Lancia Klub Polska

witajcie
od jakiegoś czasu - ok. miesiaca, zauważyłem ,że jadac autem czasami na chwilke jakby tracił moc. Objaw jakbym odjął gaz, albo na chwilkę odciął dopływ paliwa. Ale od 2 dni na zimnym silniku po nocnym postoju auto niezbyt chętnie odpala.
Dzisiaj jadąc do pracy na wyświetlaczu pojawił mi się złowrogi napis: check engine w towarzystwie brzęczyka. zapaliła się stosowna kontrolka i tyle. Innych objaeów nie zauważyłem. Dojechałem do celu bez problemu.
Co to może być?

Najlepiej sprawdzić to na komputerze.
U mnie w Musie stało się podobnie. Okazało się, że mechanik niechcący zdjął rurkę (przewód) od turbiny tą małą co jest na pasie przednim.

i już sprawa jest jasna.
Zapchany EGR i kolektor dolotowy. Czyszczenie EGR - godzinka w serwisie, na kolektor umówiłem się na po niedzieli, jak wolniejszy będę.
Ogólnie już czuć różnicę. Autko od raz nabrało wigoru.

PS. Tekst mechanika (znam ten warsztat z innych swoich aut) TEN SAMOCHÓD, A co to za model? AAA, to jakiś dziwny Fiat Idea?

Dobrze, że nie powiedział Opel Meriva

jakubg pisze:Dobrze, że nie powiedział Opel Meriva

A mnie spytali "Ile ta Dacia pali?"

andy1158 pisze:

jakubg pisze:Dobrze, że nie powiedział Opel Meriva

A mnie spytali "Ile ta Dacia pali?"

auć! pomylić Lancie z Dacią?! buaha Bezcenne!

ale co by nie mówić i tak jak coś to mówie że poszukuje do fiata idea. ta sama część czy naprawa od razu staje się łatwiejsza i tańsza. Musa to dla ludzi prawie to damo co ufo, yeti, czy coś równie niewiarygodnego.

U mnie takze zapalila sie kontrolka benzyna 1,6, 78.000.
Ostatecznie pomogla wymiana obu sond lambda.