zestaw turbo ale działający na tak niskim ciśnieniu doładowania aby nie trzeba było odprężać czy zakuwać silnika. rzecz kompletnie nieopłacalna bo jest niewiele tańsza niż normalny zestaw turbo. Chcąc to zrobić tak żeby nie śmierdziało drutem wyniesie cie to o kilka procent taniej niz normalne uturbienie tego silnika.jarecki82 pisze:gdzies na forum przeczytalem o soft turbo czy cos takiego...
co to jest i jak to sie je
i czy jest szkodliwe dla takiego silnika??
udokumentowane hamownia i wykresem? Bo jakby wierzyć w to co obiecują producenci chipów to nawet 55 konne Uno po zmianie softu powinno wyrywać jak głupie.sloneczna pisze:Plus 8 KM chip 550 zł do 20v bez vis. Mniejsze spalanie.
Zreszta jakbym miał wyłożyć 850zl dla 5KM to wolałbym kupić dobre tarcze hamulcowe. To by dało zapewne lepsze efekty komuś kto chce jeździć szybciej.
Na marginesie-skąd bierze się ta dodatkowa moc? Bo to dziwne, ze nagle dajemy konikom mniej jedzonka a one w zamian ciągną mocniej.
A może producent chipa zapomniał umieścić na opakowaniu info: mniejsze spalanie przy ekonomicznej/spokojnej jeździe?
W ostatnich latach coraz więcej producentów zapomina o tym wspomnieć lub wspomina ale bardzo drobnym druczkiem.
A skąd się ten moment weźmie? I dlaczego niby doda mało koni a dużo Nm? Ilość KM jest pochodna Nm. Nie da się dodać jednego bez dodawania drugiego. Jeśli przy np. 4500RPM przybędzie 15% więcej momentu obrotowego to równocześnie przy tych obrotach przybędzie również 15% więcej KM.Bany pisze:Mozna załozyć świnke i wtedy masz coś jak chip tylko z możliwoscią dostrajania.
Koni to za duzo nie da ale momentu owszem.
Natomiast moc maksymalna to parametr mocno umowny i często bardzo mylący.
Rozpatrywanie osiągów samochodu na podstawie mocy maksymalnej miałoby sensu gdybyś jeździł tylko na tych obrotach. Podobnie jest z maksymalnym momentem obrotowym.
Chcąc więcej mocy musisz spalić więcej paliwa.Aby spalić więcej paliwa musisz mieć więcej powietrza. Skąd je wytrzaśniesz w seryjnym silniku wolnossącym? Sprawności wolumetrycznej nie przeskoczysz mapa zapłonu i wtrysku.
Inna kwestia, ze świnia to koszt zawierający się w kilkuset zl. Do tego dochodzą koszta strojenia wąchające się przeważnie w okolicach 1500zl lub wiecej.
Absolutnie nieopłacalne w seryjnym silniku wolnossącym.
Nic nie rób. Sprzedaj to co masz, dołóż te 3500zl i poszukaj kappy turbo. To jedyna rozsądna droga.jarecki82 pisze:niedlugo szykuje mi sie wymiana rozrzadu,
przy okazji chce zrobic maly remoncik...
i tak sie zastanwiam jak to zrobic.
pierwsze co przychodzi mi do glowy to chip.
kiedys szukalem na necie i ciezko bylo znalesc cos do tego modelu...
poradzcie cos
Obstawiam, ze nawet po włożeniu w to auto 10tys zl nie będzie to doganiało SERYJNEJ kappy.
Natomiast seryjna kappa turbo będzie o wiele lepsza baza wyjściową do dalszego dłubania.
Ewentualnie przygotuj jakieś 12-15tys złotych i załóż turbo. Sam ocen czy jest to opłacalne. To Twój portfel i Twój samochód.