Phedra - awaria ładowania akumulatora

Pawełi
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 2
Rejestracja: 22 mar 2010, 10:25
Lokalizacja: Białystok

Phedra - awaria ładowania akumulatora

Post autor: Pawełi » 10 maja 2010, 11:31

Witam.
Jestem w posiadaniu Lancii Phedra z 2005r.
Wracając wieczorem do domu zaświeciła mi się kontrolka od akumulatora i na komputerze wyskoczyła informacja "Awaria ładowania akumulatora"
Zatrzymałem się w pierwszym lepszy miejscu, wyłączyłem silnik i ponownie włączyłem. Kontrolka zgasła. Dojechałem do domu po ok 10 minutach. Wysiadłem z somochodu aby otworzyć bramę wróciłem i kontrolka znów się świeciła. Historia siępowtórzyła. Wyłączyłem włączyłem i było ok. Teraz zaczyna się problem. Dzisiaj rano siostra wyjechała na chwilę odwieźć dzieciaki do przedszkola. Wracając kontrolka od akumulatora znów się zapaliła ale do tego zapaliło się pare innych oraz komputer pokazał awarię ABS/EPS, awarię poduszek powietrznych itp. Samochód po wyłączeniu już nie chce odpalić.
Czy ktoś miał podobny problem? Może wiecie czy wymiana samego akumulatora pomoże?
Proszę o jakieś sugesite i rady.
Dzięki

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Re: Phedra - Awaria ładowania akumulatora

Post autor: Nat » 10 maja 2010, 11:38

Zanim zainwestujesz w nowy akumulator, podjedź do jakiegoś elektryka i podłącz auto pod miernik. Może np. nie ładuje bo coś z alternatorem jest (a aku dobry). Może być wiele przyczyn.
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

Awatar użytkownika
letnik22
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 332
Rejestracja: 11 paź 2006, 0:00
Lokalizacja: Olsztynek

Re: Awaria ładowania akumulatora

Post autor: letnik22 » 10 maja 2010, 12:23

podepnij aku pod prostownik, na jakiś czas powinno pomóc. Jak naładujesz to sprawdź napięcie na aku nieobciążonym (jedna cela to 2,1V *6=~12,5V - 12,6. (jak bedzie mniej to aku do wymiany) i po włączeniu silnika. Jak się przyjrzysz to można zobaczyć chwilowe napięcie na aku w momencie rozruchu. Jak jest to nawet ciut wyżej niż 10V to aku do wymiany. Komputer przy spadkach poniżej 10V sieje błędami albo w ogóle się wyłącza.
Jak ruszy to jedź do elektryka na pomiar pojemności, bo w domowych warunkach tego nie zmierzysz. Różnica na -30% też kwalifikuje do wymiany.

Awatar użytkownika
Duch-Dziadka
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 5269
Rejestracja: 13 maja 2007, 0:00
Lokalizacja: Czarnków/Poznań

Re: Phedra - Awaria ładowania akumulatora

Post autor: Duch-Dziadka » 10 maja 2010, 12:52

Sprawdz akumulator na wszelki wypadek, podobna sytuacje mialem tez w ulysse II.
Co ciekawe ten sam komunikat wyskakiwal mi w Ulim jak pod zapalniczke podpinalem np. komorke i ladowanie gps-a.
Giulietta Veloce 2016r

jony76
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 1
Rejestracja: 09 lip 2012, 22:06
Imię: jony
Lokalizacja: Wypełnij to pole

Re: Phedra - Awaria ładowania akumulatora

Post autor: jony76 » 09 lip 2012, 22:12

i co było z tym ładowaniem jaka usterka ?mam ten sam problem

MedArt
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 16
Rejestracja: 21 kwie 2018, 16:09

Re: Phedra - awaria ładowania akumulatora

Post autor: MedArt » 27 kwie 2018, 16:16

: witaj : U nas sytuacja wyglądała podobnie. Jedyna różnica jest taka, że awaria ładowania akumulatora zapaliła się dopiero po jego wymianie. Napięcie mierzone na aku po odpaleniu, spadało do 4V. Po wymianie aku, napięcie było prawidłowe przy zgaszonym silniku. Po odpaleniu wynosiło 11.6V. Po przejechaniu kilkunastu km stanęłam na światłach i spod maski poszedł dym, zapaliła się awaria ładowania. Auto schłodzone na postoju, wystartowało bez problemu. Zamówiony nowy alternator, czekam na przesyłkę. Może ktoś jeszcze miał podobny problem i potrafi podpowiedzieć czy alternator to dobry trop? Może po drodze mogło się zepsuć coś jeszcze?

giekso
Moderator
Moderator
Posty: 1533
Rejestracja: 13 lis 2009, 11:51
Imię: Grzesiek
Lokalizacja: Dębica

Re: Phedra - awaria ładowania akumulatora

Post autor: giekso » 27 kwie 2018, 18:00

U mnie walnięte koło pasowe dawało podobne objawy - jestem świeżo po wymianie.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Jedyna szczerość jaka jest mi dozwolona polega na wyznaniu, że szczerość jest mi niedozwolona.

>>> Lancia Phedra 2.2 HDI 2004r <<<

Była: Lancia K 2.0 V.I.S. Berlina

MedArt
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 16
Rejestracja: 21 kwie 2018, 16:09

Re: Phedra - awaria ładowania akumulatora

Post autor: MedArt » 27 kwie 2018, 19:29

A u Ciebie pojawiał się dym spod maski przy ostrzejszej/intensywniejszej jeździe?
Zastanawia mnie jeszcze. Czy napięcie na akumulatorze może być za niskie w związku z uszkodzonym kołem pasowym? :roll:

giekso
Moderator
Moderator
Posty: 1533
Rejestracja: 13 lis 2009, 11:51
Imię: Grzesiek
Lokalizacja: Dębica

Re: Phedra - awaria ładowania akumulatora

Post autor: giekso » 27 kwie 2018, 19:33

Hehehe dokładnie dymiło aż miło i czuć było palony plastik, jak się okazało to była gumowa podkładka koła.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Jedyna szczerość jaka jest mi dozwolona polega na wyznaniu, że szczerość jest mi niedozwolona.

>>> Lancia Phedra 2.2 HDI 2004r <<<

Była: Lancia K 2.0 V.I.S. Berlina

MedArt
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 16
Rejestracja: 21 kwie 2018, 16:09

Re: Phedra - awaria ładowania akumulatora

Post autor: MedArt » 27 kwie 2018, 19:46

To chyba czas zwrócić alternator. Faktycznie dymu było tyle, że ludzie na światłach trzymali od nas dystans :lol: Chociaż znając moje szczęście... :lol: Od zakupu non stop naprawiam to auto. Aż się boję co jeszcze może się zdarzyć.

giekso
Moderator
Moderator
Posty: 1533
Rejestracja: 13 lis 2009, 11:51
Imię: Grzesiek
Lokalizacja: Dębica

Re: Phedra - awaria ładowania akumulatora

Post autor: giekso » 27 kwie 2018, 19:49

Spokojnie, poczekaj do oględzin - wpierw trzeba tam zajrzeć

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Jedyna szczerość jaka jest mi dozwolona polega na wyznaniu, że szczerość jest mi niedozwolona.

>>> Lancia Phedra 2.2 HDI 2004r <<<

Była: Lancia K 2.0 V.I.S. Berlina

MedArt
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 16
Rejestracja: 21 kwie 2018, 16:09

Re: Phedra - awaria ładowania akumulatora

Post autor: MedArt » 27 kwie 2018, 20:35

Polecasz koło jakiejś konkretnej firmy? :)

giekso
Moderator
Moderator
Posty: 1533
Rejestracja: 13 lis 2009, 11:51
Imię: Grzesiek
Lokalizacja: Dębica

Re: Phedra - awaria ładowania akumulatora

Post autor: giekso » 27 kwie 2018, 20:38

U mnie wleciało Sachsa - coś koło 300 zł razem z paskiem.

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

Jedyna szczerość jaka jest mi dozwolona polega na wyznaniu, że szczerość jest mi niedozwolona.

>>> Lancia Phedra 2.2 HDI 2004r <<<

Była: Lancia K 2.0 V.I.S. Berlina

MedArt
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 16
Rejestracja: 21 kwie 2018, 16:09

Re: Phedra - awaria ładowania akumulatora

Post autor: MedArt » 27 kwie 2018, 22:13

Dzięki :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Instalacja elektryczna”