Lancia Klub Polska

FXX pisze:Jeżeli non stop wali paliwem to zdecydowanie nie powinno tak być.
W najlepszym przypadku gdzieś masz zwarcie i non stop dostaje tam paliwo. W gorszym jest coś nie tak ze sterownikiem ECU.

Tylko powiedz/powiedzcie, jak to sprawdzić?
Czy jest możliwość sprawdzenia, czy to zwarcie? Nie znam się jakoś specialnie na elektryce....
miernikiem to wyłapię?

Dziś w końcu przyjdzie do mnie kabel i podepne się pod kompa i może to cos pokaże

Może wypnij kompa i sprawdź miernikiem, czy na jednym masz stale masę...Plus będzie pewnie po przekręceniu stacyjki, a masę podaje komp. Jak będzie masa bez kompa w tej wtyczce, to pewnie masz zwarcie i trza go poszukać

Wygląda na to, że rozwiazalem problem:)
Problem generowało LPG....

Ominąłem całą instalację LPG - w sensie odciąlem LPG od wtrysków. Zrobiłem ten zabieg, ponieważ po ominięciu LPG tylko na wtrysku nr2, zaczął w ten sam sposób lać wtrysk 1 a potem 4

Po odcięciu LPG - byłem pewien, że wszystko będzie ok - ale nie bylo....ręce opadły
Ale na spokojnie, bez emocji (bo nie wspomnę ile krwi mi ta alfa napsuła...) zacząłem sprawdzać instalację wtrysków (już po odcięciu LPG) i okazało się, że żle były pomieszane przdewody wtyczek wtrysków. Dokładniej, to 1 i 4 wtrysk był zamieniony pinami we wtyczce. Doszedłem do tego po schemacie z infotecha. Podpiąłem jak należy - i działa
Auto odpala, wszystkie cylindry chodzą, skasowałem poprzednie błędy - żadnych nowych nie generuje auto

Muszę tylko jeszcze wymienić olej, bo jest bardzo rozcieńczony benzyną z lejącego wtryskiwacza. Czeka mnie jeszcze "oddymianie" w sensie, że cały układ wydechowy jest "zalany" paliwem (paliwo wydostawało się wydechem) i teraz, zanim paliwo w wydechu, pomieszane z "sadzą" odparuje, to trochę chmurek auto puści

Mam nadzieję, że po tym całym zabiegu, wszystko bedzie OK
Stęskniłem się za tym autem - stało prawie miesiąc w garażu nieodpalane