Delta III 1.9 - blisko/nisko świecące xenony

[LukaszD]

Mam Xenony które nie mają możliwości ręcznej regulacji. Niestety w moim egzemplarzu bardzo blisko/nisko świecą i jazda nocą jest dość męcząca. Czy można je jakoś wyregulować (podnieść)?

[BootError]

Jak to nie mają ręcznej regulacji? Jak kupiłem deltę to fabrycznie też miała za nisko ustawioną wiązkę światła ale podniosłem maskę, wziąłem do ręki śrubokręt i sam podniosłem. Przy lampie masz dwa pipki którymi podnosi się wiązkę - w Twoim musi być tak samo. Nie ma lamp w których nie ma regulacji.

[Dudi]

Koledze chodzi zapewne o regulację z kabiny, którą mają zwykłe żarówkowe lampy, a ksenony nie mają
BTW, być może coś nie tak z czujnikami, które sprawdzają obciążenie i regulują zasięg

[LukaszD]

Dzięki wielkie, faktycznie chodziło o regulację z wnętrza, natomiast nie pomyślałem że samopoziomujące mogą mieć regulację ręczną, trochę podkręciłem, zobaczymy na trasie.

pozdrawiam,
Ł.

[Artur G.]

Dzięki wielkie, faktycznie chodziło o regulację z wnętrza, natomiast nie pomyślałem że samopoziomujące mogą mieć regulację ręczną, trochę podkręciłem, zobaczymy na trasie.

pozdrawiam,
Ł.

Przyjacielu jak chcesz sprawdzić ustawienie świateł na trasie? jak będą migać jadący z naprzeciwko to znaczy że są za wysoko? hmmm a jak nie będą to znaczy że dobrze?
Weź 2 dychy w kieszeń i do najbliższej Stacji Kontroli Pojazdów niech Ci fachowo ustawią. I najlepiej jedź za dnia żeby nie oslepiać innych, być może ja nadjadę z naprzeciwka

[BootError]

To nie jest trudne. Zawsze sam ustawiałem światła. Przecież wyraźnie widać granicę światło /cień (szczególnie w ksenonie). Światło ma świecić na szosę a nie po oczach nadjeżdżajacych z przeciwka

[LukaszD]

Dzięki wielkie, faktycznie chodziło o regulację z wnętrza, natomiast nie pomyślałem że samopoziomujące mogą mieć regulację ręczną, trochę podkręciłem, zobaczymy na trasie.

pozdrawiam,
Ł.

Przyjacielu jak chcesz sprawdzić ustawienie świateł na trasie? jak będą migać jadący z naprzeciwko to znaczy że są za wysoko? hmmm a jak nie będą to znaczy że dobrze?
Weź 2 dychy w kieszeń i do najbliższej Stacji Kontroli Pojazdów niech Ci fachowo ustawią. I najlepiej jedź za dnia żeby nie oslepiać innych, być może ja nadjadę z naprzeciwka

Tak też miałem zamiar zrobić, a podkręcić trochę po to żeby widzieć co mam przed sobą a nie jaki mam bieżnik. Samodzielnie ustawiłem raczej niżej i tylko prawy reflektor więc ryzyka oślepienia nie ma.

[Artur G.]

To nie jest trudne. Zawsze sam ustawiałem światła. Przecież wyraźnie widać granicę światło /cień (szczególnie w ksenonie). Światło ma świecić na szosę a nie po oczach nadjeżdżających z przeciwka

Tomek, jasne że to łatwe, dobrze byłoby mieć wypoziomowane podłoże np. a garażu i wózek kontrolny do regulacji świateł.
Ja kiedyś wróciłem z przeglądu gdzie idealnie diagnosta ustawił światła, wjechałem do swojego garażu i synio odrysował ołówkiem stolarskim linię granicy na ścianie oraz zaznaczył odległość osi przedniego koła od ściany z przodu. Tak miałem w przypadku kappy.
Taki półśrodek do wstępnej kontroli wysokości - właściwego ustawienia świateł. Ale zaznaczam, było to bezpośrednio po profesjonalnym ustawieniu i sprawdzeniu właściwego ciśnienia w oponach - bo to też ważne.
Moim zdaniem to 20 dychy w kieszeń i problem załatwiony. Innej opcji nie widzę.
Nawet w jaguarze przy ksenonach i samopoziomowaniu jako bazę światła mechanicznie ustawiał mi diagnosta. Wtedy dopiero samo poziomowanie będzie działać właściwie.
ps. jestem w stanie zaryzykować stwierdzenie że co 10 pojazd świeci po drzewach albo oczach jadących z naprzeciwka.