Lancia Klub Polska

prosze o pomoc w sprawie gałki zmiany biegó pekła mi na pół i kiepsko to wyglada

Witam,
mam podobny problem. Ze dwa miesiące temu na Żerańskiej giełdzie chłopak mial gałeczkę z imitację drewna za 50 zł...jednak coś mi powiedziało, że może nie pasować...i nie kupiłem

jak miałem kappe to własnie na zeraniu dokupiłem gałke zmiany biegów niby skórzana ale pasowała

zadzwoń do Andrzeja ostatni widziałem sporo u niego, 508900009

To ja z innej beczki - czy może mi ktoś wyjaśnić jak zdjąć tą gałkę od biegów.
Nie chodzi mi o wyjęcie całej z drążka, tylko tej góry z tego tworzywa, bo bym sobie ją obszył skórą.

"Marcin_D" pisze:To ja z innej beczki - czy może mi ktoś wyjaśnić jak zdjąć tą gałkę od biegów.
Nie chodzi mi o wyjęcie całej z drążka, tylko tej góry z tego tworzywa, bo bym sobie ją obszył skórą.

wystarczy pociągnąć do góry dość mocno i zejdzie, ona jest na wieloklinie. Pozdrawiam

Próbowałem, tylko to trzeba bardzo mocno chyba ciągnąć?

panowie-ponieważ oryginalna gałka zawsze jest jakaś taka brzydka w każdym swoim autku zmieniałem ją na inną.A ponieważ zawsze miałem wloskie cudo,więc i gałki byly tak samo montowane.
Więc z moich doświadczeń:
Ściąganie gałki.
Drązek ma wcięcie oraz klin blokujący gałkę,wiec nawet jeżeli uda nam sie ją obrócić nic to nie da,ponieważ bedzie ona blokowana przez owo nacięcie.
Sama gałka jest mocowana najprawdopodobniej na gorąco.I niech nikogo nie zmyli fakt ze jest miękka.Złudzenie.Gałka wewnątrz wykonana jest z twardego plastiku oblanego gumą.
Możliwe jest ściągniecie jej siłowo,czyli poprostu ciągnąc do góry.(jak mamy szyberdach-wskazane jest jego otwarcie),ale wymaga to naprawdę sporej siły.Czasami,co się zdarza gałka z jakichś powodów-często ze starosci ładnie sama schodzi.
Jak brakuje nam siły,albo obawiamy się o drążek ew sufit zaopatrujemy się w brzeszczot,kombinerki,ew inne szczypce,oraz-co ważne kawałek gazety.Gazetę nakładamy na drążek,opinamy np gumką by zbierała opiłki,które są bardzo drobne,czepliwe-wbijają się w tapicerke i naprawdę trudno je usunąć.Następnie piłujemy,szczypcami odciągamy i tak do skutku.
ALE UWAGA!!! odcinamy delikatnie i równo dolny koniec z wcięciem trzymającym mieszek-przyda się później bardzo.

Nowa gałka
kupujemy jakąkolwiek w hipermarkecie,giełdzie itp.Napewno pasuje.Każda taka gałka mocowana jest na 3 śrubkach wokół osi co ją stabilizuje.Oprócz tego w opakowaniu są zawsze tulejki redukcyjne pozwalające dopasować do drążka
Co do cen,ta sama gałka w zależnosci od miejsca moze kosztować od 30.- do 75,- (ja się z czymś takim spotkałem) Czesto mozna trafić w tesko komplety czyli gałak mieszek i coś jeszcze za 40,-
Na giełdzie jak się poszuka zawsze znajdzie się kitoś z cena rozsadną.
Monataż
Tu przydaje się odciety wcześniej kawałek starej gałki. Ponieważ wszystkie inne zakończone są ściętym stożkiem to nie bardzo jest do czego zaczepić góę mieszka by nie opadał.
Zakładamy stary kawałek gałki-potem dolną część osłony nowej gałki (jak zapomnisz to czeka Cię ponowne śćiaganie nowej gałki)
Dopasowywujemy tulejkę UWAGA!!!trzeba wziąć pod uwagę że z boku drążka wytaje klin,lekko deformując owal i utrudniając wyśrodkowanie.
Mozna uzyć distalu,ośmiorniczki czy innego kleju dla pewności-smqarujemy gałkę wewnątrz lub poprostu drążek-nakładamy spasowaną gałkę.Jeszcze troszkę lata-więc układamy ją w prawidłowej pozycji i wkręcamy śrubki-Po to one są-nie tylko trzymają ale i centruja gałkę na drążku.
UWAGA!!! Srubki sa na imbus-dąłączany do gałki ale dość tandetny i szybko się wyraba dlatego lepiej wcześniej podkleić gałkę jakimś klejem montazowym.Wyrobiony cięzko dopasować bo jest dość nietypowy coś ok 2,5mm ale właśnie nie dokładnie.
Śruby powinny schować się w osłonie-mogą wystawać ok 0,5 do 1 mm.
Gdy juz gałka skręcona,wycentrowana można na końcówki srubek dać kropelkę super glu.To tylko śrubki i mają tendencję do luzowania sie i kjeżeli nie ma kleju wewnatrz gałki ta poprostu z czasem zaczyna latać.
Potem nakręcamy wcześniej założoną osłonę na śrubki(albo rozbieramy wszystko jak zapomnieliśmy)
podnośimy do góry kawałek starej gałki-przyłapujemy od wewnątrz super glue( wcześniej trzymała się gałki teraz pomimo że jest dość ściśle dopasowana będzie się obsuwać) zakładamy mieszek i gotowe.

Dlaczego warto przykleić gałkę?
ponieważ gałka wewnątrz jest prosta więc nie klinuje się jak oryginał na wycięciu a że otwór jest szerszy od drązka(nawet z tuleją bo w ok 1/2 wys tulei wystający klin ją poszerza i sprawia ze na dórze znów jest wąska) to zmieniając biegi szczególnie w górę gałka pracuje również pod katem do osi pionowej.Nie przyklejona zazwyczj juz po 2-3 dniach lata.

OK tylko ty mówisz o cąłkowitym demontazu starej gałki - tak to ja w maluchy robiłem
A mni chodzi o zdjęcie częci oznaczonej nr 1


czyli samej osłony tej gałki i z tego co wyczytałem na forum to jedyny sposób to ciagnięcie na siłę do góry.

no to tak,musisz odciąć ja od góry,szkoda ze wcześniej nie poruszyłeś tego tematu bo moja zeszła sama i pozostała w całości więc nie wyrzucał bym jej tylko Ci wysłał.

"Marcin_D" pisze:OK tylko ty mówisz o cąłkowitym demontazu starej gałki - tak to ja w maluchy robiłem
A mni chodzi o zdjęcie częci oznaczonej nr 1


czyli samej osłony tej gałki i z tego co wyczytałem na forum to jedyny sposób to ciagnięcie na siłę do góry.

dokladnie cześć nr 1 ściągamy do góry, trzeba to zrobic dość mocno i pionowo do góry (za punk odniesienia biorąc drążek, a nie samochód, bo nie wiem czy jasno sie wyraziłem), najlepiej wbić 2, 4, albo R ja nie potrzebowalem do tego żadnych przyrządów u góry części nr 6 widzimy wieloklin (mam nadzieje że nie myle pojęć jest to takie cos okrągłe z powycinanymi rowkami dookoła, takie jak po ściągnięciu kierownicy ) dodam jeszcze że ja mam kappe z roku 95, bo nie wiem jak kolega, a po liftingu mogło sie coś zmienić. Pozdrawiam

tak czytalem ten temat i sam sprobowalem sciagnac swoja galke zmiany biegow... ni myslac zbyt dlugo wsiadlem do samochodu i probuje ja wyciagnac... az sie spocilem, a galka jak byla tak jest... poszedlem po WD-40 psikalem tam, az sie lalo po caym drazku i w koncu ladnie zeszla... trzeba probowac innych sposobow niz brzeszczot

pozdrawiam

O widzisz Maki na taki sposób to nie wpadłem, probowalem na rózne sposoby to ściągać - ciągnąć do góry, podwazając itp. i nic - ani drgnęła. Musze na to WD40 spróbować - moja Kappa jest z 95 roku.

"Marcin_D" pisze:O widzisz Maki na taki sposób to nie wpadłem, probowalem na rózne sposoby to ściągać - ciągnąć do góry, podwazając itp. i nic - ani drgnęła. Musze na to WD40 spróbować - moja Kappa jest z 95 roku.

czyli jak jest z 95 to powinna zejść-WD 40 może pomóc, no chyba że ktos wcześniej ja "przymocował" jakos tak bardziej na stałe np. klejem. Pozdrawiam

tyle ze ja mam Theme, no ale chyba duzej roznicy nie ma... prawda?? a jesli wprowadzilem w blad to przepraszam

pozdrawiam