Strona 1 z 1

Flaminia - hamulce

: 18 lis 2013, 20:33
autor: mirek81
Witam wszystkich
Niedawno stałem się posiadaczem Flaminii. Kupiłem ją z problemem dotyczącym hamulców, które trzymały. Postanowiłem wymienić wszystkie uszczelki , master cylinder ,serwo+cylinder serwa i w zbiorniczku wyrównawczym na płyn hamulcowy.
Jednak po wymianie wszystkiego i zmontowaniu okazało się że hamulce trzymają jeszcze bardziej a mianowicie po naciśnięciu pedału hamulca i puszczeniu ciśnienie się nie zmniejsza i klocki cały czas trzymają, pomaga jedynie odkręcenie odpowietrznika na pompie hamulcowej, wtedy hamulce puszczają . Proszę o pomoc bo nie wiem już co z tym zrobić.

Re: Flaminia - hamulce

: 18 lis 2013, 22:11
autor: Taz
Mamy w klubie tylko 3 Flaminie. Proponuję napisać do ich właścicieli, może pomogą.

:link:
:link:
:link:

Re: Flaminia - hamulce

: 19 lis 2013, 20:43
autor: Mariusz91
A czy zostały wymienione przewody hamulcowe?

Re: Flaminia - hamulce

: 19 lis 2013, 22:48
autor: mirek81
jeśli mówisz o przewodach gumowych to tak zostały wstawione przewody wzmacniane metalową siatką. nie wiem czy to możliwe ale czy jak wymieniłem wszyskie uszczelki na tłoczkach w cylindrach to może te sprężyny co są pomiędzy tłoczkami nie mają siły cofnąc wszystkiego z powrotem. Pedał hamulca jest twardy więc myśle że master cylinder pracuje dobrze. Czy jak zdemontuje środek z pompy hamulcowej i rozciągne troche te sprężyny aby bardziej odbijały tłoczki czy da cos to, wkońcu mają 40 lat miały prawo się ścisnąć?
a i jeszcze jedno o co chodzi z tą pompką w zbiorniczku wyrównawczym i z tym filterkiem co jest zamocowany z boku pompy hamulcowej przy serwie. czy ktoś zna zasadę działania tego . posiadam książke instrukcji napraw ale nic tam nie widze o tym .
Czy to ustrojstwo przy pompie serwa działa(ta mała membrana z filterkiem) jak zawór zwrotny podciśnienia, bo nie moge zlokalizować nigdzie zaworu który regulował by prace serwa?

Re: Flaminia - hamulce

: 19 lis 2013, 23:22
autor: zygmunt1
Cześć.
Ja mogę opowiedzieć swoją historię, ale z Żukiem. Kiedyś (1998 r,) po wymianie serwa i pompy, hamulce działały podobnie jak w twojej Flaminii. Okazało się, że nie było luzu między serwem a popychczem pompy hamulcowej. Na popychaczu jest śruba do regulacji tegoż luzu i mechanik nie uwzględnił tego.
Po wkręceniu śruby i uzyskaniu przez to luzu między serwem a pompą, hamulce przestały blokować podczas jazdy. Opis dotyczy przypadku z Żukiem, dlatego proszę wszelakich zawodowych krytyków wszystkich wątków o powściągliwość.
Pozdrawiam i cieszę się (zazdroszczę troszkę), że mamy następna Lancię uratowaną dla potomnych.
:)

Re: Flaminia - hamulce

: 19 lis 2013, 23:35
autor: mirek81
nie pamiętam aby tam była jakaś możliwość regulacji , wkrótce będe rozbierał jeszcze raz to serwo aby sprawdzić jeszcze raz wszystko , ale dzieki za podpowiedż każdy trop jest dobry , taki system jaki jest we flaminii daje sporo do myślenia

Re: Flaminia - hamulce

: 25 lis 2013, 15:47
autor: Jacek
Jesteś pewny że wszystko poskładane we właściwy sposób? Po cofnięciu tłoczka nie ma ciśnienia bo otwiera się kanał do zbiornika płynu. Sprawdź czy nie jest przytkany otworek którym wpływa olej do pompy ze zbiorniczka płynu, albo jak napisał Zygmunt1 popychacz nie pozwala na powrót tłoczka do końca. Swoją drogą to jest nieźle pokomplikowany układ.

Re: Flaminia - hamulce

: 26 lis 2013, 8:39
autor: mirek81
Dzięki Jacek za zdjęcia tylko we Flaminii wygląda to troche inaczej, ten zbiorniczek jest oddzielnie, płyn jest doprowadzany przez dwa wielkie przewody i raczej sie nie zapchały a w zbiorniczku jest pompka, zasada chyba ta sama.
Zygmunt masz racje , jest tam możliwość regulacji trzpienia lecz ja go nie dotykałem może następnym razem spróbuje jak mi nie zadziała system hamulcowy po wszystkim.
Zdjąłem wszystko jeszcze raz i z książką w ręku sprawdzałem każdy element wszystko poprawnie, rozciągnąłem trochę sprężyny między tłoczkami ręką,posmarowałem i teraz odpowietrzanie zostało. Później napisze więcej.

Re: Flaminia - hamulce

: 28 lis 2013, 18:59
autor: lukasdeopalenica
Ja szukałbym problemu w obrębie pompy. Rozebrałbym, sprawdził pracę tłoków, nasmarował dokładnie świeżym płynem zmontował ostrożnie i sprawdził na stole jej działanie przed ponownym montażem.
Osobiście nad moimi hamulcami straciłem sporo czasu i nerwów. Ja dla odmiany nie mogłem odpowietrzyć układu za żadne skarby. Winowajcą okazał się aluminiowy trójnik przy pompie (beta tak jak i fulvia ma układ hamulcowy superduplex ze zdublowanymi obwodami hamulców przednich kół)

Re: Flaminia - hamulce

: 08 gru 2013, 23:08
autor: mirek81
Problem rozwiązany. Przeczyściłem ścianki pompy hamulcowej gąbką do mycia naczyń (zielona część do szorowania) po tylu latach zrobił się matowy osad który zignorowałem na początku ponieważ był równomierny wszędzie i myślałem że tak powinno wyglądać lecz się myliłem, rozciągnąłem sprężynę między tłoczkami ręką ponieważ była jakby ściśnięta (wiek robi swoje),nasmarowałem wszystko smarem silikonowym do hamulców i pompa zaczęła pracować wzorowo. Odpowietrzanie tego układu spędza sen z powiek ale się udało. Pompka w zbiorniku płynu pomaga bardzo więc warto wymienić uszczelki w zbiorniczku także. Wymieniłem również odpowietrznik w trójniku na skrzyni biegów, którym dostawało się powietrze do układu , był jakiś mniejszy i na gwincie był wyraźny luz przy wkręcaniu przez co nie mogłem go dokręcić i zasysał powietrze. Dwie pompy hamulcowe podwajają problemy lecz myślę że było warto.
Pozdrawiam i dziękuje za pomoc

Re: Flaminia - hamulce

: 09 gru 2013, 0:11
autor: zygmunt1
Cieszę się, że się udało i gratuluję wytrwałości w dążeniu do sukcesu.
:)