Lybra - koszty utrzymania

Moderator: stabraf

Awatar użytkownika
Toper
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 613
Rejestracja: 19 mar 2006, 0:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Lybra - koszty utrzymania

Post autor: Toper » 03 sty 2015, 8:10

papawhiski pisze:
Toper pisze:Poniżej update moich kosztów utrzymania Lybry:
Toper pisze:Koszty mojej Lybry. Celowo nie podaję dat, a tylko przebieg :-)

Kod: Zaznacz cały

Przebieg	ile	za co
160000	220,00 zł	dmuchawa
161000	220,00 zł	olej,zbieznosc
171000	500,00 zł	olej,filtry,pasek pomocniczy
187000	350,00 zł	olej,filtry
189000	110,00 zł	teleskopy do bagaznika
190000	180,00 zł	plecionka łącznik wydechu
195500	855,00 zł	wahacze przod,pasek klinowy
195600	300,00 zł	laczniki i gumy stab.przod i tyl
195600	213,00 zł	ust.zbieznosci,wym.opon
197115	569,00 zł	sprzeglo
197115	400,00 zł	sprzeglo-wymiana
204000	641,00 zł	czujnik obrotów+zbieżność
204500	350,00 zł	wymiana oleju,filtr paliwa,pow.,pylkowy z weglem.
	65,00 zł	zarowki
217000	1 000,00 zł	rozrzad,klocki tyl,chlodniczy
226000	340,00 zł	wymiana oleju,filtr paliwa,pow.,pylkowy z weglem.
233340	595,00 zł	czesci:drazki kier,koncowki Vema,laczniki TRW
	260,00 zł	wymiana drążków, końcówek, łączników (Przód i Tył)
	120,00 zł	ustawienie zbieżności-przód, kontrola tył i przód
234000	100,00 zł	przegląd okresowy
	100,00 zł	zmiana opon z zaworkami
	220,00 zł	świece żarowe
242000	380,00 zł	wymiana oleju,filtr paliwa,pow.,pylkowy z weglem.
243000	330,00 zł	wymiana łożyska lewy tył
256000	1 050,00 zł	wymiana: P+L przednie wahacze, rolka(droga400zł) pomocniczego paska
256000	120,00 zł	zbieżność
260000	500,00 zł	przegląd, oleje itp.+poduszka skrzyniki biegów
261000	879,00 zł	cześć: Krzyżak półosi, kielich,osłona przegubu wew.,ramię wycieraczki (kierowcy), wycieraczki org.
272000	50,00 zł	łączniki
276500	215,00 zł	olej+filtr pow.,oleju,pyłkowy, bez filtra paliwa
283000	3 900,00 zł	"- koło zamachowe - 1200 pln
- Sprzęgło - 600 pln
- wysprzęglik - 150 pln
- uszczelniacz wału - 120 pln
- robocizna - 400 pln
- uszczelnienie wycieku z silnika - 200 pln
- naprawa tylnego zawieszenia - 650 pln
- wymiana tarcz i klocków tył - 320 pln
- poduszka silnika - 130 pln
- opaski przegubów + smar - 40 pln
- filtr oleju - 30 pln"
284000	 300,00 zł 	regenracja sworzni wahaczy i końcówek drążków
284100	170,00 zł	zbieżność
284200	1 100,00 zł	nowe opony zimowe
289000	700 zł	poduszki silnika
292000	930,00 zł	nowe opony letnie Uniroyal
296000	1 500,00 zł	rozrząd, olej itp..
305000	450,00 zł	czyszczenie turbiny i układu paliwowego
310000	230,00 zł	wymiana oleju,filtr paliwa,pow.,pylkowy
319000	390,00 zł	wymiana wahaczy, końcówek, łączników stab.
319000	120,00 zł	ustawienie zbieżności-przód, kontrola tył i przód
320000 450,00 zł wbicie przeglądu, wymiana gum stabilizatora,regulacja maglownicy
321500 705,00 zł olej, filtry, podstawa filtra-wyciek,zbieżność
336000 300,00 zł filtry,powietrza,pyłkowy,paliwa,oleju



Razem 22 477 zł w trakcie przejechanych 176 000km co daje 0,1277 zł/km
Toper
coś kolego poknociłeś, bo raz wymiana filtrów u ciebie kosztuje 350 a raz 230, i takie tam mówiąc krótko piszesz mało składne rzeczy, w dodatku cennik chyba masz z serwisu o czym nie wspomniałeś. Dla porównania napisze, że kupowałem w październiku dwie zimówki , Dunlop winter sport 4d po 200 zł sztuka, więc chyba zakładasz swoje na felgi ze złota z takimi cenami, oczywiście opony nowe, z 5 letnią gwarancją, w zakładzie a nie na giełdzie.
Faktycznie, są to moje notatki głównie na moje potrzeby i brakuje informacji o tym, że 350 za ole i filtry to u mechanika, a 230 to jak sobie to ostatnio sam robiłem, czyli tylko części.
Co do opon to kupuję takie jakie są do mojej wersji dedykowane, z indeksem V(letnie), H(zima), a to już jest trochę inna cena. Zawsze kupuje opony w necie, a potem ok 70-80zł przekładka.
Co do rozrządu, to cena jakaś podobna jak kolega pisał przed chwilą, ale zawsze przy okazji były a to klocki, a to jakiś wyciek. Jak to przy okazji, nie mam czasu ciągle do mechanika jeździć, więc jak coś jest do zrobienia to robię wcześniej.
Jakbym sobie sam wszystko robił byłoby taniej. Trochę też tak jest, że te koszty idą falami, trafi się rok gdy mało co się wyda, a trafi taki, gdy idzie sprzęgło, dwumas, i wtedy sporo wychodzi. Mi "popsuła" wynik walka z wibracjami, teraz od razu bym nową albo używaną półoś kupił, a nie bawił się w wymiany kielichów, krzyżaków itd. Tak zrobiłem z przekładnią kierowniczą, jak się rozwaliła, to kupiłem używkę od kolegi z forum i działa OK(chyba zapomniałem jej koszt wrzucić w tabelę).
W tą tabelką chodziło mi o to, żeby uświadomić kandydatom, że taki diesel, nawet jak jest w dobrym stanie to jednak jego utrzymanie trochę kosztuje (a są takie pytania kandydatów na właścicieli Lybry), a dużo mniej kosztuje np. utrzymanie Punto II 1.2V benzyna...

Podsumowując tabelka to moje notatki, na moje potrzeby, którą udostępniłem, może się komuś przyda. A Lybra nie jest i nie będzie na sprzedaż, więc to też nie jest żaden ukryty cel ;-)

Pozdrawiam

papawhiski
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 211
Rejestracja: 15 paź 2009, 18:32
Lokalizacja: Rzeszow- Maniago (IT)
Kontakt:

Re: Lybra - koszty utrzymania

Post autor: papawhiski » 03 sty 2015, 12:22

195500 855,00 zł wahacze przod,pasek klinowy

zapytam, jaki pasek klinowy ??

WaHacze wymieniałeś 3 razy na tyle kilometrów ??

Awatar użytkownika
rafix86
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 550
Rejestracja: 02 wrz 2013, 19:37
Imię: Rafał
Lokalizacja: Dzierżoniów (dolnośląskie)

Re: Lybra - koszty utrzymania

Post autor: rafix86 » 03 sty 2015, 13:07

Kwoty faktycznie trochę z kosmosu : gafa : Ale być może po prostu koszty robocizny w Warszawie są sporo wyższe niż u mnie i stąd mam takie wyobrażenie :D Poza tym koszt utrzymania, w przeliczeniu na jeden kilometr, wcale nie jest taki duży (nawet po doliczeniu kosztów paliwa).
Lancia Lybra 2.4 JTD '01 Obrazek

Awatar użytkownika
Toper
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 613
Rejestracja: 19 mar 2006, 0:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Odp: Lybra - koszty utrzymania

Post autor: Toper » 03 sty 2015, 14:46

papawhiski pisze:195500 855,00 zł wahacze przod,pasek klinowy

zapytam, jaki pasek klinowy ??

WaHacze wymieniałeś 3 razy na tyle kilometrów ??
A myslisz, że ja pamiętam... Na pewno wtedy to były TRW do tego pasek do tego zbieżność, bo zawsze po wahaczach robiłem i się uzbierało :(
I tak, tak często wymienialem wahacze. Najdłużej jeździłem chyba na tych montowanych przez LT, a podobno to jakiś noname był.
Celowo nie podaje dat a tylko przebieg, bo bywało że 50kkm w rok robiłem.

Pozdrawiam
Pozdrawiam
Toper
Lancia Lybra SW 2.4JTD 150KM :-)

papawhiski
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 211
Rejestracja: 15 paź 2009, 18:32
Lokalizacja: Rzeszow- Maniago (IT)
Kontakt:

Re: Lybra - koszty utrzymania

Post autor: papawhiski » 03 sty 2015, 16:08

Spoko, szanuję dbanie o autko, nie będę się czepiał tego, że paska klinowego tam chyba nie ma, taki szczegół.
Jeśli bym policzył koszty jakie miałem dla dedry, gdy w 18 miesięcy zrobiłem ok 100 tyś km to bym dostał nagrodę Nobla chyba za niskie koszty.
Pozdr.

Awatar użytkownika
rob_76
Klubowicz Wspierający
Klubowicz Wspierający
Posty: 3633
Rejestracja: 07 kwie 2013, 22:31
Imię: Robert
Lokalizacja: Gdynia/WorldWide

Re: Lybra - koszty utrzymania

Post autor: rob_76 » 03 sty 2015, 16:10

Klinowego - sensu stricto - rzeczywiscie nie... Za to wieloklinowy... ;)
Autovettura Lancia Beta Coupe S2 2000 119KM Anno Domini '76 - Serce i dusza...
Autovettura Lancia Gamma Coupe S2 2500 i.e. 140KM x2 Anno Domini '80/'81 - Duma i radość...
Autovettura Lancia Kappa Coupe 2400 20V 175KM Anno Domini '98 - Przyjemność i wygoda...
Autovettura Lancia Lybra SW 2.4JTD 140KM Anno Domini '01 - Ekonomika i miekkość...
Chevrolet Volt Hybrid plug-in Anno Domini '13 - Zaawansowanie i oszczędność...
To już wspomnienie: Opel Ascona C 1.6D sedan 4D 54KM, Hyundai Pony IV 1.5 GL sedan 77KM, Renault Clio II Phase I 1.2 RN 60KM, Renault Clio III 1.2 Tce 100KM, Lancia Delta II HPE 2000 16V 139KM, Opel Astra Caravan 1.4 S.P.I. 60KM, Honda Civic VIII 4D 1.8 Ex. 140KM.

Awatar użytkownika
Toper
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 613
Rejestracja: 19 mar 2006, 0:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Lybra - koszty utrzymania

Post autor: Toper » 03 sty 2015, 21:56

rob_13376 pisze:Klinowego - sensu stricto - rzeczywiscie nie... Za to wieloklinowy... ;)
Kochani, tak to prawda, ostatni raz widzialem prawdziwy pasek klinowy w Skodzie 105S, ale chyba wszyscy wiemy, że chodzi o pasek WIELOROWKOWY służący do napędu urządzeń pomocniczych. Ja nie piszę wypracowania tylko notuję co kiedy i za ile wymieniam. Chyba mogę sobie pozwolić na pewne uproszczenia.

Co do kosztów to właśnie ślizga mi się sprzęgło, jak widać od ostatniej wymiany dosyć szybko... po wtorku będę miał diagnozę co poszło, bo moim zdaniem powinno minimum 120kkm wytrzymać.

Pozdrawiam

papawhiski
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 211
Rejestracja: 15 paź 2009, 18:32
Lokalizacja: Rzeszow- Maniago (IT)
Kontakt:

Re: Lybra - koszty utrzymania

Post autor: papawhiski » 04 sty 2015, 8:17

284000 300,00 zł regeneracja sworzni wahaczy i końcówek drążków

Witaj, jeszcze będe upierdliwy, powiedz jak się to regeneruje ? Bo może bym zaoferował to swoim klientom, jak dobrze wychodzi i tanio to pewnie by się ludzie zgodzili na regenerację, zamiast kupować końcówki drążków TRW po 70 złociszy za sztukę z roczną gwarancją.

Awatar użytkownika
Ricardus
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 605
Rejestracja: 17 kwie 2008, 0:00
Lokalizacja: Łódź/Grotniki
Kontakt:

Re: Lybra - koszty utrzymania

Post autor: Ricardus » 04 sty 2015, 9:20

papawhiski pisze:284000 300,00 zł regenracja sworzni wahaczy i końcówek drążków

Witaj, jeszcze będe upierdliwy, powiedz jak się to regeneruje ? Bo może bym zaoferował to swoim klientom, jak dobrze wychodzi i tanio to pewnie by się ludzie zgodzili na regenerację, zamiast kupować końcówki drążków TRW po 70 złociszy za sztukę z roczną gwarancją.

Poczytaj ten temat: http://forum.lanciapolska.org/viewtopic ... 38&t=62618

Pod koniec tematu jest podany link do warsztatu w którym ja regenerowałem swoje wahacze. Do samochodów które mają drogie te elementy to się opłaca, ale w przypadkach tanich zamienników raczej nie. Jakość usługi w moim przypadku była bardzo dobra.
Zdjęcia motoryzacyjne, oględziny samochodów, ubezpieczenia w PZU, pranie tapicerki.
https://www.facebook.com/riCARdus-Rysza ... 928513374/
Tel.669901601

papawhiski
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 211
Rejestracja: 15 paź 2009, 18:32
Lokalizacja: Rzeszow- Maniago (IT)
Kontakt:

Re: Lybra - koszty utrzymania

Post autor: papawhiski » 04 sty 2015, 11:40

Pod koniec tematu jest podany link do warsztatu w którym ja regenerowałem swoje wahacze. Do samochodów które mają drogie te elementy to się opłaca, ale w przypadkach tanich zamienników raczej nie. Jakość usługi w moim przypadku była bardzo dobra.[/quote]


czy na tyle dobra, żeby jak u kolegi który podaje że super regeneracja poszłą do wymiany po 35 tyś km ?? A że jak twierdzi dużo jeździ, wychodzi mi , że głównie po trasach, gdzie jednak nie ma już tak podłych dróg jak w latach 90-tych, i sądząc z tego co napisał, było to po około jak oceniam max 6 miesiącach życia waHaczy, no szacun dla roboty.
Ostatnio zmieniony 04 sty 2015, 15:59 przez Dudi, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Ort.

Awatar użytkownika
Ricardus
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 605
Rejestracja: 17 kwie 2008, 0:00
Lokalizacja: Łódź/Grotniki
Kontakt:

Re: Lybra - koszty utrzymania

Post autor: Ricardus » 04 sty 2015, 14:10

Niestety jeszcze nie zrobiłem takiego przebiegu, od regeneracji upłynął już rok. Mam informację od znajomego taksówkarza, że on już przejechał swoim Passatem około 45 tyś od regeneracji sworzni i na razie nic się nie dzieje. Ale jak ze wszystkim, zawsze może się zdarzyć niefart i naprawa się nie sprawdzi. Jak kupujemy nowe wahacze, też nie mamy gwarancji, że wytrzymają 100 tyś. Pamiętam, że jak pytałem o opinie o regenerację, to opinie były bardzo skrajne. Jak pytałem jakie nowe wahacze kupić, to opinie też były skrajne na temat różnych firm. Dlatego każdy zainteresowany musi podjąć sam, kierując się swoimi odczuciami i przekonaniami. Ja zaryzykowałem regenerację i jak na razie nie żałuję, dostałem roczną gwarancję na usługę i to mnie satysfakcjonowało. Co będzie dalej czas pokaże.
Zdjęcia motoryzacyjne, oględziny samochodów, ubezpieczenia w PZU, pranie tapicerki.
https://www.facebook.com/riCARdus-Rysza ... 928513374/
Tel.669901601

Awatar użytkownika
Nat
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 20000
Rejestracja: 25 lis 2005, 0:00
Lokalizacja: Poznań & Warszawa Masz problem na Forum? Pytaj!
Kontakt:

Re: Lybra - koszty utrzymania

Post autor: Nat » 04 sty 2015, 20:28

Toper pisze:Co do kosztów to właśnie ślizga mi się sprzęgło, jak widać od ostatniej wymiany dosyć szybko... po wtorku będę miał diagnozę co poszło, bo moim zdaniem powinno minimum 120kkm wytrzymać.
W naszej, z przebiegiem >200 kkm wymieniane było od nowości auta - raz. I dobrze się ma.
A czemu tak często zbieżność ustawiasz?
Pozdrawiam
Nat
Obrazek + Phedra JTD + Lybra SW 2,0 na emigracji i DS20
Stasiu, co jest najważniejsze w życiu? Staś (2 lata): Luuuuuzik!!! ||| Piotruś (2 lata): Tata, nie ce Pasem, ce Gekiem!
Proszę, używaj polskich znaków! To chyba różnica, czy robisz komuś łaskę, czy laske? ;)

Awatar użytkownika
Toper
Klubowicz
Klubowicz
Posty: 613
Rejestracja: 19 mar 2006, 0:00
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Lybra - koszty utrzymania

Post autor: Toper » 04 sty 2015, 21:31

papawhiski pisze:284000 300,00 zł regeneracja sworzni wahaczy i końcówek drążków

Witaj, jeszcze będe upierdliwy, powiedz jak się to regeneruje ? Bo może bym zaoferował to swoim klientom, jak dobrze wychodzi i tanio to pewnie by się ludzie zgodzili na regenerację, zamiast kupować końcówki drążków TRW po 70 złociszy za sztukę z roczną gwarancją.
robione były na początku listopada 2011, przebieg 284kkm a wymiana poszła w październiku 2013 przy przebiegu 319kkm
Wtedy samochód jeździł głównie po wschodnich okolicach W-wy, trasy też ale nie tylko. Głównie z dzieciakami do babci, przedszkole itd. Czyli powybijały się na naszych kochanych drogach (w Sulejówku np. można zęby i sworznie stracić...)
Potem kupiłem Fast, jak na razie (337kkm) mają się dobrze. Zaleta jest taka, że od razu sobie je wymieniłem, a z regeneracją to mam unieruchomiony samochód. No i chyba jednak szału nie ma, tzn. wytrzymuje ta regeneracja tyle co przeciętne wahacze, a jednak jest bardziej upierdliwe.

Co do zbieżności, to robię po każdej ingerencji w wahacze lub drążki lub końcówki lub wymianę, jak ostatnio, przekładni kierowniczej.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
BlackLybraSW
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 567
Rejestracja: 24 paź 2012, 9:29
Imię: Bartek
Lokalizacja: Stargard
Kontakt:

Re: Lybra - koszty utrzymania

Post autor: BlackLybraSW » 10 kwie 2015, 11:30

Panowie czy to jest oryginalny filtr MM ?

Bo pudełko wygląda oryginalnie ale już na samym filtrze nie ma oznaczenia MM tylko numery i made in Italy !
Ostatnio zmieniony 11 kwie 2015, 0:00 przez Dudi, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Linki Allegro niedopuszczalne w dziale technicznym!
Lybra 1,9 JTD Power
OBDII pisać na priv lub maila oczywiście okolice ZST :-)

Awatar użytkownika
Krzys
Forumowicz/ka
Forumowicz/ka
Posty: 672
Rejestracja: 12 kwie 2008, 0:00
Imię: Krzysztof
Lokalizacja: Piaseczno / Krasnobród

Re: Lybra - koszty utrzymania

Post autor: Krzys » 10 kwie 2015, 16:34

Wygląda na MM. Na filtrze i na pudełku jest napisane Classic Line.
Lancia Lybra Intensa 1,9 JTD + virus Ramzesa

ODPOWIEDZ

Wróć do „Lybra/Lybra SW”