Lancia Klub Polska

Dziś, zaglądając pod auto lukając za tematem klimatyzacji, zauważyłem wyciek oleju. To bardziej silnik czy skrzynia biegów?

Zdjęcie jest zrobione przy prawej stronie, od przodu. Olej bardzo płynny, dość ciemny. Jakby zurzyty silnikowy, ale mogę się mylić. [IMG]//uploads.tapatalk-cdn.com/201808 ... 40ff0c.jpg[/IMG]

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Pytanko mam: potrzebuję dolać oleju do silnika, którym wejściem powinienem to zrobić? Tym znajdującym się na silniku i rozebrać przy okazji podszybie, czy tym drugim wejściem wysuniętym jakby do przodu?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Na tego typu wątpliwości polecam: https://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1992152.html

Ja dolewki robię przez rurkę bagnetu Kupiłem w casto zestaw lejków za 5zł i jeden pasuje idealnie.
Dolewałbym normalnie, ale po wymianie silnika korek jest w miejscu.. hmm mało dostępnym..

Ile powinienem dolac oleju? Czy litr wystarczy żeby dojechać chociaż do mechanika? Około 5 km.

Czy mogę dolać 10W40 jeśli nie wiem co było wcześniej wlane?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

Jak jest na minimum to możesz do mechanika dojechać bez dolewania. Ale jak chcesz dolac to raczej 0,5 L bym dolal i jeszcze raz sprawdził. Możesz dolać ten olej co chcesz jeśli na chwilę. Potem wymień na olej dedykowany do tego auta najlepiej płucząc silnik odpowiednim preparatem przed zmianą oleju.

Najprawdopodobniej mam minimum. Tzn. zostały już same kreski jak przekręcę kluczyk. Ale na wyświetlaczu nic nie krzyczy, że mało oleju. Podobnie ikonka ciśnienia oleju gaśnie. Dedykowany to podobno właśnie 10 W40.

Olej dla silnika benzynowego 2.0 EW10J4 (RFN) oraz EW10J4 (RFR)

Klasa lepkości oleju silnikowego – SAE: 5W/40
Klasyfikacja oleju silnikowego API/ACEA: SJ/A3
Alternatywna lepkość oleju silnikowego - klimat umiarkowany SAE: 10W/40
Alternatywna klasyfikacja oleju silnikowego - klimat umiarkowany SAE: SJ/A3
Olej silnikowy z filtrami Litry: 4,25

Taka porada laika: olej należy dostosować do kondycji silnika,
jeśli jest już trochę zużyty to bezpieczniej dać półsyntetyk 10W/40,
bo 5W/40 może go przeczyścić i spowodować problemy z kompresją..

Sprawdź ile masz oleju na bagnecie:
- jak będzie suchy - to śmiało dolej litr i sprawdź znowu po kilku minutach
- jak będzie cokolwiek, ale poniżej minimum - to możesz dolać ćwierć litra
Tak jak wiesiu pisał - na takie dolewki to w zasadzie jakikolwiek olej może być.

Od lat nie nabieram się na tą starą gadke o tym że do silnika o większym przebiegu należy stosować gorszy olej i dobrze na tym wychodzę.

I nie jestem w tym osamotniony:

Ja wlewamy najlepszy olej jaki jest dedykowany do danego silnika. Stosuje też płukanie silnika i nic złego nigdy się nie zdarzyło, a nawet często lepiej te silniki pracują.

Też bym się skłaniał do wlewania lepszego oleju.

Mam jednak w pamięci, że 20 lat temu kupiłem do swojego Kawasaki GPZ900R
olej Motul do wyczynowych motocykli i (chyba po tym) silnik stracił kompresję.

Przestał odpalać na zimno. Brałem go na pych - a wierzcie mi że to jakaś masakra:
rozpędzać się pchając z górki ćwierć tony do blisko 20kmh,
zapinać jedynkę siedząc bokiem żeby tylne koło żeby nie straciło przyczepności
i biec dalej ile wlezie czekając aż zapali.. no i potem nie dać mu uciec.
I tak co rano.. Miało się kiedyś kondycję

Myślę, że powodem był ten olej - potem był remont z wymianą zaworów.

Moje sugestie co do oleju, są jak napisałem - poradami laika.

Dziękuję Wam za porady. Mechanik umówiony na jutro rano, teraz tam jakoś dojechać wyczytałem w instrukcji, że dolać powinienem tym wlewem. Ale za chiny nie mogę go odkręcić. To jakaś magiczna kombinacja jest?

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

W lewo i tyle, a że u Ciebie nie idzie to nie wiem czemu, może wiecej siły a poza tym powinieneś mieć jeszcze bagnet do sprawdzania poziomu oleju. Jeśli pokaże że jest na minimum to niczego nie dolewaj, niech mechanik się męczy z korkiem. Na poziomie minimalnym można spokojnie jeździć, a jak jest ciut później minimum też nic się nie stanie jeśli nie będziesz ostro autem jeździł i nie będziesz pod spore górki podjezdzal.

Chyba że do mechanika masz znacznie ponad 100km to dalej ale to co wskaze bagnet jest ważniejsze niż to co pokazuje elektronika. Może przecież być uszkodzony czujnik! A poziom na bagnecie sprawdza się parę minut po zgaszeniu silnika gdy pojazd stoi poziomo, albo po prostu rano przed pierwszym odpaleniem auta.

Do mechanika mam z 5 km. Na bagnecie na samym dole mała kropka. Także wydaje mi się, że mało.

Wysłane z mojego D6503 przy użyciu Tapatalka

EDIT

Zdecydowałem się na lawetę, okazało się, że przecież mam Assistans do OC. Zatem skorzystałem

Usterka w ogóle nie jest związana z silnikiem. To olej z pompy wspomagania sobie kapał. Sam silnik suchy. Wszystkiemu winna rurka biegnąca od pompy do maglownicy.

Tak jak pisałem już we wcześniejszym, edytowanym poście - poszukuję przewodu, którym połączona jest pompa wspomagania z tzw. maglownicą. Jak się zabrać za szukanie takiej specjalistycznej rurki / przewodu. Jeśli w ASO Fiata, co im podać, jeśli gdzieś na Allegro - czym się kierować, na co zwrócić uwagę.

Jeżeli jest to przewód pompa-maglownica, to nazywa się przewodem wysokiego ciśnienia. Nie mam pojęcia czy nowe są do dostania, ale szukaj do Phedra/Ulysse/C8/807. Najlepiej po VIN. A która część puściła? Aluminium się przetarło czy guma sparciała? Jak guma to zawsze można go rozkuć i zakuć na nowo. Wiesz dokładnie z którego miejsca się sączy?