Zeta 2.0T - czasem nie odpala

[przemban]

Witam!
Auto to Zetka 2,0 T z LPG
Nowa stacyjka i rozrusznik (regenerowany). Masa od aku złapana porządnie - nowa klema.
Raz na jakiś czas dalej nie zapala.
Po przekręceniu kluczyka nic się nie dzieje, pykają przekaźniki, gaśnie lampka akumulator i nawet nie cyknie rozrusznik.
Na pych idzie wtedy bez problemu.
Zdarza się to mniej więcej raz w tygodniu - czasem na zimnym, czasem na ciepłym silniku (kolejne razy zdarzy się że też nie zapali 1 lub 2 razy, ale najczęściej zapala).
Wygląda, ze któryś przekaźnik jest przypalony, ale który?

Pozdro!
Przemek

[Wilkin]

gaśnie lampka akumulator

Akurat ta powinna zgasnąć dopiero po odpaleniu
Klemy masz nowe - a jak wygląda druga strona przewodu ?

[faraon]

Typowe objawy brudnych słupków akumulatora lub zaśniedziałych lub brudnych /od wewnątrz/ klem. I dobrze "złapana" masa nic tu nie pomoże. Prąd nie ma wystarczająco dużej powierzchni do przepłynięcia, a jego pobór (A) przy rozruchu jest duży.

[przemban]

Dzięki za szybką odpowiedz, z masą były problemy - więc tu nowa klema i wyczyszczony drugi koniec, plusem się szczerze powiem jeszcze nie zajmowałem...
Wyczyszczę i dam znać.
Pozdro!
Przemek

[przemban]

Niestety - nie pomogło, po czyszczeniu znów jej się zdarzyło nie odpalić.
Pozdro!
Przemek

[przemban]

Errata.
Wygląda na to że jednak pomogło. Dzięki! Gasła oczywiście lampka stop a nie aku.
Pozdro
Przemek