Ja miałem nalot korozyjny w niektórych miejscach w tylnej części płyty podłogowej, poważniejszej korozji nie było (samochód po 1 właścicielu, eksploatowany na południu Niemiec)...esokiraly pisze:to może tylko ja miałem taką...radość.
chociaż jak zadzwoniłem do Olka (Rafako) i powiedziałem że mam problem z podłogą to powiedział, że Lybry to takie zgniłki. i że sam jakiś tam problem z nią miał.
...ale pamiętam wypowiedzi przynajmniej 5 osób z tego Forum o przegnitych progach w Lybrze (np. ostatnio Dudi wymieniał w swojej), to raczej nie miało związku z wypadkowością, tylko z tym, że jakieś "włoskie inżyniery z buraczanymi mordami" coś spierniczyły w tym modelu, skoro usterka jest powtarzalna.
Serdecznie pozdrawiam.