JTD - kolor oleju

Anonymous

JTD - kolor oleju

Post autor: Anonymous » 28 cze 2006, 23:05

Hej. Przeczytałem coś w rodzaju "statutu" forumowiczów TDI i ( http://www.streetracing.pl/forum/viewto ... b54843a24a )
zastanawiam się, czy wszystkie uwagi odnoszą się też do JTDków. Chodzi mi głównie o punkt 13. Czy olej robi się fakycznie czarny jak smoła tuż po wymianie? Dotąd pomykałem benzyniakami i dopiero pod koniec każdych 10 tys. km stawał się troszkę zabrudzony, ale nigdy czarny...

Kojak
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 338
Rejestracja: 07 mar 2006, 0:00
Imię: Tomasz
Lokalizacja: Ścinawa

JTD - kolor oleju

Post autor: Kojak » 28 cze 2006, 23:45

Raczej tak, bo tutaj olej jest wystawiany na o wiele gorsze warunki pracy - chociażby ciśnienie. Nie jest jednak ważny kolor oleju, tylko jego właściwości...

Anonymous

JTD - kolor oleju

Post autor: Anonymous » 29 cze 2006, 9:36

u mnie tak nie było.. też się zastanawiałem..

po przebiegu np. 2 tys.km od wymiany kolor był naprawdę
w kolorze i konstystencji prawie jak nowy..

myślę, że obecny użytkownik może to potwierdzić..
Ostatnio zmieniony 29 cze 2006, 12:54 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.

Kojak
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 338
Rejestracja: 07 mar 2006, 0:00
Imię: Tomasz
Lokalizacja: Ścinawa

JTD - kolor oleju

Post autor: Kojak » 29 cze 2006, 10:40

Szczerze mówiąc, to u siebie się nie przyglądałem, ale takie zdanie ogólnie się przyjęło, że w dieslu to czarny musi być...

Awatar użytkownika
Roger7
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 341
Rejestracja: 18 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Wrocław

JTD - kolor oleju

Post autor: Roger7 » 29 cze 2006, 11:06

U mnie zaraz po zmianie oleju kolor był oleiście brązowy przez jakieś 1-2 tys. km.
Potem stał się czarny.
Kappa 2.4 JTD, 2000r.
Fiordy domagają się oderwania od Norwegii
>http://www.nowypompon.pl

Awatar użytkownika
Luckyy
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1374
Rejestracja: 26 cze 2005, 0:00
Lokalizacja: Mielec/Kraków
Kontakt:

JTD - kolor oleju

Post autor: Luckyy » 29 cze 2006, 21:23

a u mnie po ok 100 km od wymiany byl juz czarny ... w kappie trzeba byloby chyba jeszcze z hlodnicy wylac olej to moze bylby 'normalny' dluzej :)
KAPPA 2,4 JTD '98 Obrazek
EXcar Obrazek
V Obrazek

"mBank funkcjonuje w zasadniczym oderwaniu od rzeczywistości bankowej go otaczającej"
/biegły sądowy

Anonymous

Olej

Post autor: Anonymous » 29 cze 2006, 21:35

"Kojak" pisze:Szczerze mówiąc, to u siebie się nie przyglądałem, ale takie zdanie ogólnie się przyjęło, że w dieslu to czarny musi być...
Panowie trochę powagi! :) Ma być w końcu czarny czy nie, bo jak nie to znaczy, ze coś nie tak chyba prawda? Na tym forum tdi chyba nie rozpowszechniają takich bzdur co?

tuptus
Dopiero zaczyna na naszym forum
Dopiero zaczyna na naszym forum
Posty: 29
Rejestracja: 31 maja 2006, 0:00
Lokalizacja: Warszawa

JTD - kolor oleju

Post autor: tuptus » 17 lip 2006, 21:45

"Adolf" pisze:u mnie tak nie było.. też się zastanawiałem..

po przebiegu np. 2 tys.km od wymiany kolor był naprawdę
w kolorze i konstystencji prawie jak nowy..

myślę, że obecny użytkownik może to potwierdzić..
Zgadza się. Od zakupu przejechałem już około 1200 km i olej ma taki sam kolor jak nowy w pojemniku,a jego poziom nie spadł nawet o 0,5 milimetra :)

W Coupe przejchałem 6 tys km od wymiany i ma kolor bursztynowy.

Wydaje mi się ,że czarny kolor tuż po wymianie świadczy o tym ,że olej nie bzostał wymieniony, lub o tym ,że silnik nadaje się do wymiany....
Coupe i Kle Kle, dwa i cztery JotTeDe :)

Anonymous

Olej

Post autor: Anonymous » 18 lip 2006, 16:16

No to po co na forum TDI takie głupoty piszą?

Awatar użytkownika
Petrus
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 264
Rejestracja: 23 gru 2006, 0:00
Lokalizacja: Lubin i ok.

JTD - kolor oleju

Post autor: Petrus » 10 lut 2007, 15:34

Jeszcze raz poruszę temat koloru oleju. Znalazłem w mojej Lybrze kartkę z wymiany oleju przez poprzedniego właściciela. To co wyciekło było śmierdzące i czarne jak farba olejna. Wpisując w google nazwę oleju PENNASOL trafiłem na ten wątek. Cytaty:
"Na Twoim miejscu nie cieszyłbym się że olej jest przezroczysty przy zlewaniu, bo oznacza to że jest do d..y. Wszystkie brudy i zanieczyszczenia zostają Ci w silniku a nie spływają. U mnie zaróno mobil1 któego używałem w 1.5 jak i teraz Pennasol którego używam w 1.8 (półsyntetyk) zawsze są brudne i ciemne przy zlewaniu, i chyba tak powinno być";
"Im lepsze właściwości myjące/ płuczące ma dany olej, tym szybciej po wymianie, jego odcień robi się ciemny. Oznacza to mniej więcej tyle, że szybko potrafi "wchłonąć" dużą ilość zanieczyszczeń";
"w takim układzie Lotos 10W40 jest wzorcowym olejem , bo przy zlewaniu jest ciemny jak smoła przynajmniej u mnie".

Moje przekonanie jest takie:
1. Dobry olej po 10 tys km powinien mieć kolor miodu;
2. Słaby olej na skutek wysokiej temperatury przepala się, przez co robi się czarny (ten Pennasol pooksydował mi część bagnetu);
3. Samochody z w/w forum mogą mieć syf/opiłki silnikowe w bardzo dużych ilościach po każdym 10 tys km przebiegu i z tego też powodu idą te silniki do remontu po 100/150 tys km.
Moja poprzednia LYBRA DEL SOLE.
Nie śmieję się z tych, którzy jeżdżą VW.
Śmieję się z tych, którzy się tym szczycą.

mariusz76

JTD - kolor oleju

Post autor: mariusz76 » 10 lut 2007, 16:19

Ad. 1. Silniki Diesla podczas spalania mieszanki produkują SADZĘ która jest koloru CZARNEGO. Dostaje się ona do oleju silnikowego i dlatego robi się on CZARNY. W silnikach benzynowych sadzy jest dużo mniej i dlatego olej tak mocno nie czernieje. Dobry olej absorbuje sadzę nie pozwalając osadać się jej wewnątrz silnika, zły olej (jasny po 10.tyś.km) tego nie robi!
Ad. 2. To prawda że olej ciemnieje na skutek wysokiej temp. ale nigdy nie będzie całkiem czarny. Sprawdź sobie jak zachowuje się olej spożywczy na patelni.
Ad. 3. Jeżeli olej jest wymienany regularnie i użytkuje się samochód rozumnie, to remont silnika po 100.000km może być spowodowany jedynie totalnie beznadziejnymi materiałami użytymi do jego produkcji. Opiłki w tych silnikach wynikają częściej ze zmielonych turbosprężarek niż ze zużytych silników.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silnik, przeniesienie napędu i układ chłodzenia”