Lybra vs. Alfa 156 vs. Fiat Brava

[Artur G.]

Alfa - w zakupie dość tanie, w naprawach też. Kupiłem amorki tył - 150 zł. jeśli dobrze pamiętam i sprężyny nowe kilkadziesiąt. Wymiana po znajomości u przyjaciela mającego OSKP. Poza tym ogromna ilość używanych w idealnym stanie części na alfaholikach (pozdrawiam alfaholików). Używana sprężarka klimy - 50 zł. + przesyłka, chłodzi doskonale, silniczek wycieraczek (mój był za głośny 60 zł.
Moje zdanie jest takie:
1. Alfa jak chcesz mieć fajny sprytny samochód
2. Lybra jak chcesz mieć namiastkę limuzyny (chodzi mi o wielkość, bo wyposażeniem daje radę)
oba świetne samochody, ja polowałem na lybrę ale to mnie upolowała Alfa.
Bravo/brava ... hmm, dla mnie poza powyższymi, kolega miał mareę D i narzekał, jak to mówił szału ni ma.

Takie moje jest zdanie po dwuletniej przygodzie z AR 156.

[barsliw]

Kupiłem amorki tył - 150 zł. jeśli dobrze pamiętam

Daj namiar na te amorki a jutro po nie jade. Do SW oczywiście?;)

[FXX]

Sedan, ale do SW można kupić Bilsteina po ok 250-300zł za sztukę.
Porównywalne firmą do tych za 150zł, nie kosztują pewnie więcej niż 200zł.

[barsliw]

No ja tanszych niz 300zl znalezc nie potrafie. A jednak 700zl plus wymiana to nie malo. zwlaszcza w porownaniu z przodem,ktory kupilem po niecale 100zl;)

[brygadzista1]

Uważam, że powinieneś po prostu kupić samochód w jak najlepszym stanie technicznym, zweryfikowanym dokładnie przed zakupem. Nie należy żałować 200-300 zł na opinię eksperta, bo w przypadku poważnych awarii koszty naprawy są wysokie. Ja nie załważyłem w momencie zakupu mojej Lanci hałasującej/dzwoniącej pompy oleju, co dałoby mi pole manewru do negocjacji ceny. Koszt oryginału w 2012 roku - 960 zł, wymiana jest bardzo skomplikowana i droga. Zatem jak zdecydujesz się na silnik 2,4 JTD to zwróć uwagę czy w okolicach rozrządu coś nie dzwoni, bo to może oznaczać wydatek grubo powyżej 1000 zł za wymianę. Alfy 156 2,4 JTD miały taką samą pompę.
Jak wszystkim wiadomo koszt remontu zawieszenia w alfie 156 jest wysoki, zatem obowiązkowo należy sprawdzić stan zawieszenia przed zakupem, w lybrze remont zawieszenia wypada trochę taniej, z uwagi na brak wielowahaczowej konstrukcji.
Jeśli chodzi te dwa samochody, to oba mi się podobają i jak będę wymieniał moją kappę na inne auto, to te dwa modele wezmę pod uwagę.
Stan progów też trzeba dokładnie skontrolować, bo niestety alfa i lybra mają słabe progi i kosztowną wymianę sięgającą nawet kwot powyżej 1000 zł.

Po pierwsze przeczytaj ten temat od początku do końca boś niezła gafę strzelił
Po drugie zapytaj kolegi Piotrka (bronx) co dają opinie ekspertuf, żeczoznafcóf i innych magików przy przedzakupowej diagnozie.
Po trzecie Alfa i Lybra CF3 nie mają takiej pompy jak Kappa.
Po czwarte zawias w 156 to nie jest konstrukcja Ferrari i różni się niewiele od Lybry (z przodu). Tył w 156 jest mniej skomplikowany (SW) niż w Lybrze ale w mojej ocenie bardziej lipny. Lybra ma dwa konkretne wahacze, 156 ma 4 cienkie patyki. Mam 156 1.9 JTD 16V i prowadzenie jest nieporównywalne do Lybry. Ale coś za coś, Alfa w starciu z polskimi drogami przegrywa walkę już po kilkunasty tys km i zaczynają się hałasy.

Dobrze że wybrałeś Lybrę zamiast Fiata.

[FXX]

No ja tanszych niz 300zl znalezc nie potrafie. A jednak 700zl plus wymiana to nie malo. zwlaszcza w porownaniu z przodem,ktory kupilem po niecale 100zl;)

To słabo szukasz, bardzo słabo
Pierwszy z brzegu Fast za 180zł
Bilstein za 275zł

Ja się zastanawiałem nad Bilstein B6 gdzie tył kosztuje ok 700zł za sztukę, ale po przeliczeniu wszystkiego gwint wychodzi taniej. Jednakże na razie moje mają powyżej 70% - w weekend byłem na badaniu technicznym.

Hubercie, nie jest tak strasznie z tym zawieszeniem. Moje u mnie już prześmigało ponad 20tys. (nie wiem ile u poprzedniego właściciela) i jak na razie nie ma stuków czy innych hałasów. Sprawdzaliśmy też je z mechanikiem na kanale i wszystko sztywne, jedynie zimą któraś guma na progach potrafiła zaskrzypieć, ale smar silikonowy załatwił sprawę.

[brygadzista1]

U mnie na dobrych lub dostatecznych drogach też jest cicho ale koło mnie to niestety jest ser szwajcarski nie asfalt i w takim przypadku występuje skrzypienie gum właśnie. Strach jeździć po niektórych wojewódzkich lub gminnych.

[barsliw]

To słabo szukasz, bardzo słabo
Pierwszy z brzegu Fast za 180zł
Bilstein za 275zł

To zwracam honor. Miesiac temu nie bylem w stanie namierzyc nawet Fastów.

[FXX]

Miesiąc temu też na pewno były, bo ten temat śledzę od dość dawna.