Pasta lub inny specyfik usuwający rysy od cb ?

Awatar użytkownika
MICHU
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2199
Rejestracja: 09 sie 2008, 0:00
Lokalizacja: Krosno

Pasta lub inny specyfik usuwający rysy od cb ?

Post autor: MICHU » 01 cze 2010, 22:47

Wróciłem teraz z kursu, byłem odwieźć ludzi i była taka lokalna droga zamknięta.

Rozwinięta taśma i koniec jazdy. Oczywiście zignorowałem to, pasażer wysiadł podniósł mi taśmę i przejechałem. Jak wracałem, nie miał mi już kto pomóc więc sam sobie taśmę podniosłem przez szybę ręką i podjeżdżałem, zapomniałem, że mam antenę cb na magnesie w którą skutecznie wkomponowała się taśma i pociągnęła mi antenę przez ponad 10 cm dachu robiąc przy tym regularny ślad rys na szerokość magnesu...

w tej chwili dość mocno pada i ciężko oszacować mi czy rysy są głębokie, ale z tego co już widziałem, tak : : beczy : czy jest jakiś specyfik, który pomoże mi chociaż trochę ukryć te rysy ??

Niby to moja multipla taxi ale szanuję ją i lubię jak lancię......

Awatar użytkownika
lulu85
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 1390
Rejestracja: 09 cze 2009, 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: pasta lub inny specyfik usuwający rysy od cb ?

Post autor: lulu85 » 01 cze 2010, 23:26

Spróbuj Autopoliturą firmy Plastmal, pasty Tempo jakoś nie trawię.
Były :
Kappa TDS, Kappa 2.0 20vt, Kappa JTD

yanosik
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 55
Rejestracja: 23 paź 2009, 1:19
Lokalizacja: Piła okolice

Re: pasta lub inny specyfik usuwający rysy od cb ?

Post autor: yanosik » 01 cze 2010, 23:41

Spróbuj T-Cut color fast w odpowiednim kolorze. Po którymś tam razie nie będzie śladu.
Jak nie da rady, to olać to. Przez 10cm rysy jeszcze nikomu nic sie nie stało.

Awatar użytkownika
Mefisto
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 493
Rejestracja: 29 kwie 2010, 13:29
Lokalizacja: Knurów

Re: Pasta lub inny specyfik usuwający rysy od cb ?

Post autor: Mefisto » 02 cze 2010, 12:31

Witam.
Jeśli rysy nie są głębokie, to polecam papier ścierny 2000 lub 2500 wodny. Dużo wody, koliste ruchy, aż rysy nie znikną. Następnie pasta G-3, też na mokro, cały dach, aby uzyskać jednolitą powierzchnię. Następnie pasta lekkościerna i na koniec mleczko do polerowania np. G-10. Na sam koniec politura lub wosk do zabezpieczenia.
Trochę pracy fizycznej jest, dach nie jest najwygodniejszym miejscem na polerkę. Możesz sobie trochę pomóc wykonując część prac polerką mechaniczną z regulacją obrotów, ale trzeba uważać aby płynnie poruszać się po powierzchni i z jednakowym naciskiem.
U mnie taki zestaw zdał egzamin w 100%, całą operację wykonałem ręcznie i nie było śladu po rysach. Z tym, że miałem do polerowania klapę bagażnika z sedanie.

Na pewno inni użytkownicy mogą zaproponować Ci inne specyfiki, ale zasada wykonania zawsze będzie ta sama.
Słyszałem, że specyfiki 3M są dobre, może kiedyś się na nie skuszę. Ja robiłem to tak jak opisałem powyżej i byłem zadowolony z efektu.

Pozdrawiam
Mefisto

Lancia...the way of life...

ODPOWIEDZ

Wróć do „Nadwozie i wnętrze”