Witam.
Nareszcie się czuję jak użytkownik włochów. Poprzednio miałem alfę 156 i już zapomniałem jak to jest. Ale do sedna:
Od kilku dni posiadam Phedrę 2.0JTD z automatem z 2005 r.
Dzisiaj rano odpiąłem akumulator. Po podpięciu wyskoczył błąd immobilisera i auto nie odpala. Dodatkowo po każdorazowej próbie uruchomienia zapalają się światła awaryjne. Dodam, że aku jest prawie rozładowany - mimo, że poprzedni właściciel niedawno go wymieniał (nawet mam jakieś kwity). Dodam jeszcze że pilot raz działa raz nie.
Czy wszystko wróci po naładowaniu akumulatora? Mam też kartę kodową. Gdzie znajdę informację jak z niej korzystać i czy w ogóle mogę jej potrzebować.
Z góry dziękuję za informację
Kynium
Phedra - błąd immobilisera po odpięciu akumulatora
-
- Dopiero zaczyna na naszym forum
- Posty: 28
- Rejestracja: 29 lut 2016, 14:25
- Imię: Krzysiek
- Lokalizacja: Żary
Phedra - błąd immobilisera po odpięciu akumulatora
Lancia Phedra 2.0 JTD Automat '05 Emblema - jest
Alfa Romeo 166 3.0 V6 24v '02 Automatic - jest
Alfa Romeo 166 3.0 V6 24v '01 Manual - Była
Alfa Romeo 156 2.0 TS '99 - była
Życie z włoszką jest piękne choć do łatwych nie należy.
Alfa Romeo 166 3.0 V6 24v '02 Automatic - jest
Alfa Romeo 166 3.0 V6 24v '01 Manual - Była
Alfa Romeo 156 2.0 TS '99 - była
Życie z włoszką jest piękne choć do łatwych nie należy.
Re: Phedra - błąd immobilisera po odpieciu akumulatora
Kolego Kynium za pierwszym razem jak odłączyłem aku to musiałem kręcić kilka razy z przerwami
jak odpaliła to po chwili zgasiłem, i to był błąd,a było to wieczorem.Nastepnego dnia rano nie odpala
od pierwszego razu tylko chyba za piątym, już nie gasiłem pojechałem do klienta zrobiłem chyba 10 do 15 km.
powrót do domu odpaliła za pierwszym strzałem, następne odłączenie związane z wymianą aku na nowy
zrobiłem na prostowniku, podpiętym do klem , czyli auto było pod napięciem założyłem nowy aku podłączyłem
Phedra odpaliła od pierwszego razu.Wniosek jest taki że nie można Phedry zostawić bez napięcia.
jak odpaliła to po chwili zgasiłem, i to był błąd,a było to wieczorem.Nastepnego dnia rano nie odpala
od pierwszego razu tylko chyba za piątym, już nie gasiłem pojechałem do klienta zrobiłem chyba 10 do 15 km.
powrót do domu odpaliła za pierwszym strzałem, następne odłączenie związane z wymianą aku na nowy
zrobiłem na prostowniku, podpiętym do klem , czyli auto było pod napięciem założyłem nowy aku podłączyłem
Phedra odpaliła od pierwszego razu.Wniosek jest taki że nie można Phedry zostawić bez napięcia.
- topcio
- Prezes Lancia Klub Polska
- Posty: 11972
- Rejestracja: 20 sie 2007, 0:00
- Lokalizacja: Lublin woj. Lubelskie
Re: Phedra - błąd immobilisera po odpięciu akumulatora
W mojej (wiem że nie we wszystkich ) po podłączeniu aku trzeba zamknąć i otworzyć zamki (uzbroić i rozbroić alarm ) aby odpalia. Jeśli tego nie nie zrobię to nie odpali.