,a nie chciał bym zagotował silnik, zresztą pogadać też nieraz jest miło

[Gros]

Tak, korek może być winowajca. Sprawny utrzymuje ciśnienie 1 bar.

Zrób jak mówiłem i będzie dobrze

Nie bądź taki tajemniczy . Jak widać nie tylko Przemek ma taki problem.

Właśnie Też jestem ciekaw.W końcu jesteśmy na forum.Może zamiast pisać będziemy do siebie dzwonić

Nic wielkiego każdy to wie więc się nie produkowałem tu wolałem pogadać i usłyszeć co ma do powiedzenia -Kazałem wymienić korek i zwrócić uwagę ta termostat -

No to rozwiązanie-korek-podkładka była peknieta-na szybkiego wsadziłem zaporzyczony z mojej delciny która jest w rozsypce i póki co nic sie nie dzieje,auto hula i buczy
Takie małe gówienko i tyle problemów ,ale jak to sie mówi całe życie człowiek sie uczy,wszystkiego wiedziec nie musze

Od tego są koledzy

[topcio]

Dobrze, że naprawa będzie tania .

[przemas81]

Dobrze, że naprawa będzie tania .

na razie nic nie kosztowała hehehe a delta otrzyma nowy bo tam wieksze cisnienie panuje

[Gros]

Dobrze, że naprawa będzie tania .

na razie nic nie kosztowała hehehe a delta otrzyma nowy bo tam wieksze cisnienie panuje

Ale chyba w turbie

[przemas81]

Dobrze, że naprawa będzie tania .

na razie nic nie kosztowała hehehe a delta otrzyma nowy bo tam wieksze cisnienie panuje

LAE CHYBA W TURBIE

Nieważne gdzie,wazne że temat sie opanuje

a wogóle jak gadaja szwaby to Prost panowie


A na marginesie nie chce mi się uzywac polskich znaków bo zbyt to skomplikowane,czepiajmy sie innych rzeczy i pierdół jam jest siła od puga oderwany a nie polonista

[noa]

mi tak się robiło jak miałem zapowietrzoną chłodnicę, u góry blisko akumulatora jest mały korek do odpowietrzania
wystarczy odkręcić aż poleci płyn. A na króciec przy wlewie płynu założyłem wężyk i do zbiorniczka który zrobiłem na podłużnicy od strony rozrządu i nawet jak mi wywali to nic sie nie zmarnuje.