Strona 1 z 1

Musa 1.3 90KM - półautomat - tryb E

: 04 sty 2014, 19:16
autor: Hanka
W trybie E jeździ się oszczędniej. Ale mam takie dwa skrzyżowania (w lewo z podporządkowanej wbijanie się na przelotówkę) gdzie muszę się "wtepędy" zebrać a półautomat tego nie ułatwia... Czy jak dojadę do skrzyżowania i przerzucę na chwilę z trybu E na sport (chyba) czyli nie E, a potem znów na E jak już się wygrzebię z tego nieszczęsnego skrzyżowania to bardzo szkodzę tej mojej muzyczce?

Na biegach manualnych tylko spróbowałam raz jechać czy działają, i generalnie chyba nie będę używać tej funkcji bo mi się zapomina ;);p że trzeba przerzucić bieg (błyskawiczne przyzwyczajenie do lepszego)

Jak wsiadłam do starego auta, wcisnęłam hamulec i... oprzytomniałam na szczęście;P ale po to automat kupiony żeby był automat, a ta manualna to na jakieś wykopywanie się ze śniegu ;)

Re: Musa 1.3 90KM - półautomat - tryb E

: 04 sty 2014, 20:46
autor: MICHU
po wyłączeniu trybu E te skrzynie po prostu dłużej piłują ( czyt. przerzuca bieg przy wyższych obrotach )

Re: Musa 1.3 90KM - półautomat - tryb E

: 04 sty 2014, 20:51
autor: Nat
Nie szkodzisz.

Re: Musa 1.3 90KM - półautomat - tryb E

: 04 sty 2014, 21:27
autor: lysholm
Potwierdzam- nie szkodzi :) Możesz śmiało wyłączać tryb E i zdecydowanie wciskaj pedał gazu, żeby wiedziała że ma nie przeRZucać zbyt szybko biegu na wyższy.

Re: Musa 1.3 90KM - półautomat - tryb E

: 05 sty 2014, 12:22
autor: jakubg
Zgadzam się.

Re: Musa 1.3 90KM - półautomat - tryb E

: 05 sty 2014, 15:54
autor: Michor
Sprawdź sobie na jakimś odcinku wolnej drogi czy to ma znaczenie :)
W sensie:
Gaz w podłogę w trybie Eco - i przy jakich obrotach zmienia biegi.
Gaz w podłogę w trybie "nie-eco" czy tam sport - i przy jakich obrotach zmienia biegi.

Zeby się nie okazało że nic nie trzeba wyłączać bo przy depnięciu i tak i tak kręci ile się da.
(a tego też się spodziewam).

Miałaś już kiedyś automat? bo w automacie sie biegi operując gazem zmienia :)

Re: Musa 1.3 90KM - półautomat - tryb E

: 06 sty 2014, 19:05
autor: Hanka
To mój pierwszy automat - niejako "wymuszony" okolicznościami, ale jestem z tego powodu przeszczęśliwa, że automat się u mnie pojawił - w innych okolicznościach nie byłoby o tym mowy...

biegi przerzucane są na wyższych obrotach w trybie sport
Przy E to troszkę ponad dwa tysiące, przy nie-E dooohobrze ponad dwa tysiące, prawie trzy, słychać ten silnik i zbiera się lepiej. Generalnie to Musa mnie uspokoiła... ;) nie da się muzyczki nerwowo i szybko szybko, a jak próbuję po staremu to ona okoniem staje ;) i dobrze, bo tak spokojniej to zaczyna mi bardzo odpowiadać - nie żebym jechała na autostradzie 70 ;p, pojechałam kawałeczek 150 żeby zobaczyć jak wygląda wytłumienie i ogólnie (tylko ciii bo wiemy ze tam tylko 140 można)


no ale jak kiedyś "po staremu" zapodałam to wyglądało to tak: ruszałam z jedynki, błysk 2000 obrotów i to minimalne zwolnienie no to ja gaz do dechy i ten kick down mnie zszokował... lepiej mi wychodzi bez tego E ruszanie na tych dwóch krytycznych skrzyżowaniach

dziękuję ślicznie za odzew!!!