Trochę średnio zaczynam obecność na tym forum, ale drugi dzień posiadam Deltę i już problemy
Tłumaczę sobie, że w końcu to Włoszka ... 
Dzisiaj wyjeżdżając z serwisu Lancia/Jeep na Połczyńskiej (koło trasy S8) w Warszawie (naprawili mi spryskiwacz przedniej szyby) zobaczyłem "choinkę" na desce rozdzielczej.
Świeci się:
- czerwony wykrzyknik
- ABS
- ESP
- silnik
- dioda przy AFS (nie można włączyć ani wyłączyć)
W komputerze pokładowym pokazuje się sprawdź silnik oraz nic się nie dzieje jak włączam/wyłączam ASR.
Poza wizualno-dźwiękowymi komunikatami silnik pracuje jak należy, ale:
- nie działa prędkościomierz
- ledwo co pracuje wspomaganie - włączenie / wyłączenie CITY nic nie daje - jedynie pojawia się / znika zielona kontrolka na desce
- w komputerze pokładowym nie pojawiają się żadne informacje o spalaniu, przebiegu itp...
- xenony się nie samopoziomują przy włączeniu - po prostu święcą na wprost (ale doświetlanie zakrętów działa ok)
Sprawdzałem bezpieczniki koło silnika i pod deską - wszystkie są ok.
Obawiam się, że gościu w warsztacie sprawdzając/poprawiając spryskiwacz poruszył jakąś wiązkę lub rozłączył czujnik przy kole - czy w domowych warunkach zdejmując koło można "organoleptycznie" sprawdzić co jest nie tak? A może ktoś z szacownych forumowiczów posiada komputer do którego można by podłączyć samochód i sprawdzić co się dzieje?
Z góry serdecznie dziękuję Wam za pomoc!
Na jak długo? 
