1.8 tbi szum z środkowego nawiewu, podczas doładowania

[jacpab1]

Przepływka w drodze, dzisiaj tak z ciekawości próbowałem go odpalić, ale za każdym razem gasł, więc zrobiłem tak odłączyłem kabel od przepływki, samochód zapalił i czekałem do temperatury 45 stopni, powiem że jestem w szoku że nawet jeden raz nie wypadł zapłon, silnik pracował tak jak powinien od początku, potem zgasiłem i podłączyłem kabel do przepływki skasowałem błędy, auto już tym razem zapaliło ale wypadał zapłon, potem trochę się uspokoiło, po dodaniu gazu znowu wypadał zapłon, ale ruszyłem i po chwili błąd ten co wcześniej P0101, ewidentnie przepływka zjeba.....Potwierdze to jeszcze jak założe nową

[jacpab1]

Mam i nowy przepływomierz i stary, problem się okazał we wtyczce musiałem trochę wygiąć piny i problem zniknął, teraz tak, na nowym przepływomierzu nadal brak doładowania, tzn sprawdziłem dziś i stary i nowy, stary pokazał max 1877 a przepływ 502, a nowy 1935 a przepływ 489, syczenie w nawiewie to standard w tych samochodach, pisałem z użytkownikiem Dorianem z tego forum i ma tak samo, też mu syczy, ale jak nagrał filmik to ma pełną skalę na wyświetlaczu podczas doładowania, a u mnie tylko dwie kreski za połowę

[jacpab1]

Przy pomocy kolegi z forum alfaholicy, udało znaleźć się nieszczelność, chodzi o połączenie turbosprężarki z katalizatorem za pomocą obejmy v-band, to miejsce było na całym obwodzie zakopcone, gratulacje dla mechaników, próbowałem dokręcić tą obejmę bo sruba była tylko lekko dokrecona, dobre 1.5 cm dokręciłem ale przecholowałem i śruba strzeliła, podobna teboryginalne sâ słabe, średnica śruby 6. Teraz czekam na nowy v-band z firmy tuningowej na śrubie 8. Wykręciłem również pierwszą sondę lambda którą mechanicy wymieniali po zakupie samochodu, była cała czarna od sadzy( bogata mieszanka przez nieszczelność) sprawdziłem numer tej sondy, jest z boscha ale, nie jest dedykowana do silnika 1.8 tbi, podaje numer 0258017178 katalog audi vw haha dobre
https://drive.google.com/folderview?id= ... AdEo3DPfHv

[kond243]

Nie wiem dokładnie jaka jest sonda w delcie. Po katalogach wychodzi że ma być napięciowa czyli 4 przewody. A ten nr co podałeś z Kałdi to sonda prądowa 5cio przewodowa tzw szerokopasmowa lsu 4.9 bosch. Jeżeli jest tak jak myślę to nie ma prawa działać. W szerokopasmowej są dwa przewody sygnałowe wyjście i powrót z ecu do sondy. A w 4ro przewodowej jest jest jeden kabel sygnałowy czarny. I on podaje napięcie do ecu 0v ubogo do 1v bogato. Są też sondy 5v ale nie spotkałem się w Lanci z taką sondą. Musieli coś kabla dorobić albo kombinować bo ori delta ma mieć przewód chyba 1050mm a z kałdi 750mm. Jaka jest u ciebie sonda? 4ry przewody czy 5 od strony wtyczki do sondy.? Jeśli faktycznie 5 to sonda powinna działać bo lsu boscha różnią się wtyczką i długością przewodu.

[jacpab1]

Tak wygląda wtyczka, jest 5 kabli
https://drive.google.com/file/d/1PwJkSC ... p=drivesdk

[kond243]

Masz normalną sondę szerokopasmową. Nawet od starego vteca e 1.5 z hondy by pracowała poprawnie. Te sondy droższe ale o niebo lepsze w działaniu. Są bardzo szybkie i dokładne. Nie bez powodu są stosowane w tuningu przy strojeniu AFR czy to benzyna czy lpg. A skoro pasuje wtyczka bez przeróbek to oryginał pewnie jest taki sam.

[jacpab1]

Witam po długiej nieobecności, v band nowy jest założony, pomogło to na zapach spalin który wcześniej się wydobywał, ciśnienie doładowania trochę wzrosło, szum jest bardzo delikatny, myślę że tu problem jest rozwiązany. Dalsza walka to te chwilowe drgawki silnika na jałowym po odpaleniu. I tutaj jestem na etapie wymiany sondy lambda tej szerokopasmowej, wykresy wychodzą bardzo dziwne, porownałem je z wykresem od kolegi co ma tbi i u niego na jałowych sonda ładnie pracuje góra dół, a u mnie praktycznie stoi w miejscu nawet po podniesieniu obrotów na postoju, przesyłam filmik z pracy sondy przed kat i za kat, na postoju i podczas jazdy

[jacpab1]

https://drive.google.com/file/d/1hsGy-u ... p=drivesdk

https://drive.google.com/file/d/1glYvfk ... p=drivesdk

[jacpab1]

Oj bardzo dużo poszukiwań było, byłem na hamowni która wypluła tylko 175 koni przy 5400 obrotów i maksymalny moment obrotowy 315 nm przy 3800 obrotów, bardzo źle, ale nie odpuściłem, układ został zamknięty i sprawdzony ciśnieniowo 1.6 bara węże twarde jak skała i brak nieszczelnośći, a mimo wszystko brak doładowania 0.9 max, co jest kur...... Został sprawdzony zawór dv, zdemontowany z turbo, sprawny. No i została gruszka napięcie na sztandze zwiekszało ciśnienie ale tylko o 0.2 i granica się kończyła napinania gruszki, potem było tylko przeładowanie. Okazało się że mam gruszkę nie do mojego typu turbosprężarki, zakład który regenerował turbo wyciął sztangę z mojej starej gruszki i dospawał to innej żeby tylko było, ta właśnie gruszka miała zakres od 0.1 bara delikatne ruszenie przy 0.7 bara pełne otwarcie, jak komputer miał nabić 1.25 bara fabryczne ??? Została mi przysłana nowa gruszka zgodna z oe turbem i wszystko wróciło do normy i już nic nie szumi z nawiewu a to dlatego że wczesniej zawór wastegate za szybko się otwierał i upuszczał spaliny a zawór dv podczas jazdy z stałą prędkością jest delikatnie uchylony i stąd te szumy pochodziły, podczas przyspieszania zawór dv się domyka, tylko że ecu nie wykrywał tego bo auto z dołu miało muła za niskie ciśnienie doładowania. Oto cały problem. Tłumaczenie mechaników brak dostępności gruszki osobno, tylko kupno nowego turba, teraz i tak musieli gruszkę zdemontować z turba ich problem. Temat do zamknięcia

[kond243]

Od tego ile ma być doładowania decyduje ecu i zawór sterujący turbo.Nie po to do sprężarek montowane są gruszki o otwarciu o.7 -0.8 bara gdzie w kappie z odpiętą wtyczką od zaworu strującego nie załaduje więcej jak 0.8bara a w normalnym układzie jest 1.2 bara. Po to są gruszki na mniejsze ciśnienie że w razie awari zaworu nie przeładowało turbo. W każdej sprężarce z zaworem wg jest gruszka na mniejsze ciśnienie niż ma być osiagane w danym silniku. Przy wyższych obrotach doładowanie opada więc to też strategia oprogramowania ecu. A gruszki są dostępne bez problemu. Np ebay. Jest ich multum i do jakiej turbinki chcesz wystarczy poszukać. W. Thesis 20vt ori gruszka jest na 0.6bara a trzyma pod 0.9 i overboost jest na 1.1 bara..U mnie jest turbo z kappy na mocniejszej gruszce a doładowanie zostało seryjne. Co do gruszek Nowe są przykręcane więc bez spawania i kombinacji

[jacpab1]

Oczywiście że steruje zawór, ale jeśli gruszka ma złą spreżyne, tak jak było w moim przypadku za słaba sprężyna nie mówiąc już o średnicy gruszki zła miała średnicę 40 mm a oe 58 mm, to nawet ecu nie poradzi z tym sobie, dlatego miałem tylko 0.9 bara bo gruszka była na max 0.7 bara. A do tbi nie znajdziesz odpowiedniej gruszki niestety. Teraz wszystko pracuje idealnie, tyle ile oczekiwane doładowanie jest przez ecu, tyle też wynosi zmierzone

[kond243]

Tam siedzi k03? Jaka jest ori gruszka na ile się otwiera?

[jacpab1]

Tak to jest K03 ale aflfa romeo przerobiła ją po swojemu bo koło kompresji jest od K04 taka jest specyfikacja. Ja nie podałem wartości kiedy się otwiera i kiedy jest na maksa otwarta gruszka, na zamontowanej i wyregulowanej gruszce. Tylko te wartości odnoszą się do tego jak gruszka została już zdemontowana z samochodu. Po za tym dla porównania ręcznie próbowałem wyciągać sztangę z gruszki i pierwsza wychodziła używając trochę siły, a ta nowa od tbi nie ma bata żeby ją ręcznie wyciągnąć taka siedzi tam mocna sprężyna. Na internecie jest tabelka do grupy vaga i są trzy rodzaje gruszek ( low boost, medium boost i high boost) http://www.treadstoneperformance.com/pr ... ost+179282
Dla mnie nie jest już to ważne bo wszystko działa

[dawidlewandowski]

trochę odgrzany kotlet ale ten typ tak ma i musi mieć bo jedna rurka od zaworu doładowania idzie własnie do środkowego nawiewu

szczegóły w załączonym zdjęciu