Nowe opony - na którą oś?

Awatar użytkownika
lulu85
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 1390
Rejestracja: 09 cze 2009, 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nowe opony - na którą oś?

Post autor: lulu85 » 04 lis 2010, 19:16

Ja jeśli muszę to ładuję lepsze na przód , tylna oś niestety skrętna nie jest. Ile wpisów tyle opinii , każdy ma swoje przyzwyczajenia.
Były :
Kappa TDS, Kappa 2.0 20vt, Kappa JTD

Awatar użytkownika
Dudi
Członek Zarządu LKP
Członek Zarządu LKP
Posty: 12270
Rejestracja: 30 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Re: Nowe opony - na którą oś?

Post autor: Dudi » 04 lis 2010, 19:18

lulu85 pisze:Ja jeśli muszę to ładuję lepsze na przód , tylna oś niestety skrętna nie jest. Ile wpisów tyle opinii , każdy ma swoje przyzwyczajenia.
To nawet nie chodzi o nasze opinie.
Najlepsi eksperci z wielkich koncernów oponiarskich jak Michelin, Goodyear czy Pirelli powiedzą, że bez względu na rodzaj napędu lepsze powinny być z tyłu.
Dudi
Fiat Brava 80 16v SX / Alfa Romeo 156 2.0 16v Selespeed / Lancia Lybra SW 1.9 JTD 115 LX Verde Olimpia
Alfa Romeo Giulietta 1.4 Multiair 170KM Distinctive
Fiat Fullback 2.4 MJ LuxNAV 180KM
Nysa Towos 522 '86 (do poprawek) / YAMAHA YZF-R6 (eeeeeeeRRRRRRrrrrr sześć)
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
lulu85
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 1390
Rejestracja: 09 cze 2009, 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nowe opony - na którą oś?

Post autor: lulu85 » 04 lis 2010, 19:36

Dudi pisze:
lulu85 pisze:Ja jeśli muszę to ładuję lepsze na przód , tylna oś niestety skrętna nie jest. Ile wpisów tyle opinii , każdy ma swoje przyzwyczajenia.
To nawet nie chodzi o nasze opinie.
Najlepsi eksperci z wielkich koncernów oponiarskich jak Michelin, Goodyear czy Pirelli powiedzą, że bez względu na rodzaj napędu lepsze powinny być z tyłu.
Tyle że składa się na to tyle czynników że moim zdaniem nie ma jednoznacznej odpowiedzi , ja podzielam zdanie annubisa17 , ktoś inny cenionych ekspertów. Życie jednak mocno weryfikuje niektóre opinie stąd mój post.
Były :
Kappa TDS, Kappa 2.0 20vt, Kappa JTD

Awatar użytkownika
Heathen
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 2001
Rejestracja: 15 paź 2009, 14:35
Imię: Konrad
Lokalizacja: Zabrze

Re: Nowe opony - na którą oś?

Post autor: Heathen » 04 lis 2010, 19:39

I to jest oczywista oczywistość....
Jak kto lubi to sobie najlepsze może na zapas założyć i jedną na lewy przód (wszak najlepiej dociążona bo od strony kierowcy)
Skoro mądrzejsi od nas, mówią że ma być tył to ma być tył.
Ja nie wiem ludzie co u was z tym zarzucaniem ...miałem same auta FWD i jakoś nie było problemu by w zimie tył zaczął uciekać....o ile fajnie gdy sam to powodowałem, gorzej gdy raz tak stało się na łuku....
Wy albo po torach jeździcie, albo jedynie po prostej w zimie..a na łuku 20km/h....
QV...soon:)

Awatar użytkownika
Dudi
Członek Zarządu LKP
Członek Zarządu LKP
Posty: 12270
Rejestracja: 30 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Re: Nowe opony - na którą oś?

Post autor: Dudi » 04 lis 2010, 19:59

Heathen pisze:Ja nie wiem ludzie co u was z tym zarzucaniem ...miałem same auta FWD i jakoś nie było problemu by w zimie tył zaczął uciekać....o ile fajnie gdy sam to powodowałem, gorzej gdy raz tak stało się na łuku....
Wy albo po torach jeździcie, albo jedynie po prostej w zimie..a na łuku 20km/h....
Kiedy mi właśnie na łuku zaczął uciekać. I to bynajmniej nie przy 20 km/h :roll:
Dudi
Fiat Brava 80 16v SX / Alfa Romeo 156 2.0 16v Selespeed / Lancia Lybra SW 1.9 JTD 115 LX Verde Olimpia
Alfa Romeo Giulietta 1.4 Multiair 170KM Distinctive
Fiat Fullback 2.4 MJ LuxNAV 180KM
Nysa Towos 522 '86 (do poprawek) / YAMAHA YZF-R6 (eeeeeeeRRRRRRrrrrr sześć)
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
lulu85
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 1390
Rejestracja: 09 cze 2009, 21:31
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nowe opony - na którą oś?

Post autor: lulu85 » 04 lis 2010, 20:17

Sorry - mam prawo nie zgadzać z opinią JBR albo innego jajogłowego z Tokio który zrobił 100 testów z lepszymi na przodzie , 100 testów z lepszymi z tyłu i wyliczył sobie jakąś tam średnią ..
Gdyby liczyć się z opiniami 'mądrych' ludzi - nie byłoby (PRZYKŁADY !! TO NIE MOJE ZDANIE ) Pis-u - bo to xxx , włoskich fur - bo się psują, pizzy - bo niezdrowe czy czegokolwiek innego .
Były :
Kappa TDS, Kappa 2.0 20vt, Kappa JTD

Awatar użytkownika
Rodżer
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 124
Rejestracja: 27 lip 2009, 12:47
Lokalizacja: Kraków

Re: Nowe opony - na którą oś?

Post autor: Rodżer » 04 lis 2010, 20:45

Kiedyś na TVN Turbo był program, chyba z cyklu "jazda polska" czy jakoś tak. I tam zdecydowanie twierdzono, że lepsze opony powinny iść na tył. Tłumaczono to w prosty sposób - przednimi kołami kierujemy, tylne "jadą" same i powinny mieć lepszą przyczepność i gwarantować lepszą trakcję.
Item ględziarze i bajdury,/Ciągnący z nieba grubą rentę,/O, łapiduchy z Jasnej Góry,/Z Góry Kalwarii parchy święte,/
I ty, księżuniu, co kutasa/Zawiązanego masz na supeł,/Żeby ci czasem nie pohasał,/Całujcie mnie wszyscy w dupę.
Julian Tuwim

Awatar użytkownika
markiz
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1553
Rejestracja: 06 paź 2009, 18:57
Imię: Jerzy
Lokalizacja: AYLESBURY U.K

Re: Nowe opony - na którą oś?

Post autor: markiz » 04 lis 2010, 20:57

Jak ,, ktoś"nie potrafi zimą jeździć(dostosować prędkości do warunków) to może sobie cztery nówki założyć i tak się
wy : cenzura : doli
Pozdrawiam markiz
Lancia Lybra sedan 2.4jtd
Lancia Delta III 2.0 MJet
La pi? bella ? la Lancia

Awatar użytkownika
Dudi
Członek Zarządu LKP
Członek Zarządu LKP
Posty: 12270
Rejestracja: 30 sie 2007, 0:00
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Re: Nowe opony - na którą oś?

Post autor: Dudi » 04 lis 2010, 21:01

markiz68 pisze:Jak ,, ktoś"nie potrafi zimą jeździć(dostosować prędkości do warunków) to może sobie cztery nówki założyć i tak się
wy : cenzura : doli
A kto tu mówi o zimie :roll: ;) :?:
Dudi
Fiat Brava 80 16v SX / Alfa Romeo 156 2.0 16v Selespeed / Lancia Lybra SW 1.9 JTD 115 LX Verde Olimpia
Alfa Romeo Giulietta 1.4 Multiair 170KM Distinctive
Fiat Fullback 2.4 MJ LuxNAV 180KM
Nysa Towos 522 '86 (do poprawek) / YAMAHA YZF-R6 (eeeeeeeRRRRRRrrrrr sześć)
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
markiz
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 1553
Rejestracja: 06 paź 2009, 18:57
Imię: Jerzy
Lokalizacja: AYLESBURY U.K

Re: Nowe opony - na którą oś?

Post autor: markiz » 04 lis 2010, 21:22

Dudi pisze:
markiz68 pisze:Jak ,, ktoś"nie potrafi zimą jeździć(dostosować prędkości do warunków) to może sobie cztery nówki założyć i tak się
wy : cenzura : doli
A kto tu mówi o zimie :roll: ;) :?:
Przepraszam Dudi : gafa : ale jakoś poślizgi kojarzą mi się z zimą. :D
Tym bardziej stwierdzenie (dostosować prędkość do warunków) jest na miejscu.
Przejeździłem w swoim życiu prawie milion km i odpukać (puk, puk) nie zdarzyło mi się wyprowadzać samochodu z poślizgu w ,,nie zimowych warunkach"
Zaznaczam,że nie jeżdżę jak ,,emeryt",czas mi na to nie pozwala-taką pracę sobie wybrałem.
Nowe opony zawsze na tył,czy to lato czy to zima i uciekającej dupy nima :lol:
Pozdrawiam markiz
Lancia Lybra sedan 2.4jtd
Lancia Delta III 2.0 MJet
La pi? bella ? la Lancia

Awatar użytkownika
grzole
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 6821
Rejestracja: 29 wrz 2005, 0:00
Skype: grzole
Lokalizacja: Warszawa

Re: Nowe opony - na którą oś?

Post autor: grzole » 04 lis 2010, 22:47

markiz68 pisze:
Dudi pisze:Z doświadczenia każdy może zakładać sobie jakie chce gdzie chce (byleby jednakowe na jednej osi).
Szkoły mówią, że lepsze idą na tył bez względu na napęd.

P.S. Mi w Lybrze dwa razy zdarzyło się, że tył zaczął wyprzedzać przód.
W pełni się zgadzam.
Jeździłem z tylnym napędem,teraz jeżdżę z przednim i zawsze ,,lepsze"opony na tył.
Oczywiście przednie nie ,,łyse" :D
j.w.
lepsze zawsze daję na tył - tak zawsze robiłem w tylno i w przednio napędówkach.

Podobnie jak Dudi miałem okazję kilka razy walczyć z uciekającym tyłem we FWD. Sytuacje te miały miejsce zarówno powyżej oraz poniżej zera stopni C.
2x Kappa LS 2.0 20v '95 & '98 + Thema 2.0 ie 8v '89 + Punto Evo 1.4 MyLife '11
tel. 501-122-517

Awatar użytkownika
coolpibi
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 164
Rejestracja: 10 cze 2010, 22:29
Imię: Piotr
Lokalizacja: Kielce

Re: Nowe opony - na którą oś?

Post autor: coolpibi » 04 lis 2010, 23:21

Miałem kiedyś Peugeota 406 i zdarzyło mi się zakręcić podwójnego bączka na dosyć wąskiej dróżce. Chyba tylko szczęście i kurs w SJS mnie uratowały. Ale od razu zmieniłem opony z tyłu podkreślam z tyłu i więcej razy nie zdarzyło mi sie zakręcić...
cool_pibi
Lybra 1,9 JTD

Awatar użytkownika
zrobek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 152
Rejestracja: 31 paź 2006, 0:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Nowe opony - na którą oś?

Post autor: zrobek » 05 lis 2010, 1:13

annubis17 pisze:Ja do swojej daję na przód, bo zawsze to łatwiej ruszyć jak są lepsze z przodu, oraz zahamować, bo przód głównie hamuje. Na tył raczej nie ma sensu dawać lepszych, bo tyłem w tym aucie nie zarzuca.
Tyłem łatwiej zapanować jak jest przód stabilny. Gorzej jak przód jest w poslizgu i na nic nie reaguje, wtedy mimo że skręcasz to i tak jedziesz prosto na przeszkode.
to wyobraź sobie hamowanie nawet na lekkim łuku ... przód trzyma, tył nie ... wtedy nawet kappa może stać się nadsterowna.

Nie ma co oszczędzać na gumach ... dobra guma, to mniej stresu nie tylko na drodze ;)

cvahoo
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 71
Rejestracja: 27 lut 2009, 0:00
Lokalizacja: Kraków

Re: Nowe opony - na którą oś?

Post autor: cvahoo » 05 lis 2010, 12:12

Ja znowu słyszałem że lepsze na przód (w aucie z napędem na przód). Argument był taki, że jesli auto wpadnie w poślizg to można je 'wyciągnać' własnie przodem ale tylko wtedy gdy będziemy mieli dobrą przyczepność.
Przy gorszych oponach z przodu mozemy sobie kręcić kierownicą i operować gazem ale i tak z tego nic nie będzie.

Awatar użytkownika
zrobek
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 152
Rejestracja: 31 paź 2006, 0:00
Lokalizacja: Poznań

Re: Nowe opony - na którą oś?

Post autor: zrobek » 05 lis 2010, 12:50

cvahoo pisze:Ja znowu słyszałem że lepsze na przód (w aucie z napędem na przód). Argument był taki, że jesli auto wpadnie w poślizg to można je 'wyciągnać' własnie przodem ale tylko wtedy gdy będziemy mieli dobrą przyczepność.
Przy gorszych oponach z przodu mozemy sobie kręcić kierownicą i operować gazem ale i tak z tego nic nie będzie.
pewnie trochę w tym racji jest, ale żeby wyjść z poślizgu operując gazem to trzeba mieć dużą moc pod maską (najlepiej jeszcze napęd na 4 łapy), no i niezłe obycie rajdowe. Myślę, że jak wpadniesz w poślizg, to nie będziesz miał wiele czasu na reakcje, tym bardziej, że raczej nie będziesz się tego spodziewał ... a już na pewno intuicyjnie naciśniesz hamulec, a nie pedał przyspieszenia, a wtedy przód z dobrą przyczepnością stanie, a tył pojedzie dalej w uślizgu ... na pewno będzie efektownie.

P.S.
Podobnie myśli mój kumpel, że gazem wyprowadzi samochód z poślizgu. Posiada Golfa 1,9tdi ... za nim wejdzie mu na to na obroty, to pewnie będzie już po zamiatane

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe”