Tak to już się poukładało, że pewnie trzecią włoszką w moim życiu będzie lybra. Do tej pory, od 4 lat użytkuje dosyć intensywnie sienę 1,6 16V. O dziwo mam na liczniku 330 000 i jeżdżąc na półsyntetyku, co 10 tys nie dolewam ani kropli. Gaz I generacji na śrubę - 200 000 i zero problemów. Warunek: regularny serwis. Niestety silnik to jedyna zaleta tego samochodu... Zastanawiam się zatem nad trochę niżej-budżetową lybrą (zbawienny ocynk!) i mój wybór padł właśnie na 1,6.
Chciałbym się dowiedzieć, czy jest to ten sam silnik, który mam w sienie? Moc ta sama, ale patrząc ze zdjęć pod maskę, wygląda jak w marei.
Czy w lybrze alternator jest umieszczony równie tak nieszczęśliwie jak w sienie/palio,
Te same słabe linki sprzęgła i pasek rozrządu wrażliwy na wymianę?
Czy obudowa filtra powietrza jest taka sama?
Jeśli to ten sam silnik, to ok, części przystępne i niedrogie, a z doświadczenia mogę się spodziewać, co padnie w niedalekiej przyszłości...i wymienić zawczasu
Z góry Dziękuję