Strona 3 z 3

Re: Zeta 2.0 Turbo - dymienie z wydechu /niebieski-szary/

: 29 maja 2013, 22:41
autor: Martinez
Samochód oddany do STS TURBO w Warszawie tzn. zawieziony na lawecie :) gdzie będzie go rozbierał biegły z mechanikiem który opiniuje w razie potrzeby do sądu (na wszelki wypadek jak sprzedający umyje od tego całkowicie ręce).
Zaproponowałem sprzedającemu sprawiedliwy układ (tak mi się wydaję) - że jak naprawa będzie droższa niż 500zł pokrywa do połowy koszty ale samej naprawy, w razie potrzeby i regeneracji turbiny ( bez opłat za olej, lawetę, rzeczoznawcę- to zostaje po mojej stronie).
Sprzedający zaproponował mi, żebym zwrócił mu samochód w takim stanie w jakim odjechałem a on mi zwróci kasę - CO WY NA TO ??? - CZY TO NIE KPINA

Re: Zeta 2.0 Turbo - dymienie z wydechu /niebieski-szary/

: 29 maja 2013, 23:42
autor: 2rotor
No tak ale stan w jakim odjechałeś to wymiana/regeneracja turbiny plus usługa związana z jej wymianą więc to już spore koszty. Potem koleś sprzeda sobie spokojnie to auto następnemu klientowi a Ty jesteś w plecy. Naprawiaj to auto i jeździj a jak Ci się uda obciążyć kosztem sprzedającego to Twoja wygrana.

Re: Zeta 2.0 Turbo - dymienie z wydechu /niebieski-szary/

: 30 maja 2013, 0:38
autor: Martinez
Dlatego napisałem czy to nie śmieszne ??? ZRÓB ODDAJ A JA PONOWNIE SPRZEDAM TYLKO ŻE TYM RAZEM Z PEWNĄ TURBINĄ.

Re: Zeta 2.0 Turbo - dymienie z wydechu /niebieski-szary/

: 05 cze 2013, 14:25
autor: Alley
Wymieniaj w Wawce turbo, niech wymienią na nówke bądź zregenerują, żadnych używek. Niech biegy opisuje. I wal do sądu. Z ciekawości rozmawiałem z rzeczoznawca bo sam też walcze w swojej jednej sprawie i mówi, że sprawe masz wygraną, bo zgłosiłeś tego samego dnia awarię. Pismo przedsądowe wysłałeś jak mówiłem? Bo to podstawa we wszystkim.

Re: Zeta 2.0 Turbo - dymienie z wydechu /niebieski-szary/

: 05 cze 2013, 23:02
autor: Martinez
Alley pisze:Wymieniaj w Wawce turbo, niech wymienią na nówke bądź zregenerują, żadnych używek. Niech biegy opisuje. I wal do sądu. Z ciekawości rozmawiałem z rzeczoznawca bo sam też walcze w swojej jednej sprawie i mówi, że sprawe masz wygraną, bo zgłosiłeś tego samego dnia awarię. Pismo przedsądowe wysłałeś jak mówiłem? Bo to podstawa we wszystkim.
Tak wszytko załatwione tak jak powinno być - mi nawet biegły powiedział że na ten czas naprawy mogę wypożyczyć samochód z wypożyczalni i kosztami obciążyć sprzedającego (ale ja taki złośliwy nie jestem).

Narazie wiem tylko że jest nie za ciekawie bo turbina jest pęknięta od strony ciepłej tam gdzie są kanaliki od chłodzenia cieczą (została przegrzana przez brak płynu albo zapowietrzenie) i że ma połamany wirnik od zanieczyszczeń - a z tego co wiem sprzedający wymieniał termostat i spuszczał płyn chłodzący !!!

Re: Zeta 2.0 Turbo - dymienie z wydechu /niebieski-szary/

: 05 cze 2013, 23:13
autor: Alley
No przy wymianie termostatu dziwne, aby nie spuszczać płynu chłodniczego :D

Re: Zeta 2.0 Turbo - dymienie z wydechu /niebieski-szary/

: 05 cze 2013, 23:23
autor: Martinez
No tak - ale układ się mógł zapowietrzyć a turbinka mogła się przegrzać

Re: Zeta 2.0 Turbo - dymienie z wydechu /niebieski-szary/

: 23 paź 2013, 23:24
autor: Martinez
Wracam po krótkiej nie obecności ;)
Samochód odebrany (przy okazji wymieniony został rozrząd, olej w silniku i w skrzyni i parę eksploatacyjnych rzeczy).
Turbina została wymieniona przy okazji pozdrawiam Panów z STS TURBO z Warszawy i Panów z AUTO-MASTER z Warszawy, którzy w znacznym stopniu mi pomogli.
Przy okazji kolegOM klubowiczom mogę ich polecić z czystym sumieniem - jakbyście mieli jakiś problem z turbiną!!!

Teraz cieszę się z użytkowania samochodu, mam nadzieje, że na następny zlot dojadę :D
Użytkuje go parę miesięcy i jest to naprawdę fajny, pakowny i wygodny samochód (wakacje w 2 rodziny przy pełnym bagażu to dla niego żaden problem).

A jeśli chodzi o ...............a od którego kupiłem ten samochód to sprawa trafiła do sądu i teraz tylko czekam na jej zakończenie.

Odp: Zeta 2.0 Turbo - dymienie z wydechu /niebieski-szary/

: 16 lis 2013, 11:02
autor: Alley
Martinez pisze:Wracam po krótkiej nie obecności ;)
Samochód odebrany (przy okazji wymieniony został rozrząd, olej w silniku i w skrzyni i parę eksploatacyjnych rzeczy).
Turbina została wymieniona przy okazji pozdrawiam Panów z STS TURBO z Warszawy i Panów z AUTO-MASTER z Warszawy, którzy w znacznym stopniu mi pomogli.
Przy okazji kolegOM klubowiczom mogę ich polecić z czystym sumieniem - jakbyście mieli jakiś problem z turbiną!!!

Teraz cieszę się z użytkowania samochodu, mam nadzieje, że na następny zlot dojadę :D
Użytkuje go parę miesięcy i jest to naprawdę fajny, pakowny i wygodny samochód (wakacje w 2 rodziny przy pełnym bagażu to dla niego żaden problem).

A jeśli chodzi o ...............a od którego kupiłem ten samochód to sprawa trafiła do sądu i teraz tylko czekam na jej zakończenie.
Jakies nowosci odnosnie samego auta jak i sprawy w sadzie? ;)

Wysyłane z mojego HTC Dream za pomocą Tapatalk 2

Re: Zeta 2.0 Turbo - dymienie z wydechu /niebieski-szary/

: 17 lis 2013, 13:34
autor: Martinez
Jeśli chodzi o samochód to odpukać- na razie wszytko w porządku.
A jeśli chodzi o sprawę to odbędzie się na początku 2014 roku (kolesiowi doszły tylko nie potrzebne koszty).

Re: Zeta 2.0 Turbo - dymienie z wydechu /niebieski-szary/

: 18 gru 2013, 21:25
autor: Bichoń
Czytam ten temat i jakoś nie widzę tutaj możliwości udowodnienia winy sprzedającemu.
Jeżeli turbina była uszkodzona w momencie zakupu, to na jeździe próbnej powinieneś to zauważyć. Bo przecież każdy rozsądny kupujący dokładnie ogląda samochód, jeździ nim z różnymi obciążeniami, zagląda pod maskę, słucha pracującego silnika... Turbina nie jest elementem, który się sam naprawi a za chwilę zepsuje. Jak była padnięta to powinno to być odczuwalne przy jeździe próbnej, jeżeli na przy zakupie była OK, to na jakiej podstawie sądzisz, że wcześniej była uszkodzona? A jeżeli była na granicy swojej wytrzymałości, to za co tu winić sprzedawcę, że nie jest jasnowidzem?
Są na forum opisane przypadki, jak komuś strzelił pasek rozrządu gdy wracał świeżo kupionym samochodem do domu. Wina sprzedawcy?
Są też opisane przypadki jak samochód się rozsypał tuż przed sprzedażą. Zresztą prześledź dział "sprzedam" co chwilę ktoś pisze że coś nowego wyskoczyło w samochodzie przygotowanym do sprzedaży (szczególnie w przypadkach które się dłużej sprzedają). Stare samochody się psują, takie życie (nowe zresztą też).

Zastanawiam się, co by było, gdybym sprzedał swoją kappę którą jeżdżę od kilku lat, po czym zadzwonił do mnie kupujący na drugi dzień, że samochód jest rozwalony, turbina poszła, panewka puka, a w ogóle to jakieś agresywne drzewo zaatakowało samochód i chce zwrotu kasy, bo on nie kupował samochodu z drzewem wkomponowanym w bok. I co, ja miałbym mu płacić za to że zepsuł swój (już) samochód?

Re: Zeta 2.0 Turbo - dymienie z wydechu /niebieski-szary/

: 05 sie 2014, 18:31
autor: kamasutra
Ja wyciagalem turbine 2 razy i wystarczy popuscic sanie zeby ja wyciagnac. Jezeli chodzi o gaz to tylko u kogos kto zaklada gaz w Turbo. Ja zalozylem w podrzednym warsztacie i musialem potem poprawiac. Polecam http://gzw.pl/ https://pl-pl.facebook.com/GZWObudowaiT ... talacjeLPG Jezeli chodzi o regeneracje to tylko w Mielcu maja doswiadczenie inni to teoretycy.