Zeta - dziwne problemy z szyberdachem

mundix
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 9
Rejestracja: 01 lut 2012, 15:28
Imię: Mundi
Lokalizacja: Strzelno woj. kujawsko-pomorskie

Zeta - dziwne problemy z szyberdachem

Post autor: mundix » 01 lut 2012, 16:01

Witam:) jak w temacie:)
Mój problem polega na tym, że szyberdach dość chętnie się otwiera, ale za to bardzo opornie zamyka. czasem jest tak, że trzeba mu delikatnie pomóc. To jeszcze mógłbym przeżyć, gdyby nie fakt, że pewnego razu otworzył mi się sam. Gdy się z moją pomocą zasunął, po zamknięciu auta ten szyber otwierał się kawałek i po chwili przymknął się. Postanowiłem więc odłączyć zasilanie silniczka od dachu i po zamknięciu nadal coś tam chrobocze. Bardzo dziwne. Nie wiem za bardzo w czym tkwi problem. Starałem się nigdy nie otwierać tego szyber dachu, bo z doświadczenia wiem, że ciężka sprawa z domknięciem (brat miał ulysse i też ciężko mu zamykał). Proszę o jakieś rady...

Awatar użytkownika
mawi
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 327
Rejestracja: 19 sie 2008, 0:00
Imię: Marek
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zeta - dziwne problemy z szyber dachem

Post autor: mawi » 01 lut 2012, 17:44

Witam,
Niestety nie podałeś nazwy miejscowości, w której zamieszkujesz. Jest to warunek wymagany przez to Forum. Jeżeli jest to mazowieckie, to chyba bylbym w stanie Ci pomóc.
Pozdrawiam

mundix
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 9
Rejestracja: 01 lut 2012, 15:28
Imię: Mundi
Lokalizacja: Strzelno woj. kujawsko-pomorskie

Re: Zeta - dziwne problemy z szyberdachem

Post autor: mundix » 02 lut 2012, 10:16

No niestety. Już uzupełniłem pole miejscowość :D I niestety jestem z woj kujawsko-pomorskiego. Ale może jakieś pomysły? może silniczek trzeba wymienić?

Awatar użytkownika
mawi
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 327
Rejestracja: 19 sie 2008, 0:00
Imię: Marek
Lokalizacja: Warszawa

Re: Zeta - dziwne problemy z szyberdachem

Post autor: mawi » 02 lut 2012, 17:55

No to trochę daleko. U mnie szyber nie "pozycjonował się" , także musiałem wystawiać rękę, żeby wyrównać poziomy. Potem wysiadł przełącznik w podsufitce. Szyber dał się otwierać i zamykać (ręcznie), tylko za pomocą specjalnego kluczyka, będacego na wyposażeniu auta.
To już doprowadziło mnie do szału. Znalazłem warsztat, który od 20-tu lat zajmuje się tego typu sprawami. Okazało się, że przełącznik był padnięty, moduł odpowiedzialny za pozycjonowanie-padnięty, linki pociągowe-padnięte. Po naprawie wszystko chodzi cichutko i leciutko. Pełna profeska. Koszt-450 PLN. A najlepsze jest to, że namiary na ten warsztat dostałem od znajomego z Krosna !!!, który przyjechał specjalnie swoją BMW, aby wreszcie ktoś solidnie naprawił mu szyber. Gdybyś nie dał rady z tym problemem to podaję Tobie i wszystkim ew. zainteresowanym namiary:
Brzyszcz Serwis
Marek Brzyszcz
ul. Gersona 19 Warszawa
tel. 22 814 12 60, 502 072 604

Pozdrawiam i powodzenia

mundix
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 9
Rejestracja: 01 lut 2012, 15:28
Imię: Mundi
Lokalizacja: Strzelno woj. kujawsko-pomorskie

Re: Zeta - dziwne problemy z szyberdachem

Post autor: mundix » 03 lut 2012, 17:37

jakieś pocieszenie jest:) ale strasznie daleko:)
dzięki. będę próbował:)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Instalacja elektryczna”