Lekarstwo na zepsuty silniczek krokowy (z poprawkami)

Anonymous

Lekarstwo na zepsuty silniczek krokowy (z poprawkami)

Post autor: Anonymous » 23 mar 2005, 13:09

Jeźeli nawala ci silniczek krokowy a masz ten z czteroma wtyczkami to przeczytaj to:

W silniczku krokowym mogą popsuć się dwie rzeczy styk oraz może zacierać się mechanizm.

Dwie górne wtyczki połączone są z silniczkiem a dwie dolne ze stykiem.

Styk łatwo sprawdzić, należy sprawdzić czy przechodzi prąd po naciśnięciu styku na końcu tłoczka, jęzeli styk nie działa to trzeba rozebrać silniczek i poprzyginać blaszki które znajdują się wenątrz tłoczka.
(Silniczek można rozebrać ale on jest na zatrzaski które pekaja przy rozbieraniu, ale nie ma się tym co przejmować bo po złozeniu sruby mocujące go do gaźnika trzymaja go w całości.
Jak go rozbierzesz: to zobaczysz w środku tłoczka 2 blaszki które odpowiadaja za styk. Można je wyciągnąć bo są tylko wsunięte i poprzygiać je odpowiednio tak żeby po wsynięciu odpowiednio działały i ważne jest żeby ciężko się wsuwały tak żeby nie przemieszczały się.)

Najczęściej jednak zaciera się mechanizm, i wtedy dzieją się różne dziwne rzeczy bo silnik zaczyna szaleć. Jeżeli komputer podaje sygnał do silniczka aby się wysunął a on nie reaguje komputer dostaje szału i obroty silnika skaczą i nie da się wtedy jechać normalnie na benzynie, natomist na gazie obroty się blokują i silnik pracuje na wysokich obrotach.

Mechanizm można przesmarować tzn tryby ale to jest zabieg na krótką mete bo i tak njczęściej to silnik się zacina a tryby są już na tyle wytarte że się blokują.

Uwaga: Jak podłączycie przewody bezpośrednio z akumulatora to on mimo tego ze jest zepsuty będzie się wysuwał i wsuwał. Jest tak ponieważ prąd który podaje mu komputer jest o wiele mniejszym amperarzu niż bezpośredni z akumulatora. Żeby sprawdzić czy silniczek działa poprawnie trzeba podłączyć 12V o małym amperarzu do dwóch górnych wtyczek i zobaczyć czy silniczek będzie reagował.

Jak by się wam kiedykolwiek na trasie zblokowały obroty to wyłączcie wtyczke od silniczka podłączcie plus do górnego styku minus do drugiego z góry, wtedy powinien się wsunąć. Jak sie znowu wysunie to zrobic to jeszcze raz i odłączyć wtyczke i wyregulować obroty recznie ALE będzie jechał tylko na gazie bo na bęzynie z odłączoną kostką bedzie szalał i nie da się jechać.
Ostatnio zmieniony 21 lip 2005, 17:40 przez Anonymous, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Johny-p
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 50
Rejestracja: 17 mar 2005, 0:00
Lokalizacja: Bełchatów

Lekarstwo na zepsuty silniczek krokowy (z poprawkami)

Post autor: Johny-p » 21 kwie 2005, 21:58

na razie u mnie z tym jest ok ale dzięki za radę :)

Anonymous

Lekarstwo na zepsuty silniczek krokowy (z poprawkami)

Post autor: Anonymous » 11 wrz 2005, 13:17

Twój opis jest do motronica 1.7??

Awatar użytkownika
nomads
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 162
Rejestracja: 24 paź 2005, 0:00
Lokalizacja: Tychy

Lekarstwo na zepsuty silniczek krokowy (z poprawkami)

Post autor: nomads » 10 lut 2006, 13:10

Mi obroty skaczą ale tylko na zimnym silniku Jak sie troche zagrzeje to chodzi normalnie A jest to równiez najprawdopodobniej wina silniczka krokowego .
Lancia Dedra 1.8 ie
Lancia Dedra 1.8 ie
Fiat 125 p
Peugot 206
604-957-586

Anonymous

Lekarstwo na zepsuty silniczek krokowy (z poprawkami)

Post autor: Anonymous » 31 sty 2007, 8:02

pytanie od laika nie smiać się :wink:

gdzie znajduje się ten silniczek krokowy w lanci delta 1.6 ie 92r?

roman_n

Lekarstwo na zepsuty silniczek krokowy (z poprawkami)

Post autor: roman_n » 09 lut 2007, 21:25

widzę pewną nieścisłość, miałem deltę 1,6 i problem z silnikiem krokowym również ale nie był przykręcany lecz wkręcany, nie miał też styku tylko dwa uzwojenia po ok 32 ohmy(cztery styki w kwadracie we wtyczce) no i po rozebraniu nie bardzo można go już złożyć. podsumowując wygląda na to, że są różne odmiany tego wtrysku a mając wkręcany silniczek lepiej go nie rozbierać lecz raczej próbować przemyć i nasmarować delikatnie

Awatar użytkownika
norbiwolow
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 953
Rejestracja: 05 paź 2006, 0:00
Lokalizacja: Wołów (Wrocław)
Kontakt:

Lekarstwo na zepsuty silniczek krokowy (z poprawkami)

Post autor: norbiwolow » 20 mar 2007, 21:18

a moze ktoś zapoda relacje serwisu silniczka krokowego od kappy 3.0 v6 - bo może ja cosik źle robie :)
jak nikt nie zapoda to ja przy najbliższej okazji to zrobię :)
była KAPPA 3.0 V6 - jest AR 156 2.4 JTD
Obrazek ObrazekObrazek

Awatar użytkownika
Torell007
Założyciel LKP
Założyciel LKP
Posty: 1363
Rejestracja: 09 sty 2005, 0:00
Imię: Michał
Lokalizacja: Gdynia

Lekarstwo na zepsuty silniczek krokowy (z poprawkami)

Post autor: Torell007 » 20 mar 2007, 21:24

handlarze moczą silniczek krokowy przez dobe w nafcie - najczęściej na pewien czas pomaga ;)
Wiele serc, jedno bicie, ciężarówki ponad życie ;-)

Obrazek

Awatar użytkownika
norbiwolow
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 953
Rejestracja: 05 paź 2006, 0:00
Lokalizacja: Wołów (Wrocław)
Kontakt:

Lekarstwo na zepsuty silniczek krokowy (z poprawkami)

Post autor: norbiwolow » 21 mar 2007, 21:24

no to jutro do sklepu po naftę - ktos mi ostatnio polecił środek do czyszczenia gażników :) co o tym sądzicie. co do namaczania to chyba nie całość tylko tę część mechaniczną ????
była KAPPA 3.0 V6 - jest AR 156 2.4 JTD
Obrazek ObrazekObrazek

Anonymous

Lekarstwo na zepsuty silniczek krokowy (z poprawkami)

Post autor: Anonymous » 28 mar 2007, 22:39

mały offtopic skonczyło sie na tym ze byłem na diagnostyce komputerowej i kolo nie miał w kompie mojej delty ale wyczytał mi z kodów niezgodnosci spi ze moze byc walnięty czujnik temperatury powietrza i znowu pytanie od laika gdzie on się znajduje i czy jest łatwo :lol: dostępny i w jakich cenach?

z góry dzieki za odp.

Awatar użytkownika
wujek
Odszedł od nas na zawsze
Odszedł od nas na zawsze
Posty: 958
Rejestracja: 03 maja 2005, 0:00

Lekarstwo na zepsuty silniczek krokowy (z poprawkami)

Post autor: wujek » 03 maja 2007, 21:48

Witam,
Dot. tematu głównego - naprawa "silnika krokowego" silnika 1.6 8v SPI.
Można zdecydowanie zmniejszyć ilość wyłamanych zaczepów podkładając, pod odchylony cienkim nożykiem (skalpelem) zaczep, kawałek sztywnej, cienkiej folii.
Folię zostawiamy, gdyż utrzymuje ona zaczep uchylony. A gdy wszystkie zaczepy odblokowane to ząbki ześlizgują się po podłożonej folii i nie wyłamują się.
Pozdrawiam

trk0
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 70
Rejestracja: 09 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Kielce

dedra 1.8 i.e. 16v

Post autor: trk0 » 08 lip 2008, 20:10

wracam do tematu z nowymi spostrzezeniami....
moje pytanie na jakiej zasadzie dziala ten caly silniczek?!? wykrecilem swoj, odlaczylem dwa wezyki gumowe i odpialem kostke. probowalem go rozkrecic ale dwie srubki byly tak zapieczone, ze nie dalo rady, wiec poprzestalem na tym.z ciekawosci podlaczylem to pod prad i po przekreceniu zaplonu slychac stuki z silniczka a gdy zajrzalem do niego przez jeden z kruccy od weza widzialem, ze cos sie w nim porusza. wygladalo to tak jakby powinno byc, tzn. nic sie nie zacinalo i chodzilo luzno a po kilku sekundach przestawało. skrecilem wszystko od nowa i nadal obroty blokuja sie na 2tys. obrotów przy temp okolo 70 stopni.
wydaje mi sie, ze silniczek jest w porzadku, wiec co jeszcze mozna sprawdzic?

ODPOWIEDZ

Wróć do „Zrób to sam”